Jak tłumaczyć poezję

Jak tłumaczyć poezję

Tłumaczenie tekstów lirycznych różni się znacząco od pracy z tekstami biznesowymi czy technicznymi. Nawet prozaiczne teksty wydają się łatwiejsze do przekładu niż poezja. Ważne jest jednak zrozumienie, że niezależnie od języka źródłowego, czy to angielskiego, włoskiego czy japońskiego, trudność przekładu poezji jest podobna. Tłumacz musi być w stanie uchwycić myśli autora, jego metafizyczną warstwę przekazu.

Czy przekład poezji to to samo co tłumaczenie? Celowo używam dwóch różnych sformułowań, aby zasygnalizować pewne rozróżnienie. Czy uważasz, że są to synonimy, które można używać zamiennie?

Przykładając się do prostego tekstu jak "Stoi na stacji lokomotywa, Ciężka, ogromna i pot z niej spływa: Tłusta oliwa.", wydaje się, że można go łatwo przetłumaczyć, prawda? Ale co z tekstem: "Powinienem z wiatrami po ulicach się włóczyć, W tłoku miast, podchmielony, najradośniej się chwiać, Od andrusiów, dryndziarzy powinienem się uczyć Gwizdać, kląć, pohukiwać na psiakrew i psiamat!"? Czy ten drugi tekst nadaje się do tłumaczenia, czy może powinien zostać przełożony?

Możemy przyjąć, że samo "tłumaczenie" jest bardziej technicznym działaniem, podczas gdy "przełożenie" wymaga interpretacji. Nawet słownik języka polskiego PWN określa "przekład" jako wyrażenie czegoś za pomocą środków właściwych innej dziedzinie niż pierwotna. Przełożenie to zatem "dostosowanie", a w przypadku poezji tłumacz musi dostosować tekst do nowego języka. Czy zgadzasz się z tym?

Ogólny kontekst utworu również odgrywa ogromną rolę. Tłumaczenie poezji może być wyzwaniem, ale także przynosić dużą satysfakcję. Aby przetłumaczyć wiersz dokładnie, tłumacz musi doskonale rozumieć zarówno język źródłowy, jak i docelowy. Musi zwrócić uwagę nie tylko na poszczególne słowa, ale także na rytm, rymy i inne poetyckie zabiegi stosowane przez autora. Wiersz to oryginalne, niepowtarzalne dzieło, dlatego ważne jest zachowanie wierności treści i językowi oryginału. Tłumacz musi pamiętać, że tłumaczy nie tylko słowa, ale przede wszystkim emocje i obrazy, które są nieodłączną częścią poezji.

Stanisław Barańczak, polski poeta i tłumacz, ciekawie wyjaśnił tę kwestię w swoim artykule "Mały, lecz maksymalistyczny Manifest translatologiczny". Podaje on dwie wskazówki dotyczące tłumaczenia poezji: po pierwsze, nie tłumaczyć wiersza na prozę, a po drugie, nie tłumaczyć dobrej poezji na złą poezję. Barańczak podkreśla współpracę między poetą a tłumaczem. Każdy wiersz to małe dzieło sztuki pisanej, a zadaniem tłumaczenia jest maksymalne oddanie przekazu, myśli, uczuć oraz słownych gier, przenośni i metafor. Barańczak kładzie nacisk na sens i przekaz.

Czy można zatem idealnie i dokładnie przetłumaczyć wiersz, zachowując zarówno rytm, rymy, obrazy, emocje, jak i sens oraz kontekst? Czy może tłumacz pozostaje zobowiązany do umiejętnego przełożenia, jakby tworzenia tego samego wiersza w nowym języku?