Branża IT sięga do rynku szkoleń

W ciągu jednego miesiąca od lockdown cała gospodarka dokonała prawdziwej transformacji cyfrowej – w obszarze pracy zdalnej, działań operacyjnych. W ślad z tak gwałtowną zmianą i ograniczeniami kontaktów nastąpiły kolejne – w obszarze potrzeb biznesowych i ich możliwej, czy zasadnej realizacji. Rynkiem, na który zmiany wpłynęły bardzo mocno – obok turystyki - okazał się rynek szkoleń. Pandemia i masowe przejście biznesu w tryb pracy zdalnej zmieniło oblicze tego sektora. Poziom cyfryzacji ofert firm szkoleniowych okazał się niewystarczająco wysoki, aby umożliwić pełne przejście na obsługę nauczania w trybie internetowym.

Otwiera to drogę do tego rynku wyspecjalizowanym firmom typu Managed Services, które mają już spore doświadczenia w obsłudze platform e-learningowych i budowania e-szkoleń dla najbardziej wymagających organizacji i korporacji na świecie.

Wprawdzie programiści, a w zasadzie deweloperzy szkoleń z Managed Services nie budują szkoleń masowych, na jakich głównie opierał się dotychczas ten rynek, niemniej zaczynają wyznaczać wiodące trendy w obszarach szkoleń „na miarę” – tworzonych od początku pod konkretne potrzeby korporacji. Trzeba zauważyć, że deweloperzy szkoleń stają się pionierami nowoczesnego e-learningu.

Rynek szkoleń musi odpowiedzieć na zaistniałą, a zarazem trudną dla niego sytuację, digitalizując i dopracowując usługi nauczania. W tym obszarze pomocy będzie szukać właśnie wśród deweloperów szkoleń z sektora Managed Services.

Mamy więc nową sytuację rynkową i pole dla outsourcingu usług IT na najwyższym poziomie w obszarze nowych technologii cyfrowych. Managed Services wchodzi do sektora szkoleniowego ze zdigitalizowaną rzeczywistością, nie tylko jako dostawca usług dla niego ale też jako sprytna konkurencja w niektórych obszarach, z wysokim poziomem kompetencji cyfrowych, a także merytorycznych w obszarze dydaktyki, rozwoju narzędzi i analizy potrzeb.

Perspektywa ekonomiczna

W e-nauczaniu leżą ogromne przychody. Szacuje się, że rynek e-learningu urośnie do 2026 r. ok. 8% w CAGR, z 200 mln USD szacowanych na 2020 rok do 370 mln USD w 2036 r[1]. Tymczasem w kraju klasyczne szkolenia i treningi, z wyżej wskazanych pandemicznych względów, odchodzą w zasadzie w niepamięć. Z raportu PIFS[2] wynika, że ponad 75% firm w sektorze doświadcza znaczącego spadku przychodów, niemal 50% przebadanych firm planuje wdrażać e-learning właśnie, a już 44% prowadzi szkolenia o takim charakterze. Niemniej, mimo pandemii, sektor szkoleniowy odczuł także spadek zainteresowania ofertą w formie e-learning.

Przyczyna nie jest dokładnie znana, ale możemy się domyślać, że proponowana forma i tematyka szkoleń nie spełniała ówczesnych potrzeb potencjalnych klientów.

Obszary wzrostu e-learning

Pierwszy z obszarów wzrostu został już wskazany – globalna sytuacja makro. Wszechobecny rajd digitalizacji cyfrowej wymaga od organizacji i ich pracowników uzupełniania wiedzy w obszarze digitalizacji: włącznie z oprogramowaniem wspierającym pracę online na każdym poziomie – od operacji do zarządzania procesami.

Wsparcie pracowników zdalnych

Skok zainteresowania aplikacjami służącymi wsparciu pracy zdalnej przyniósł pierwszą dużą falę zainteresowania e-szkoleniami w tym obszarze. Korzystanie z takich aplikacji i poprawna obsługa zaplecza wymagała pilnego transferu wiedzy i dostępności e-szkoleń dla tych celów. Zwróćmy jednak uwagę, że najlepiej do tego był przygotowany sektor IT – w tym globalni gracze, dostawcy oprogramowania do komunikacji. Formuła tego modelu była jednak chwilowa – po upowszechnieniu się wiedzy w dotyczącej obsługi aplikacji do zdigitalizowanej pracy i komunikowania stanie się ona w krótkim czasie tak trywialna, jak obsługa edytora tekstów.

Onboarding i podnoszenie kwalifikacji

Kolejną niszą na rynku szkoleń staje się obsługa i działanie w aplikacjach biznesowych. Aplikacje te już funkcjonują w biznesie, lub są wprowadzane i wymagają od użytkowników zapoznania się z nimi. Szkolenia jednak nie mogą odbywać się w środowisku produkcyjnym, ze względu na niebezpieczeństwo wprowadzania nieodwracalnych lub kłopotliwych zmian. Chodzi tu o bezpieczeństwo danych, funkcjonowanie procesów biznesowych, które nie mogą zostać naruszone z powodu niewiedzy i błędów popełnianych przez nowego użytkownika. Zaawansowane usługi wsparcia IT proponują w tym obszarze dla e-learningu rozwiązania typu „sandbox” odzwierciedlające realne środowisko aplikacyjne na platformie Learning Management System (LMS), ale z instrukcjami, podpowiedziami, zadaniami do realizacji.

Prócz nauki systemu lub wypełniania zadań w aplikacjach biznesowych podobne rozwiązania mogą służyć także w szybkich szkoleniach programistów czy specjalistów do obsługi gotowych systemów SaaS czy wprowadzania poprawek do istniejących, własnych (on-premise) rozwiązań. Gdyby miało zabraknąć kompetencji IT do rozwoju biznesu, e-learning będzie doskonałym narzędziem dla nauki czynności mocno zautomatyzowanych już w dostarczaniu aplikacji i często nie wymagających wysokich umiejętności programistycznych. Wokół takiej idei powstają już całe programy szkoleniowe dla specjalistów IT, które na poszczególnych etapach weryfikują niezbędną dla konkretnego dostępu do systemu IT wiedzę. To stanowi obszar, który w szkoleniach będzie należał do sektora Managed Services – z kompetencjami programistycznymi oraz wiedzą, jakie luki kompetencyjne i braki kadrowe w swoich zasobach IT biznes będzie w najbliższej przyszłości próbował łatać.

Cyberbezpieczeństwo

Bezpieczne środowiska odzwierciedlające rzeczywiste środowiska e-pracy i bezpieczna cyberprzestrzeń są dziś prawdziwym wyzwaniem dla biznesu. W obszarze szkoleń żaden ekspert i podręcznik nie nauczą pracowników wszystkiego o stale zmieniającym się krajobrazie zagrożeń. Pierwszy miałby kłopot ze wszystkimi specjalizacjami, drugi byłby już nieaktualny w chwili wydania. Człowiek nie nadąża za cyfrowymi zmianami i nie rozumie do końca technologii, która go otacza, szczególnie zaś szeregowy pracownik biznesowy. Bez względu na obostrzenia w obszarze bezpieczeństwa i wprowadzane przez firmy pojedyncze rozwiązania, to pracownik pozostaje w obszarze cyberbezpieczeństwa najsłabszym ogniwem.

Rozwiązania Managed Servies proponowane w zakresie e-learningu dla cyberezpieczeństwa wychodzą krok naprzód i opierają się na narzędziach, które są skuteczniejsze w nauczaniu dla pokoleń wyrosłych w świecie mobile i gier komputerowych. Obok bezpiecznego środowiska typu „sandbox” dla celów nauki bezpieczeństwa wykorzystuje się dziś zjawisko gejmingu. Jeśli pracownik weźmie udział w grze, w której wciela się w osobę wykrywającą luki zabezpieczeń, wiemy z badań, że rozpozna zagrożenia i będzie sobie z nimi poradzić znacznie lepiej niż po przeczytaniu kilku wyczerpujących instrukcji. Sektor usług IT bierze pod uwagę także przemiany pokoleniowe i kieruje zindywidualizowaną ofertę e-szkoleń biorąc poprawkę na największe zasoby pracowników dostępne na rynku – wyrosłe w świecie mobile i gier komputerowych.

Kompetencje merytoryczne nauczania

Managed Services, dzięki połączeniu zaawansowanej wiedzy technicznej wraz z umiejętnościami miękkimi oraz odpowiednio dobraną metodyką nauczania jest w stanie dostarczyć efektywne szkolenie dla różnych odbiorców. Póki co sektor zaawansowanych usług IT nie zagarnie rynku szkoleń na wyłączność, jest jednak na dobrej drodze do oferowania pionierskich, najskuteczniejszych metod dostarczających wartość biznesową, którą jest szybko i skutecznie przeszkolony pracownik, podnoszenie kompetencji IT, czy skuteczne modelowanie polityki cyberbezpieczeństwa. Managed Services sięga po sprawdzone w praktyce, proponowane przez ekspertów szkoleniowych metody, zaprzężone jednak w scyfryzowaną rzeczywistość. Niezwykle specyficzny zbiór umiejętności twórców szkoleń dostarcza niepodważalną przewagę w konkurencji z innymi firmami o podobnych zakresach usług: programowanie, andragogika, administrowanie systemami szkoleniowymi (LMS – Learning Management Systems), doradztwo w zakresie merytoryki ułożenia treści, tworzenie scenariuszy w oparciu o dokumentację, UX i UI, grafika, montaż obrazu i dźwięku, współpraca z firmami lektorskimi i tłumaczeniowymi, raportowanie wyników, zarządzanie dużymi kampaniami informacyjnymi i komunikacją wewnątrz firmy.

Sektor szkoleń e-learningowych kieruje się raczej eksplorowaniem swoich możliwości biznesowych wśród dużych firm; niemniej sprawdzone u większych klientów sposoby będą z czasem wędrować do mniejszych, a nawet jednoosobowych biznesów. Trudno oszacować dla zjawiska cykl technologiczny, ale na jego szczycie to sektor zaawansowanych usług IT będzie dyktować trendy e-learningu i odcinać kupony od wypracowanych doświadczeń.

[1] Raport https://www.gminsights.com/industry-analysis/elearning-market-size

[2] https://www.rada.pifs.org.pl/index.php/2020/07/29/66-firm-szkoleniowych-bez-srodkow-na-dostosowanie-sie-do-warunkow-pandemii/

Kamil Bojarski, ekspert e-learningu, Transition Technologies - Managed Services