Biuro 2020: FILO

Nikt już chyba nie ma wątpliwości, że przez następne miesiące - a raczej kwartały lub lata – będziemy działać w warunkach fizycznych ograniczeń związanych z obecnością koronawirusa. Najlepsze, co można dziś zrobić, to szybko przyzwyczaić się do tych w gruncie rzeczy niewielkich ograniczeń i zacząć je stosować tak, aby móc jak najpełniej wykorzystywać obecne (niestety znacząco zmniejszone) możliwości współprzebywania. Trochę jednak wody upłynie zanim dobrze zinternalizujemy zasady, których celem jest możliwe zwiększenie bezpieczeństwa przed ewentualnym zakażeniem, a najtrudniejsze spośród nich będą te reguły, które dotyczą pomieszczeń o znacząco mniejszej niż dawnej przepustowości. W przypadku biur są to przede wszystkim sale spotkań i miejsca socjalne.

Już wcześniej opisywałam, że w przypadku obszarów stanowisk pracy biurowej typowa utrata pojemności waha się pomiędzy 40 a 75% poprzedniego poziomu. Przy czym utrata tylko 40% stanowisk jest możliwa w zasadzie jedynie przy znaczącej rearanżacji biurek we wszystkich typowych, bo oferujących od 10 do 12 mkw na stanowisko pracy, biurach. Niestety, pojemność sal spotkań spada równie znaczaco, jeśli nie zastosuje się w nich nowej etykiety zachowań. Stratę tę można znacząco ograniczyć, trzeba tylko pamiętać o FILO – o którym poniżej.

O ile zmiesza się pojemność przestrzeni socjalnych? Podczas gdy w typowej salce konferencyjnej na 1 Użytkownika dotychczas planowano od 2,5 do 3 mkw. to dzisiaj na jedną osobę należy przewidzieć około 4 – 5 mkw. lub więcej. Wyliczenie, podobnie jak w przypadku stanowisk pracy, wymaga obliczeń geometrycznych na poziomie podstawówki przy założeniu, ze promienie bezpieczeństwa Użytkowników mogą się na siebie nakładać – ważne jest zachowanie bezpiecznej odległości co najmniej 1,5. Według tak wykonanych obliczeń w pomieszczeniu o powierzchni ok. 16 mkw. bezpiecznie zmieści się nawet 5 Użytkowników choć w raczej nietypowym i niewygodnym układzie (jeden po środku i czterech po kątach). Ale już przy 4 Użytkownikach taka 16 mkw. sala spotkań będzie zupełnie wygodna w codziennym wykorzystaniu - co odpowiada propagowaniej (między innymi przez polskie władze) zasadzie co najmniej 4 mkw. w przestrzeniach społecznych.

Po pierwsze: odpowiednio zaaplikowany dystans społeczny

Tymczasem już kilka razy spotkałam się z błędnymi wyliczeniami powierzchni na Użytkownika w przestrzeniach wspólnych biur, które opierają się na błędnym zrozumieniu zasad dystansowania: podczas gdy powierzchnia wolna i dostępna wokół każdego Użytkownika musi wynosić około 11 mkw (zakładając że nie stoi on przy żadnej ze ścian), to wcale nie znaczy że każdy Użytkownik musi dysponować aż takim pustym placem, bo przecież 1,5 bezpieczne promienie mogą (i muszą!) na siebie nachodzić. Dlatego wszędzie tam, gdzie 40 mkw. kuchnie opisywane są obecnie jako pomieszczenia o maksymalnej pojemności do 4 osób radzę przeliczyć to jeszcze raz, nie z kalkulatorem w ręku ale z cyrklem na rzucie - zakładając dwa promienie:

  • 40 cm, który oznacza rzeczywistą granicę fizyczną ciała Użytkownika (zakładając że rozpiętość ramion nie przekracza 80 cm) – i ta granica jest oczywiście nieprzekraczalna;
  • 190 cm, który oznacza strefę dystansowania społecznego z uwzględnieniem szerokości ramion Użytkownika) – i w tym promieniu dystanse społeczne współużytkowników mogą zazębiać się aż na 150 cm.

Proste? Proste! Przy takim przeliczniku w 40 mkw. kuchni powinno spokojnie zmieścić się jednocześnie 8 – 10 Użytkowników i wszyscy oni będą mogli poruszać się bezpiecznie pod warunkiem, że zastosują przy tym kilka prostych zasad ruchu, które powinny obowiązywać we wszystkich przestrzeniach społecznych, nie tylko biurach.

Po drugie: FILO

Obowiązujące nas wszystkich aż do odwołania zasady dystansowania społecznego są jasne i nie pozostawiają wątpliwości, że mijanie się w przestrzeniach społecznych powinno odbywać się w odległości nie mniejszej niż 1,5 m. Niestety, stwarza to odrobinę niewygody we wszystkich tych miejscach, gdzie przestrzeń nie jest wystarczająco szeroka na swobodne rozmieszczenie się Użytkowników w bezpiecznych odległościach. Szczególnie w tych wszystkich miejscach, z których chcemy korzystać wspólnie, trzeba wprowadzić nowy kodeks zachowań poprzez przestrzeganie prostej zasady First-In-Last-Out (czyli kto pierwszy wchodzi ten ostatni wychodzi) lub lustrzany opis tej samej sytuacji LIFO, czyli Last-In-First-Out (kto ostatni wchodzi ten pierwszy wychodzi). Według tej zasady miejsca w salach spotkań powinny być zajmowane od najdalej ulokowanego od wejścia do tego znajdującego się najbliżej, a wychodzenie powinno odbywać się w odwrotnej kolejności – czyli jako pierwsi salę spotkań powinni opuszczać ci usadowieni najbliżej drzwi.

Zajmowanie miejsc w odpowiedniej kolejności jest naprawdę proste, a umożliwi nam powrót do bardziej intensywnych spotkań w mniejszych pomieszczeniach i w mniejszym, choć nadal bezpiecznym dystansie społecznym. Dlatego polecam szybko wprowadzić tę oczywistą i łatwą zasadę w waszych Bezpiecznych Biurach.