Edukacja

Biuro innowacyjnej firmy

900

Innowacja stała się w biznesie niemal obsesją. Trudno się zresztą dziwić – sytuacja zmienia się nieustannie, nowe produkty i nowi gracze na rynku powodują, że nikt nie może się czuć pewnie. W ostatnich latach wszystko zostało wywrócone do góry nogami, a stało się tak za sprawą firm założonych w ostatnich dwóch dziesięcioleciach: Netflix (1997), Google (1998), LinkedIn (2002), Facebook (2004), Spotify (2006), Airbnb (2008), Uber (2009), Snapchat (2011), Tinder (2012). Urządzenie BlackBerry zastąpiło Nokię, by ustąpić smartfonom Apple, Apple może zostać zastąpione przez markę, której nazwy jeszcze nawet nie znamy.

Prezesi czołowych przedsiębiorstw rankingu Fortune 500 usilnie poszukują metod szybkiego wprowadzenia kultury innowacji w swoich organizacjach. Starają się inspirować pomysłami Google, Amazon, IDEO czy Tesla, ale nie doceniają jednej z podstawowych wartości, jaką jest dla tych firm środowisko pracy. Podczas współpracy z Cisco, Dolby czy Nokią oraz z licznymi start-upami miałem okazję przyjrzeć się kluczowym elementom pracy w innowacyjnej przestrzeni.

Wymiana wiedzy

Czas samotnych geniuszy już minął. Większość problemów, z którymi zmagają się w naszych czasach innowatorzy, jest tak skomplikowana, że nie sposób zmierzyć się z tymi wyzwaniami w pojedynkę. Do znalezienia właściwych rozwiązań potrzebna jest wiedza z wielu dziedzin. Pracownicy muszą więc znać się nawzajem, często rozmawiać – miejsce pracy musi dostarczać licznych okazji do wymiany pomysłów pomiędzy osobami z różnych działów. Dobrze zaprojektowane biuro stwarza okazje do „pozytywnych kolizji” i „konstruktywnego podsłuchiwania”.

Nieformalna współpraca

To nie przypadek, że Google tworzy swoje przestrzenie biurowe w szalonej kolorystyce i zachęca pracowników do przychodzenia w nieformalnych strojach. Wszystko to ma na celu zniesienie widocznej hierarchii. Każdy ma prawo zgłosić swój pomysł i krytykować pomysły innych. Brak gabinetów, garniturów i krawatów daje poczucie równości. To wartość pomysłu, a nie ranga pomysłodawcy jest istotna.

Praca w skupieniu

„Innowacja to współpraca” – takie stwierdzenie można usłyszeć na prawie każdej konferencji dotyczącej innowacji. Jeżeli jednak przyjrzymy się prawdziwie innowacyjnym firmom, dostrzeżemy, że jest także druga i niezwykle ważna strona procesu – praca w skupieniu. Pokoje, w których panuje cisza albo pomieszczenia dokąd „eksportujemy” hałas (budki telefoniczne, pokoje i pomieszczenia do nieformalnych spotkań) są niezbędnym elementem aranżacji biura. Wymiana informacji, burza mózgów, a potem praca w spokoju – to bardzo ważne czynniki sprzyjające innowacji.

Elastyczność przestrzeni

Otwartość na zmiany jest podstawą innowacji. Dobrze więc, jeśli co parę tygodni lub miesięcy zmienia się zespół, z którym pracujemy i każdego dnia mamy inne zadania. W firmach takich jak IDEO modyfikacje dotyczą również rzeczy – wszystkie meble są na kółkach, a pracownicy mają do dyspozycji wielkie sześciany z pianki, z których mogą dowolnie budować ściany lub fotele. Różnorodność ustawień i łatwość kształtowania przestrzeni okazują się bardzo pomocne.

Dwie metody

Nie wszystko może być proste do wprowadzenia w tradycyjnej korporacji – są jednak dwie zmiany, które będzie łatwo przeprowadzić w nawet najbardziej tradycyjnym miejscu pracy.

Zaaranżowanie pokoi projektowych to najprostszy sposób na zapoczątkowanie rozwoju innowacji w firmie. Przestrzenie, gdzie można pisać po ścianach, przyczepiać notatki i dyskutować na stojąco, sprawdzają się znakomicie – wychodzimy ze swoich korporacyjnych ról, zanurzamy się natychmiast w świat projektów (pomysły nasze i kolegów są wszędzie wokół nas, utrwalone na ścianach i tablicach). Wyobraźnia i pamięć wzrokowa są dużo lepsze niż pamięć słuchowa – łatwiej nam utrwalić tematy rozmowy, jeżeli notatki z niej widzimy obok na ścianie. Prościej też w takich warunkach coś wyjaśnić lub opowiedzieć. Dzięki temu, że omawiane propozycje i pomysły są zapisane, wszyscy wspólnie dążą do jednego celu i nie ma ryzyka pojawienia się konfliktów lub nieporozumień.

Drugim sposobem jest stworzenie właściwych przestrzeni socjalnych. Jeżeli na przykład automaty z kawą ustawione są w wielu miejscach, to mamy niewielkie szanse na poznanie pracowników z innych części biura. Jeśli jednak wyznaczymy jedno pomieszczenie do spędzania przerw na kawę, wszyscy będą tam przychodzić i kreatywna komunikacja służąca innowacji będzie się rozwijać.

Maciej Markowski, Partner, Dyrektor Workplace Strategy na Europę Środkowo-Wschodnią w dziale Globaln