Wellness: Twój idealny dzień pracy

Umówmy się - ja i moi koledzy Stratedzy Środowiskowi działamy w dość ograniczonych ramkach zadania mającego poprawić konkretne miejsce pracy grupie Użytkowników, nie pojedynczej osobie. Badając zespoły sprawdzamy, jak wygląda ich obecny dzień w biurze oraz  pytamy o możliwości poprawy stylu pracy, zwykle operując na poziomie małych codziennych ulepszeń. Jednak przede wszystkim ze względu na ograniczenia projektowe ale też z powodu zagrożenia rozrostem misji i eskalacji oczekiwań nie idziemy dalej - i zwykle nie proponujemy Klientom ćwiczeń z wizualizacji, jak mógłby wyglądać ich idealny dzień pracy. A już napewno nie zbieramy takich informacji na poziomie pojedynczych Użytkowników.

Trzeba marzyć

Koniec końców, każdy musi zadbać sam o siebie. Nie warto oddawać naszego zawodowego dobrostanu w całości w ręce specjalistów i decydentów. Osobiście uważam, że z powodu naszych różnorodnych oczekiwań i indywidualnych preferencji nikt inny niż sam Użytkownik (w tym nawet najlepszy Strateg Środowiskowy) nie stworzy dla siebie idealnych warunków pracy. Ale żeby wiedzieć i w jakim kierunku chcemy kształtować swoją zawodową rzeczywistość, warto przeprowadzić samodzielnie krótkie ćwiczenie wizualizacyjne i trochę pomarzyć. Co znamienne, zachęta do takiej wizualizacji raczej nie pojawia się w środowisku biznesowym zawodowo zainteresowanym warunkami pracy. Łatwiej ją znaleźć w świecie psychologii oraz poradnikowego i blogowego doradztwa. Podobne ćwiczenie przeprowadziła niedawno pewna blogerka lifestylowa, której listą pytań podpieram się jako narzędziem pomocnym do luźnego puszczenia wyobraźni.

To ćwiczenie jest bardzo proste. Trzeba w największej liczbie szczegółów wyobrazić sobie swój najlepszy dzień aktywności zawodowej. Warto przy tym pozostawać w domenie realności - nie chodzi więc o wyobrażanie sobie freelancerskiej pracy z laptopem na kolanach, w hamaku na karaibskiej plaży, albo stawianie na celebryckim piedestale. A więc - pozostając w obszarze geograficznym luźno zdefiniowanym pomiędzy Bałtykiem i Karpatami, oraz Bugiem i  Odrą. Z naszym dwusezonowym (zimowo - letnim) klimatem, mniej więcej czterdziestogodzinnym tygodniem pracy i miejscem pracy jakie już mamy, albo mieć byśmy chcieli.

 

Wyobraź sobie idealny dzień pracy

Proponuję oddać się przez chwilę miłym marzeniom. Poniżej lista przykładowych pytań jakie warto  zadać sobie samemu, aby móc zbudować obraz perfekcyjnego dnia pracy:

  • Od czego zaczynasz nowy dzień? O której godzinie wstajesz?  I jak się budzisz? Jak przygotowujesz się do pracy? Czy idziesz na śniadanie biznesowe czy też wybierasz spokojny poranek w domu? W co się ubierasz?
  • Jak dojeżdżasz do pracy? Może na rowerze lub hulajnodze, idziesz spacerem lub dobiegasz? A może zostajesz pracować u siebie? Czy wolisz jechać w podróż służbową?
  • Jak wygląda twoje idealne miejsce pracy? Czy jest to firmowe biuro (pełne kolegów lub puste - jak w weekend), Cowork lub kawiarnia, a może to Twoje domowe miejsce pracy?
  • Pracujesz indywidualnie czy w zespole? Masz podwładnych? Masz szefa? Z jakimi Klientami lubisz pracować najbardziej? Jak budujesz relacje ze swoimi kolegami z pracy? Czy często spotykasz nowych ludzi?
  • Czy masz kilka spotkań? Prezentacji? O czym rozmawiasz na tych spotkaniach? I na ile maili i telefonów odpowiadasz?
  • Jakie zadania wykonujesz i z jakich umiejętności korzystasz? Jak dokładnie to robisz? Na jakie czynności podstawowe rozkładają się Twoje ulubione działania?
  • Gdzie i z kim jesz obiad? Czy robisz sobie regularne przerwy? Co robisz podczas tych przerw? Czy wychodzisz z biura na zewnątrz czy cały dzień spędzasz w środku?
  • Ile godzin pracujesz i w jakim czasie? Czy jest to typowe “od 9 do 17” czy pracujesz bardziej elastycznie, z przerwami na inne, pozazawodowe rzeczy?
  • Jakie efekty swojej pracy dają Ci największe zadowolenie? Czy jest to stworzony produkt lub dzieło? Wygenerowany pomysł który zrealizują inni?  Nawiązana relacja? Zorganizowane spotkanie?
  • Jakie ostatnie czynności najchętniej wykonujesz przed zakończeniem dnia pracy? Może pijesz herbatę z kolegami lub idziesz na wieczorną branżówkę? Jakie zawodowe spotkania pozapracowe lubisz najbardziej?
  • Jak się relaksujesz po pracy? Co robisz po zakończeniu obowiązków?
  • Jak się czujesz po tak przepracowanym dniu? Co powoduje, że z przyjemnością myślisz o kolejnym takim dniu … już jutro?

 

A potem… zmieniaj rzeczywistość

Z wynikiem takiego ćwiczenia może być różnie - czasami do pełni szczęścia brakuje nam tylko kilku spraw (mi samej wyszło, że do idealnych warunków pracy potrzeba mi tylko dwóch biurek z regulowaną wysokością - jednego w domu, jednego na firmowym sharedesku). Czasami jednak niezbędne są znacznie większe niż meblowe zmiany. Nadszedł czas, by zacząć je wprowadzać w życie.