Edukacja

Crowdstaffing – odpowiedź na zapotrzebowanie rynku rekrutacji.

3 037

Branża rekrutacyjna prężnie rozwijają się na polskim rynku od wielu lat. Zarówno z punktu widzenia potencjalnych klientów, jak i poszukujących pracodawców można zauważyć spory progres w komunikacji i sposobie działania. Kiedyś rekrutowaniem nowych pracowników zajmowały się kadry, czyli działy Human Resources. Dziś rekrutacje zleca się firmom, które na co dzień się w tym specjalizują.

Z badań przeprowadzonych przez Główny Urząd Statystyczny wynika, że od momentu rozpoczęcia poszukiwań pracy, do objęcia wymarzonego stanowiska przez statystycznego Polaka, mija aż rok. Czemu trwa to tak długo? Przede wszystkim staramy się znaleźć pracę na własną rękę. Wachlarz ofert jest ogromny, a dostępność ogłoszeń o pracę jest bardzo duża. Wystarczy wejść w przeglądarkę internetową, wpisać interesujące nas hasła i kliknąć przycisk „Enter”. Gdy już wybierzemy oferty, które nas interesują, musimy wykonać skrupulatną selekcję. Wiele ofert pracy tylko na pierwszy rzut oka wydaje nam się dopasowanych, dopiero po dokładnym zagłębieniu się w ich treści dostrzegamy mankamenty danego ogłoszenia. Wysokie kwalifikacje, umiejętności zawodowe, a także wieloletnie doświadczenie – to tylko przedsmak tego co może nas zdemotywować do dalszego szukania, albo wykluczyć w procesie rekrutacji.

Jak wynika z tych samych badań, rok dla Polaka to i tak mało, w porównaniu do wybrednego Hiszpana, który o tę samą posadę potrafi ubiegać się dwa razy tyle czasu. Skutkiem tego może być fakt, iż wiele osób powierza poszukiwania pracy, urzędowi pracy. Niestety liczba ogłoszeń w urzędach jest dość ograniczona, zaś osób szukających w ten sposób pracy stale przybywa. Odpowiedzią na to zjawisko rynku pracy są headhunterzy. Czyli osoby „polujące” na zdolnego, wyspecjalizowanego pracownika. Działają oni sprawniej, wyłapując idealnych kandydatów do poszczególnych firm, spośród osób szukających etatu lub zastanawiających się nad zmianą dotychczasowej pracy. Badania przeprowadzone wśród czytelników portalu rynekpracy.pl jednoznacznie wskazują na to, że mobilni rekruterzy zdominowali rynek pracy i wyznaczyli nowy trend w rekrutacji. Niemal 60% respondentów przyznało, że spotkało się z propozycją udziału w procesie rekrutacji złożoną przez headhuntera, a aż 44% co najmniej raz w przeciągu ostatniego roku otrzymało propozycję od takiej osoby.

Wolni strzelcy sprawdzają się najlepiej w procesie rekrutacji, docierając do największej liczby osób i łącząc poszukujących pracodawców z wykwalifikowanymi kandydatami. Są to osoby, które charakteryzują się określonymi predyspozycjami osobowościowymi. Asertywność, komunikatywność czy otwartość to tylko niektóre z cech, które wyróżniają dobrego „haerowca”. Warto też wspomnieć o konsekwencji w dążeniu do celu, empatii i charyzmie, bez której rekrutowanie ludzi mogłoby okazać się niemożliwe. W XXI w. ciężko być headhunterem na własną rękę. Poszukiwanie zleceń, nadążanie za trendami i stałe pozyskiwanie ciekawych osób może okazać się nie lada wyzwaniem.

Crowdstaffing to idea, która ma za zadanie stworzenie siatki rekruterów z całego kraju i zlecanie im spersonalizowanych projektów. Pojęcie to zostało wprowadzone na Polski rynek między innymi w celu usprawnienia procesu rekrutacji przez headhunterów. Największym atutem crowdstaffingu jest dostosowanie zlecenia do preferencji i możliwości poszczególnych rekruterów. Zlecenia odpowiadają ich lokalizacji, a także nawiązują do branży, którą zajmują się na co dzień. Działając poprzez system rekomendacji i siatki kontaktów, rekruterzy z całego kraju są w stanie dotrzeć do szerszej liczby osób, tym samym zwiększają oni efektywność w procesie rekrutacji, a także – zmniejszają czas poszukiwania pracy przez kandydatów!

Ten ciekawy pomysł ma już swoje odzwierciedlenie w rzeczywistości, na Polskim rynku wdraża tę ideę firma Talent Place. W historii rekrutacji mieliśmy już działy HR w poszczególnych spółkach, następnie odrębne firmy wyspecjalizowane w rekrutowaniu na obszarach pojedynczych miast. Kolejnym krokiem było zatrudnianie wolnych strzelców. Współcześnie ich miejsce zajmie crowdstaffing.

Talent Place