Edukacja

W Opolu studenci bronili prace dyplomowe z użyciem robotów

1 205

Robotyzacja procesów biznesowych to przyszłość sprawnie prosperujących przedsiębiorstw. Nic więc dziwnego, że studenci również zgłębiają ten temat, chcąc wejść na rynek z pożądanymi przez pracodawców kompetencjami. Dostrzegając potencjał robotów w edukacji, firma First Byte nawiązała pierwszą taką współpracę w Polsce z Wyższą Szkołą Bankową w Opolu, wprowadzając narzędzie do robotyzacji Wizlink na uczelnię. W efekcie 3 studentów tej placówki obroniło w marcu 2021 r. prace dyplomowe z użyciem robotów.

Robotyzacja – kierunek przyszłości

Umiejętność korzystania z nowych technologii to obecnie bardzo pożądana cecha na rynku pracy. Dynamiczny rozwój technologii sprawia, że zapotrzebowanie na specjalistów w dziedzinach robotyzacji i automatyzacji ciągle rośnie. Szczególnie, że na roboty decyduje się coraz więcej firm, ponieważ stały się one dostępne także dla przedsiębiorców z sektora MŚP.

Rynek potrzebuje specjalistów od nowych technologii, a my chcemy pomagać w ich kształtowaniu. Dlatego też realizujemy program „Wizlink – roboty na uczelniach”, w ramach którego udostępniamy nasze narzędzie Wizlink dla studentów. W przypadku WSB w Opolu, zdecydowaliśmy się na ciągłą współpracę, dzięki czemu studenci mogą edukować się z zakresu projektowania i zarządzania wirtualnymi robotami (albo farmami robotów software’owych), komentuje Michał Wawiórko, Prezes Zarządu First Byte Sp. z o.o., właściciela Wizlink.

Roboty w służbie ludziom

Badania prowadzone przez studentów udowadniają, iż roboty sprawdzają się w codziennym życiu, niezależnie od branży. Mogą pomóc wszędzie tam, gdzie zaistnieje potrzeba oszczędności czasu, a sam proces opiera się na powtarzalnych zadaniach oraz pracy z dużymi ilościami danych.

Robot został wykorzystany w projekcie badawczym, jako prototyp do narzędzia wspierającego oszczędność czasu pracowników SOR w codziennych czynnościach, związanych z pandemią Covid-19. Robot software’owy teoretycznie pozwolił na skrócenie czasu pracy, sprawdzając w systemie obecność wyników wymazów PCR w kierunku SARS-COV-2, pobranych u pacjentów SOR-u. Dodatkowo zaprojektowany robot przenosi informacje do systemów informacyjnych szpitala i przesyła stosowne informacje korzystając z systemu e-mail i bramki SMS. Praca przy tym projekcie pokazała mi, że rozwój technologiczny w tym temacie ułatwia funkcjonowanie, a robotyzację procesów warto wdrażać w przyszłej pracy zawodowej, komentuje Arkadiusz Wilczek, student WSB w Opolu.

Korzyści dla biznesu

Jak ocenia promotor obronionych prac, uczelnia również dostrzegła potencjał w zajęciach z robotami, a efekty tej współpracy mogą pomóc lokalnym instytucjom oraz firmom we wprowadzaniu podobnych procesów w swoich strukturach.

Zmiany w organizacjach wymagają zarówno wdrażania rozwiązań sprzętowych, jak i programowych, automatyzujących czynności powtarzalne. Dlatego też do programu studiów inżynierii zarządzania, uczelnia zdecydowała się wprowadzić przedmioty, w ramach których studenci zdobywają wiedzę z zakresu optymalizacji procesów biznesowych. W trakcie zajęć, studenci przygotowują rozwiązania robotyzacji procesów dla konkretnych przypadków, występujących w lokalnych organizacjach. Powstałe scenariusze stanowią gotowe do zastosowania rozwiązania. Opracowanie pierwszych scenariuszy w ramach zajęć, stanowi bardzo ważny krok we wdrażaniu nowoczesnych technologii w organizacjach regionu, komentuje Dr inż. Janusz Sasak założyciel SMCG SenseMaking Consulting Group, wiceprezes zarządu, adiunkt na Uniwersytecie Jagiellońskim, wykładowca WSB Opole.

Zajęcia w zakresie robotyzacji są więc dużą szansą zarówno dla studentów, jak i dla całego regionu, który może później korzystać z wykształconych i doświadczonych pracowników.

Studentów, którzy chcieliby edukować się w zakresie robotów cyfrowych zapraszamy do zapisania się na studia na WSB w Opolu, a konkretnie na kierunek inżynieria zarządzania. Warto również śledzić nasz projekt „Wizlink – roboty na uczelniach”, bowiem często pojawiamy się z zajęciami również na innych uczelniach, dodaje Michał Wawiórko.

DSpectrum