Ludzie

Pracownik na majówkę. W jaki sposób go pozyskać?

Pracownik na majówkę. W jaki sposób go pozyskać?

9 na 10 osób w grupie biernych zawodowo deklaruje chęć wykonywania prac dorywczych – wynika z badania Tikrow. To szansa dla pracodawców, którzy wraz z początkiem maja odnotowują piki sprzedażowe i co za tym idzie - potrzebują dodatkowych “rąk do pracy”. Gdzie ich szukać?

Dla wielu przedsiębiorców maj to czas wzmożonego ruchu w ich firmach. Czy to za sprawą większej liczby gości w restauracjach i hotelach, wzrostu kupujących offline czy składających zamówienia online. Poszukując dodatkowych rąk do pracy, warto rozważyć zatrudnianie pracowników dorywczych. Szczególnie w sytuacji, jaka obecnie występuje na polskim rynku pracy, a mianowicie niskiego bezrobocia.

Młodzi bezrobotni na rynku pracy

Zgodnie z danymi z raportu Tikrow „Trendy rynku pracy dorywczej 2023. #PracaNatychmiastowa” chęć wykonywania pracy dorywczej deklaruje 93% osób nieposiadających stałego zatrudnienia. W tej grupie dominują osoby z wykształceniem średnim (41%) i będące w trakcie studiów (33%). W sytuacji niskiego bezrobocia aktywizacja tej grupy jest szczególnie istotna. Młodzi ludzie są chętni do pracy i podejmowania zatrudnienia, jednak należy to robić na ich zasadach.

–  Szukając zmotywowanych pracowników do wykonywania zleceń niewymagających specjalistycznych kompetencji, odpowiadających potrzebom wymienionych branż, warto rozważyć studentów. To osoby szczególnie zdeterminowane do uzyskania dodatkowego zarobku, doceniające elastyczne grafiki i formy zatrudnienia. Motywują ich przede wszystkim szybkie wypłaty za wykonane zlecenia, możliwość dopasowania terminu zlecenia do grafiku prywatnych zajęć czy planów oraz poznanie pracy w różnych firmach i na różnych stanowiskach - dlatego praca dorywcza jest dla nich świetnym rozwiązaniem. Młodzi mogą w krótkim czasie dorobić, budować swoje doświadczenie i poznać rynek pracy, a przy okazji korzystają na tym pracodawcy, którzy otrzymują zmotywowanego pracownika. Potwierdzają to wyniki raportu „Trendy rynku pracy dorywczej 2023. #PracaNatychmiastowa”. Wśród osób nieaktywnych zawodowo chęć wykonywania pracy dorywczej w bieżącym roku kształtuje się na poziomie 93% – mówi Magdalena Derlukiewicz, Head od Marketing w Tikrow.

W tych branżach potrzeby są największe

Praca dorywcza może obejmować różne rodzaje zadań, w tym prace sezonowe, prace w sklepach czy restauracjach. Od maja wzrasta zapotrzebowanie na pracowników w branży gastronomicznej czy handlowej. To za sprawą między innymi rozpoczynającego się od majówki sezonu ogródkowego, częstszych integracji i aktywnego spędzania czasu na świeżym powietrzu. Nie bez znaczenia pozostaje fakt, że to również początek sezonu komunijnego i ślubnego.

Na długi weekend majowy sklepy dokonują dodatkowego zatowarowania, w związku z czym potrzebują dodatkowych rąk, które wyłożą towary na półki. Wzrasta zapotrzebowanie na dodatkowe osoby, które dokonają bieżących porządków na sklepie czy wspomogą obsługę klientów i kas. Branża handlowa chętnie więc zatrudnia pracowników dorywczych na stanowiska takie jak: kasjer, sprzedawca, pracownik obsługi klienta czy pracownik porządkowy.

W przypadku branży gastronomicznej większe zapotrzebowanie na pracowników wynika przede wszystkim ze wzrostu liczby klientów, odwiedzających restauracje i hotele, którzy w ten sposób celebrują coraz dłuższe i cieplejsze dni. Sezon komunijny i ślubny powoduje, że restauracje i sale bankietowe potrzebują większej liczby pracowników do obsługi eventów. W branży gastronomicznej najłatwiej więc znaleźć zlecenia pracy dorywczej jako kelner/ kelnerka, pomoc kuchenna czy hostessa.

Pracownik z aplikacji?

Poszukując pracowników dorywczych warto szukać tam, gdzie spędzają najwięcej czasu, a więc w sieci. Powołując się na dane opublikowane w raporcie Digital in Poland 2023 od Data Reportal​, ponad 88% Polaków ma dostęp do internetu, z czego 1/3 ruchu pochodzi ze smartfonów. Spędzamy w internecie dziennie prawie 7 godzin, w tym ponad 3,5 godziny z telefonem w ręku. Pracy także szukamy głównie online. 

Można powiedzieć, że cały nasz dzień kręci się wokół aplikacji, które pomagają nam zarówno w pracy jak i w życiu prywatnym. Dlaczego zatem nie mielibyśmy mieć pracownika na wyciagnięcie ręki w swoim telefonie? W Tikrow zamiast na szukaniu, skupiamy się na zlecaniu konkretnej pracy w konkretnej stawce na konkretny dzień, by mieć wykonaną konkretną pracę. To aplikacja szyta na miarę XXI wieku, stanowiąca odpowiedź na aktualne potrzeby pracodawców oraz szukających dodatkowej opcji dorobienia. Nasze rozwiązanie daje możliwość szybkiego zarobku, z wypłatą do 24h od zakończenia pracy. Umożliwia pracodawcom zlecanie prostych, powtarzalnych prac w branży handlowej, logistyce, produkcji i gastronomii, z pominięciem procesu rekrutacji – bez CV, rozmów rekrutacyjnych – mówi Magdalena Derlukiewicz.

Korzystając z aplikacji Tikrow pracodawcy są w stanie planować grafiki pracy zarówno krótko- jak i długoterminowo. Wszystko zależy od tego, na ile zleceń chcą pozyskać pracowników i w jakiej perspektywie czasu. Można mówić tu o czystym win-win: pracodawca potrzebuje elastycznego pracownika, pracownik zaś potrzebuje elastycznej pracy, dzięki której dorobi - korzystają na tym dwie strony. 

Młodzi ludzie, którzy wchodzą na rynek pracy, często spotykają się z pewnymi trudnościami. Mogą mieć niewielkie doświadczenie, brak twardych umiejętności lub problem w znalezieniu pracy, która odpowiada ich zainteresowaniom. Jedną z ważnych rzeczy, które młodzi ludzie mogą zrobić, aby osiągnąć sukces na rynku pracy, jest zdobycie doświadczenia zawodowego, nawet jeśli jest to praca na krótki okres. Doskonałym czasem na podjęcie pierwszych zleceń pracy dorywczej jest chociażby majówka.

 

 

Tikrow