Veni, Vidi, Vici
To był wyjątkowy i wspaniały wieczór. Jak co roku przygotowania do Gali Outsourcing Stars zajęły kilka miesięcy, a jej przebieg utrzymywany był w tajemnicy do samego końca. I zdecydowanie było warto.
Do Centrum Spotkania Kultur w Lublinie już od godziny 19:30 zaczęli przybywać pierwsi goście. Z każdą minutą tłum gęstniał, a tymczasem na głównej sali dobiegały końca ostatnie próby przed rozpoczęciem wieczoru. Ostatnie uwagi od reżysera, ostatnie techniczne sprawdzenia i drzwi zostały otwarte.
Goście, goście, tłumy gości. Ponad 350 osób. Wice Marszałek Województwa Lubelskiego, Prezydent Miasta Lublina, Prezydent Częstochowy, Prezes Związku Banków Polskich, Prezesi i Dyrektorzy Parków Naukowych, Agencji Rozwoju Regionalnego, polskich i zagranicznych firm outsourcingowych, doradczych i consultingowych, przedstawiciele samorządów, uczelni wyższych, mediów i wielu innych gości zaczęli zajmować miejsca w niesamowitej sali CSK.
Godzina 20:15 i czas zaczynać. Drobna trema, mały stres, ale cóż skoro pracowaliśmy nad tym wieczorem tyle miesięcy, to trzeba zrobić kolejny krok … wychodzę. Przez grubą czerwoną kotarę wychyliłem się na scenę, a tam snop światła, który przesłania widownię, więc z lekko przymrużonymi oczami witam gości i zapraszam na scenę Wicemarszałka Krzysztofa Grabczuka oraz Prezydenta Krzysztofa Żuka, którzy witają zaproszonych gości i oficjalnie otwierają Galę Outsourcing Stars. Muszę przyznać, że obu Panom wychodzi to znacznie lepiej niż mojej skromnej osobie, ale uczyć trzeba się szybko, więc czerpiąc z najlepszych przykładów każde kolejne zdanie udaje się złożyć i wypowiedzieć znacznie bardziej poprawnie.
Kolej na drugie przemówienie. Ponieważ jesteśmy na Gali outsourcing Stars, wydarzenia podczas którego podsumowujemy rok w outsourcingu i usługach dla biznesu, nie może zabraknąć na scenie najważniejszej w Polsce osoby i eksperta od BPO i SSC, którym jest Romek Lubaczewski z PwC. Romek przez wiele osób, w tym również przeze mnie, uważany jest za ikonę sektora BSS nie tylko w Polsce, ale i Europie. O branży nowoczesnych usług dla biznesu wie niesamowicie dużo, lubi dzielić się swoją wiedzą, a co istotne wszelkie jego tezy o dalszym rozwoju BPO i SSC w Europie jak do tej pory się sprawdzały, więc wysłuchanie rad od Romka, to dla wielu osób czas obrania właściwego kierunku w biznesie na kolejne 12 miesięcy. Sam też zrobiłem kilka notatek, z których mam zamiar skorzystać już niebawem.
Brawa dla Romka i na scenę zapraszam kolejnego ważnego gościa. Jest nim Arno IJmker, który na Gali reprezentował IAOP – International Association of Outsourcing Professionals, największej na świecie organizacji zrzeszającej ekspertów sektora outsourcingu. Arno przekazał zebranym gościom najważniejsze informacje o globalnym rynku outsourcingu, wskazał region CEE jako ten, gdzie dynamika rozwoju BSS jest najszybsza i najbardziej dynamiczna i tym samym dał nam wszystkim jasny znak, że możemy liczyć na kolejny etap rozwoju BPO i SSC w naszym regionie.
No to teraz się zacznie – taka myśl pojawiła mi się w głowie, kiedy na scenie zostałem sam i już do końca części oficjalnej miałem zostać narratorem przebiegu całej Gali. „Szanowni Goście. Przemówienia oficjalne mamy już za sobą więc zaczynamy drugą część wydarzenia. Dziś poza biznesem drugim bohaterem wieczoru będzie muzyka”. I z tymi słowami opuszczam scenę. No dobrze staram się opuścić scenę, gdyż nie mogę znaleźć łączenia między kotarami i w snopie białego światła stoję i szukam, szukam i stoję i przy salwach śmiechu z widowni udaje mi się wyjść na kulisy.
Kotara w górę, mocne uderzenie muzyki i przy dźwiękach czterdziestoosobowej orkiestry grającej utwór P. Daddego i Jimmiego Page’a „Come with me” zaczynamy widowisko. Widownia w szoku, komórki w rękach, a na scenie na siedemnastu ekranach, ponad czterominutowe widowisko prezentujące miasto Lublin, ECHO Investment – Głównego Sponsora Gali, Cushman&Wakefield – Sponsora Open Barów, Ripostę – Sponsora Oprawy Marketingowej, Transcom – Sponsora Oprawy Muzycznej, oraz pozostałych sponsorów i partnerów Gali, w gronie których znaleźli się CIMA, IAOP, Global Sourcing Association, Lviv IT Cluster, Deutscher Outsourcing Verband, BW Business Bridge, SPCC, Związek Banków Polskich, SPCC, RICS, PwC, CCIFP, ASPIRE, Golden Line, SMB oraz Forum Call Center.
Koniec muzyki, wracam na scenę, chwilowa cisza i pierwsze brawa. Yes, yes, yes udało się – w duchu już dziękuję Krzysztofowi i Przemkowi z Focus Event za ich kreatywność i konsekwentne przekonanie, że tak właśnie będzie dobrze i że każdy zapamięta Galę na długo. Tak się ucieszyłem, że po wypowiedzeniu kilku słów z uśmiechem na twarzy opuściłem scenę z myślą, że idziemy dalej już bez większych utrudnień. A tu nagła cisza, nic się nie dzieje, słychać nerwowe kroki na zapleczu sceny i reżyser wypycha mnie na scenę ze słowami, abym trzymał się scenariusza.
Wspominałem już o stresie … efekt był taki, że zszedłem ze sceny zanim powiedziałem, o tym co było najistotniejsze.
Nie ma co ukrywać, wiec z uśmiechem na twarzy przyznaję się, że zapomniałem się na chwilę i wracam już na właściwą ścieżkę. W tym roku podzieliliśmy wręczanie nagród na trzy grupy kategorii: Otoczenie Biznesu, Biznes i Ludzie. Zapowiadam więc pierwszą z kategorii i [teraz już prawidłowo] znikam ze sceny i ruszamy z wręczaniem nagród. Ekrany zalewane są kolejną grafiką, zapraszam na scenę Dyrektor Iwonę Chojnowską – Haponik z PAIIIZ, która wręcza nagrodę dla miasta. Krótka zapowiedź, chwila ciszy i jest – POZNAŃ – w tym roku to Poznań miał największą liczbę nowych centrów typu BPO/SSC/R&D, które zostały uruchomione w polskich miastach, to w Poznaniu największy był przyrost studentów na kierunkach informatycznych i ekonomicznych, a do tego Poznań chętnie udzielał się na wydarzeniach sektora BSS. Tym samym stolica Wielkopolski po raz kolejny utrzymała się na pierwszym miejscu jako najszybciej rozwijająca się lokalizacja dla sektora BSS w Polsce. Później poszło już szybko. Agencją Real Estate, która najszybciej rozwinęła się rok do roku została CBRE, zaś deweloperem, który wybudował i rozpoczął największą liczbę budynków klasy A było ECHO Investment. Koniec pierwszej kategorii i czas na kolejną.
Zanim jednak to nastąpiło, kolejna dawka muzyki i orkiestra wykonuje utwór Bruno Marsa „Uptown Funk”. Kolejne brawa, a ja pojawiam się cztery metry nad sceną i stąd przez kolejne kilkanaście minut prowadzę Galę, a na dole na scenie statuetki wręczane są kolejnym osobom.
Najszybciej rozwijająca się firma zajmująca się Archiwizacją Dokumentów – Iron Mountain, najszybciej rozwijająca się firma BPO – Capita (to już drugi rok z rzędu), Call Contact Center i statuetka wędruje w ręce armatis-lc, Car Fleet Management i na scenie nagroda trafia do Hitachi Capital Polska, Księgowość, Kadry, Płace – tu laureatem jest TMF Group i na deser Outsourcing Sił Sprzedaży. W tej kategorii najszybciej rozwijającą się firmą ubiegłego roku była Adecco. Jak co roku firmy zaskoczone, gdyż zgodnie z zasadami prowadzenia konkursu, żaden z laureatów nie wie czy otrzyma statuetkę.
Czas na kolejną grupę kategorii – Ludzie – ale zanim do tego dojdziemy, na scenie Matrix i kolejna uczta dla uszu.
Ludzie, to najważniejszy filar rozwoju branży outsourcingu i nowoczesnych usług dla biznesu, więc zdecydowaliśmy się na odrębną grupę kategorii specjalnie dedykowaną HR. W Leasingu Pracowniczym nie do pobicia okazuje się Adecco. To już druga statuetka w tym roku! Brawo. W kategorii Rekrutacja nagroda trafia do Randstad, a dwanaście kategorii zamyka IT Contracting i tu statuetkę odbiera przedstawiciel Sii.
Nagrody rozdane, ale jak co roku mamy niespodziankę. W tym roku dodaliśmy jeszcze jedną kategorię, którą było nagrodzenie Menadżera Roku. Uznaliśmy, że to najwyższa kadra kierownicza decyduje o rozwoju poszczególnych biznesów, to szefowie firm, prezesi, dyrektorzy są wizjonerami, budują ścieżki rozwoju swoich organizacji i tym samym mają szczególny wpływ na rozwój przedsiębiorczości. Taką osobą w roku 2016 był Scott Newman ze State Street, którego dwa centra operacyjne w Krakowie i Gdańsku doskonale się rozwijają, tworzą nowe miejsca pracy i wzbogacają polską scenę nowoczesnych usług dla biznesu.
Koniec. No może prawie koniec części oficjalnej. Zapraszam na scenę wszystkich nagrodzonych, do których dołączają także Wice Marszałek, Prezydent Lublina oraz kierownictwo Pro Progressio, a orkiestra wykonuje Mirrors, Justina Timberlake’a. Na gości lecą złote gwiazdy, a siedemnaście ekranów rozświetlonych jest logotypami nagrodzonych firm. Brawa, gratulacje, szampan w rękach i niesłabnąca euforia.
Doszliśmy do końca części oficjalnej, ale to nie koniec wieczoru, gdyż na gości czekał wieczór pełen networkingu, wspaniałej kuchni serwowanej przez kucharzy z restauracji Belvedere oraz drinków z barów pod szyldem Cushman&Wakefield. Po czterech godzinach, rozmowom i spotkaniom nie było końca, setki gości z Polski, Europy i ze świata, dziesiątki spotkań, godziny rozmów i niesłabnąca liczba nowych relacji biznesowych.
Taki był wieczór podczas Gali Outsourcing Stars. Miesiące przygotowań dały wspaniały efekt. Rok wcześniej słyszeliśmy, że było „zimno”, w tym roku temperatura była wręcz gorąca. Trzy słowa, które mogą w najlepszy sposób opisać tegoroczną Galę, to Veni, Vidi, Vici.
