Edukacja

Kiedy poinformować o ciąży pracodawcę?

1 550

26 maja obchodzimy Dzień Matki, dlatego postanowiliśmy poświęcić ten wpis pracującym matkom, a dokładniej przyszłym mamom. Wiadomość o rodzicielstwie to duża radość, ale też wiele pytań. Jednym z nich może być obawa, kiedy i jak poinformować pracodawcę o swoim odmiennym stanie. Warto wziąć pod uwagę fakt, że nie powinno się odwlekać tej rozmowy, by jak najwcześniej zacząć korzystać ze szczególnych uprawnień przysługujących kobiecie w ciąży.


Kodeks pracy ani żadne inne przepisy nie wskazują, kiedy należy przekazać pracodawcy informację o ciąży. Pracownica może sama wybrać moment, w którym przedstawi przełożonemu zaświadczenie lekarskie potwierdzające odmienny stan. Warto jednak zrobić to jak najwcześniej, by od razu zacząć korzystać z przywilejów przysługujących przyszłym mamom. Jest to szczególnie ważne w przypadku kobiet pracujących w trudnych warunkach lub nadmiernie obłożonych obowiązkami. Prawo pracy zabrania m.in. zlecania kobietom w ciąży pracy w warunkach szczególnie uciążliwych, delegowania (bez zgody ciężarnej) poza stałe miejsce pracy, zatrudniania w przerywanym systemie czasu pracy, a także w porze nocnej i w godzinach nadliczbowych.

Już od pierwszego dnia ciąży kobieta zatrudniona na umowę na czas nieokreślony jest chroniona zarówno przed wypowiedzeniem, jak i rozwiązaniem umowy o pracę. Nawet jeśli pracownica dostała lub sama złożyła wcześniej wypowiedzenie i w jego trakcie dowiedziała się o ciąży, szef musi przywrócić ją na dotychczasowe stanowisko. Pracodawca może rozwiązać umowę o pracę na czas nieokreślony z przyszłą mamą tylko w trzech przypadkach: ogłoszenia upadłości albo likwidacji, a także gdy zachodzą przyczyny uzasadniające rozwiązanie umowy bez wypowiedzenia z winy pracownicy i reprezentująca ją zakładowa organizacja związkowa wyraziła zgodę na rozwiązanie umowy.

Zgodnie art. 177 par. 3 k.p. umowa o pracę na czas określony, która uległaby rozwiązaniu po upływie trzeciego miesiąca ciąży, ulega przedłużeniu do dnia porodu, zatem pracownice, które mają podpisane takie umowy z odległym terminem ich zakończenia, mogą spać spokojnie – niezależnie od tego, kiedy zdecydują się na rozmowę z szefem, będą miały zapewnione zatrudnienie aż do końca ciąży.

W trudniejszej sytuacji znajdują się przyszłe mamy zatrudnione na umowę na czas określony albo na okres wykonywania określonej pracy lub na okres próbny dłuższy niż jeden miesiąc, które dowiedziały się o ciąży tuż przed wygaśnięciem takich kontraktów. Tego typu umowy muszą zostać przedłużone, ale tylko pod warunkiem, że termin ich zakończenia wypada po upływie trzeciego miesiąca ciąży, dlatego do tego czasu pracownice zwykle starają się nie rozgłaszać informacji o swoim odmiennym stanie, licząc na to, że niczego nieświadomy szef podpisze z nimi kolejną umowę, kończącą się już w terminie zapewniającym ochronę do dnia porodu.

Trzeba pamiętać, że umowy na okres próbny krótszy niż miesiąc oraz umowy na zastępstwo kończą się wraz w upływem określonego terminu, dlatego kobiety zatrudnione na ich podstawie nie mogą liczyć na przedłużenie umowy do dnia porodu niezależnie od tego, kiedy powiedzą szefowi o ciąży.

Źródło: hrnews.pl I Zdjęcie: falvitmama.pl

ucmsgroup.pl