Ludzie

Sebastian Bedekier – Tygrys Biznesu 2017 mówi o branży BSS

2 261

Odpowiada za rozwój Colliers International w Poznaniu, aktywne poszukiwanie klientów oraz doradztwo przy wynajmie powierzchni biurowej. Współpracuje z firmami z sektora finansowego, prawnego, audytorskiego, medycznego, informatycznego, nowych technologii, transportu lotniczego i wielu innych. Sebastian specjalizuje się w projektach typu BPO i SSC. Posiada wieloletnie doświadczenie w zakresie współpracy z sektorem publicznym. Pełnił funkcję Dyrektora Biura Obsługi Inwestorów i Promocji Inwestycji w Urzędzie Miasta Poznania - Sebastian Bedekier – Partner w Colliers International, Dyrektor Regionalny firmy w Poznaniu, Tygrys Biznesu 2017.

Kamila Czyżyk, Pro Progressio: Panie Sebastianie, serdecznie gratulujemy wyróżnienia „Tygrysa Biznesu 2017 roku”. Jak Pan ocenia poprzedni rok na rynku Real Estate pod kątem projektów z sektora BPO/SSC?

Rok 2017 był okresem ciągłych wzrostów, zarówno pod kątem liczby nowych graczy z branży BPO/SSC, którzy napędzali rynek nieruchomości biurowych, jak i rozwoju firm obecnych już na naszym rynku. Świadczy to o tym, że Polska jest doceniana przez międzynarodowe firmy, nie tylko ze względu na cenę wykonywanych usług, ale przede wszystkim ze względu na ich jakość. Efektem tego jest dynamiczny rozwój rynku biurowego w Polsce, zarówno w Warszawie, jak i w miastach regionalnych.

Obecnie zarządza Pan rozwojem Colliers International w Poznaniu. Co czeka nas na tym rynku w roku 2018? Czy pojawią się nowe inwestycje i miejsca pracy?

Już w styczniu zaobserwowaliśmy pojawienie się nowych inwestycji. Niewątpliwie Poznań wciąż będzie plasował się wysoko wśród miast regionalnych ze względu na atrakcyjne warunki do rozwoju biznesu – dostępność wykwalifikowanej kadry, owocną współpracę z miastem, które stawia na pozyskiwanie nowych inwestorów z sektora BPO/SSC, ale także rosnącą podaż nowoczesnej powierzchni biurowej. Z niecierpliwością czekamy na nowe projekty, które zostaną ukończone w drugiej połowie roku, co będzie miało znaczenie przy pozyskiwaniu nowych inwestorów.

Wcześniej pełnił Pan funkcję Dyrektora Biura Obsługi Inwestorów i Promocji Inwestycji w Urzędzie Miasta Poznania. Jak z perspektywy czasu ocenia Pan zmianę otoczenia pracy z sektora publicznego na prywatny? Czy odczuwa Pan znaczące zmiany w sposobie pracy, i jeżeli tak, to jakie?

Oczywiście jest różnica między pracą w instytucji publicznej a prywatnej. Podmioty publiczne dysponują pieniędzmi obywateli, z których wydawaniem wiąże się duża odpowiedzialność. W sektorze prywatnym także z dużą rozwagą podchodzi się do wydawania kapitału, jednak ten świat rządzi się nieco innymi prawami. Z mojego punktu widzenia zmiana sektora była dobrą decyzją, jednak muszę przyznać, że doświadczenie zdobyte w urzędzie miasta i współpraca z inwestorami z sektora BPO/SSC są bardzo cenne w mojej dzisiejszej pracy. Colliers International jest firmą nastwioną na pracownika, daje dużą swobodę działania, co pozwala w pełni wykorzystać własny potencjał. Korzyści tego są obustronne – rozwój pracownika, który przekłada się na rozwój firmy.

Miarą naszych sukcesów są wyzwania, którym codziennie stawiamy czoło. Patrząc wstecz – czy przypomina Pan sobie konkretną sytuację/wyzwanie, które najbardziej wpłynęło na Pana karierę?

Trudno wymienić jedną taką sytuację czy wyzwanie, było ich wiele. Swoją karierę zaczynałem jako młody człowiek od stanowiska asystenta Prezydenta Poznania. Nie byłem jeszcze doświadczonym pracownikiem, większą rolę w tamtym okresie odgrywała intuicja, ciekawość świata oraz wyczucie biznesu wynikające z mojego charakteru. Mój ówczesny szef bardzo wspierał mnie w codziennych działaniach i motywował do rozwoju poprzez przydzielanie mi trudnych i odpowiedzialnych zadań. Już jako dwudziestokilkulatek miałem możliwość wystąpić przed ponad 200 prezydentami i merami miast z całej Europy. Była to wspaniała okazja do poznania wielu interesujących osób, z którymi do dziś pozostaję w kontakcie.

Pozyskanie klienta oraz doradztwo w zakresie nieruchomości nie polega jedynie na szukaniu biura i pomocy w negocjacjach, ważne jest także rozeznanie w sytuacji okołobiznesowej związanej z rozwojem miast. W dostrzeżeniu tego z pewnością pomaga doświadczenie wyniesione z sektora publicznego.

Rok 2017 był rokiem nagród i wyróżnień dla Colliers International. Zdobyliście Państwo Tytuł Najlepszego Pracodawcy przyznawany przez niezależną firmę Aon Hewitt oraz nagrodę Outsourcing Stars w jedynym, niekomercyjnym konkursie, który wyłania i nagradza najdynamiczniej rozwijające się organizacje outsourcingowe. Jakie wyzwania stoją przed firmą w kolejnych miesiącach?

Otrzymywanie tak znaczących nagród zawsze jest miłym akcentem i wyraźnym sygnałem, że nasza praca jest doceniana i idzie w dobrym kierunku. Z drugiej strony, każda nagroda podnosi poprzeczkę coraz wyżej, co motywuje nas do podejmowania kolejnych wyzwań i dalszego rozwoju, dzięki którym możemy utrzymać pozycję nr 1 w Polsce na rynku nieruchomości.

Wciąż mówi się o nowych rozwiązaniach na rynku Real Estate, zarówno pod kątem np. projektów wielofunkcyjnych, jak i ciekawym wykorzystywaniu przestrzeni biurowej. Czym nas zatem zaskoczy przyszłość i czy będziemy potrafili się w niej odnaleźć?

Dostępne są analizy, które mówią, że świat dąży do stworzenia megapolis, czyli wielkich miast-organizacji, które jednocześnie będą miastami, firmami i węzłami logistycznymi. Być może to jest kierunek, w którym zmierzamy i który zrewolucjonizuje rynek nieruchomości. Ale to pieśń odległej przyszłości. Patrząc w perspektywie kilku najbliższych lat, pewne jest, że duży wpływ na rynek nieruchomości w dalszym ciągu będzie mieć internet i nowoczesne technologie, np. sztuczna inteligencja, która już powoli zaczyna zastępować człowieka w prostych czynnościach. Jej rozwój spowoduje, że roboty będą obsługiwać coraz to trudniejsze procesy, takie jak negocjacje czy usługi prawne, co ograniczy potrzebę zatrudnienia. Efektem tego będzie redukcja powierzchni najmu w niektórych branżach. Osobiście patrzę na to jak na szansę, a nie zagrożenie – nad rozwojem i kontrolą sztucznej inteligencji pracować będą rzesze ludzi, co oznacza wzrost zapotrzebowania na biura dla firm informatycznych.

Panie Sebastianie, bardzo dziękuję za rozmowę i życzę wielu sukcesów.


Lista Tygrysów Biznesu jest subiektywną oceną Fundacji Pro Progressio. Każdego z wymienionych Tygrysów Biznesu rekomendujemy jako eksperta w dziedzinie budowania relacji biznesowych. Pełna lista znajduje się w Rocznym Raporcie Pro Progressio 2017 dostępnym do pobrania pod poniższym linkiem: https://goo.gl/Vm1E3g