Edukacja

Facebook i Twitter w służbie polskim miastom

1 178

Polskie miasta coraz odważniej sięgają po nowoczesne narzędzia komunikacji i promocji, a większość samorządów dostrzega potrzebę obecności w mediach społecznościowych. Według analizy Fundacji Pro Progressio kanały social media znacznie częściej służą miastom do promocji kulturalno-sportowej i turystycznej niż biznesowej. Które polskie miasta są najaktywniejsze na Facebooku i Twitterze?

Fundacja Pro Progressio przeprowadziła analizę aktywności w mediach społecznościowych 32 największych polskich miast w lipcu 2016. Większość spośród nich jest aktywna w social media: 29 prowadzi swoje profile na Facebooku, 25 posiada kanał na Twitterze. Do tej pory najwięcej postów na drugim z wymienionych serwisów zamieściły Gdańsk (29 500), Gdynia (23 700), Wrocław (20 800) i Warszawa (10 600). Podobnie kształtuje się czołówka miast posiadających najwięcej obserwatorów. Są to Warszawa (97 900), Wrocław (51 300), Gdańsk (11 000) oraz Gdynia (8 970). Na Facebooku najwięcej obserwujących ma Wrocław, Poznań oraz Gdańsk.

Z analizy treści na profilach polskich miast wynika, że miasta w lipcu publikowały przede wszystkim informacje i aktualności kulturalne (obecne na 21 kanałach na Twitterze i 27 profilach facebookowych) oraz sportowe (odpowiednio 18 i 25). Ponadto Twitter służył polskim miastom do promocji turystycznej oraz informacji pogodowej. Jedynie pięć kanałów zamieściło treści związane z edukacją, a tylko trzy biznesem oraz ofertami pracy. Nieco inaczej sytuacja wygląda na Facebooku. Tu informacja i promocja biznesowa znajduje się na czwartym miejscu – po kulturze, sporcie i turystyce. Tego typu treści zamieściło na swoich profilach 16 miast.

Media społecznościowe, takie jak analizowany przez nas Twitter i Facebook, ale także i inne, wśród których są LinkedIn, Instagram czy choćby Pinterest, to doskonałe narzędzia do promocji miast i samorządów. Są to narzędzia z jednej strony przydatne mieszkańcom i turystom, ale z drugiej szeroko-pojętemu biznesowi. Dobrze by było gdyby samorządy mocniej doceniały potencjał wirtualnego świata i wykorzystując jego możliwości zachęcały biznes do rozwoju w miastach i gminach – tak analizę badań Pro Progressio, podsumował jej prezes – Wiktor Doktór.