O wartości pokonywania własnych barier

W pewnym momencie zdałem sobie sprawę, że sama wiedza na temat podatków, choć konieczna jest niewystarczająca, jeśli chciałem być naprawdę skutecznym. Zdarzało się, że napotykałem na problemy związane z nieotrzymywaniem albo zbyt późnym uzyskiwaniem informacji od organizacji o nowych działaniach oraz tym, że moje pomysły nie zawsze miały wystarczającą siłę przebicia. Takie sytuacje hamują rozwój firmy w obszarze podatkowym i często generują dodatkową pracę potrzebną, by wyprowadzić na prostą przedsięwzięcia podjęte bez uprzedniej analizy podatkowej.

Poszukując rozwiązania zaobserwowałem, że w organizacjach, w których miałem możliwość zdobywać doświadczenie pracowały osoby wykazujące się większym niż przeciętny poziomem zaangażowania. Osoby te w różnym stopniu wpływały na to jak dana firma, bądź grupa kapitałowa funkcjonowała. To odkrycie było dla mnie na tyle inspirujące, że zapragnąłem odłożyć na chwilę książki i akty prawne, by poznać te osoby, pomimo obaw wynikających z mojego naturalnego introwertyzmu.

Trudne początki

Początkowo, otwarcie się na poznawanie nowych osób przychodziło mi z trudem. Potrzebowałem znaleźć swój własny, zapewniający mi poczucie komfortu sposób. Okazało się, że najlepiej wychodzi mi nawiązywanie relacji, przy okazji robienia czegoś pożytecznego dla organizacji. Do dziś zdarza mi się zapraszać osoby mające pozytywny wpływ do udziału w projektach albo innych przedsięwzięciach.

Relacje jak ogród

Z czasem przekonałem się, że sfera relacji jest jak ogród. Należy o niego dbać i doglądać go, aby się rozwijał. To czy będzie pięknie kwitł, zależy od tego co zrobisz. Różne gatunki roślin w ogrodzie potrzebują odmiennego sposobu pielęgnacji. Podobnie jest z relacjami międzyludzkimi. Każdej trzeba poświęcić odpowiednią ilość czasu i podejść do niej indywidualnie.

Gdy ogród kwitnie

Autentyczna chęć poznawania nowych osób połączona z konsekwentnym działaniem doprowadziły do powstania środowiska, w którym z odpowiednim wyprzedzeniem wiedziałem, co dokładnie będzie się działo, mogłem we właściwym momencie wejść do akcji i zaopiekować się wszystkimi wymagającymi tego kwestiami. Z biegiem czasu osoby współpracujące ze mną coraz wyraźniej dostrzegały wartość wynikającą z moich działań. Naturalne stało się, że w kluczowych projektach bierze udział podatkowiec.

Piszę ten tekst z myślą o Tobie. Być może dziś Ty stoisz przed podobnym wyzwaniem. To co chcę Ci powiedzieć to: wiem, że masz obawy, sam je nadal miewam. Kieruj się jednak ciekawością. Sprawdzaj rzeczywistość. Jeśli mnie się udało to Ty również sobie poradzisz.