Wszystko co chcecie wiedzieć o bitcoinie, kryptowalutach i zawodzie programisty blockchain
Coraz głośniej jest o bitcoinie, który stał się jedną z najbardziej pożądanych kryptowalut na świecie. Wartość jednego bitcoina przekracza 200.000 PLN i cały czas rośnie. Eksperci przewidują, że wkrótce pojawi się bardzo duże zapotrzebowanie na nowe stanowiska dla branży IT związanej z kryptowalutami.
Damian Tworzydło, Delivery Manager, j-labs software specialists: Rzeczywiście robi się coraz głośniej i bardzo dobrze. Zanim przejdziemy dalej, trochę historii, bitcoin powstał w 2009 roku, stworzył go niejaki Satoshi Nakamoto, jego celem było stworzenie międzynarodowej zdecentralizowanej waluty, odpornej na inflacje, która przez sposób swojego działania będzie weryfikowana przez wszystkich posiadaczy bitcoina.
Nie patrzyłbym na wartość bitcoina przez jego cenę jednostkową, nie ma to sensu, to jak sugerować się ceną jednej akcji danej spółki i zakładać, że akcja spółki, która wyemitowała 10 akcji po 10$ jest więcej warta niż akcja spółki, która wyemitowała 100 akcji po 1$. Liczy się przede wszystkim kapitalizacja, aby ocenić realną wartość i udział bitcoina w rynku, porównajmy go z innymi instytucjami czy też dobrami. Obecnie kapitalizacja bitcoina wynosi 1 bilion dolarów, dla tych co rzadziej operują na dużych liczbach, jest to 13 cyfr. Czy to dużo, czy też mało? Kapitalizacja Tesli wynosi ponad 2 razy tyle, a kapitalizacja wszystkich kryptowalut razem wziętych wynosi 1.8 biliona, czyli nadal mniej niż wartość jednej spółki technologicznej. Kapitalizacja indeksu SP500 wynosi 36 bilionów dolarów, a wycena złota ok. 10 – mam nadzieje, że to trochę przybliży Wam wartość tej kryptowaluty i udział w rynku. Co się stanie jak bitcoin będzie kosztować ok. 2mln złotych, czyli podrożeje 10 razy – na chwilę obecną niewyobrażalna cena dla większości ludzi, szczególnie tych bez wiedzy ekonomicznej, ale wtedy jego wartość, dogoni wycenę złota która jest obecnie, więc nie brzmi to już tak nierealnie.
Idąc dalej skąd ta popularność bitcoina w ostatnim czasie? Tutaj też trochę historii, do lat 70-tych XIX wieku, amerykański dolar był oparty na parytecie złota, oznaczało to, że każdy jeden dolar, był w znanym stosunku wymienialny na odpowiednią wartość w złocie, niestety od lat 70-tych już tak nie jest i obecnie za każdego dolara, możemy kupić coraz mniej złota. Ludzie zaczęli potrzebować jakiegoś sposobu na przetrzymywanie wartości swojego majątku, przez ostanie 50 lat, poza innego rodzaju inwestycjami, najbardziej popularne było złoto, dlatego, że jest to surowiec, który mniej więcej możemy oszacować ile jest na świecie, znamy jego średnie rocznie wydobycie, ma realne zastosowanie w przemyśle, oraz jest jednym z metali, który najmniej reaguje, więc teoretycznie może długo trzymać swoją wartość. Obecnie bitcoin przez wiele osób jest widziany jak nowe dobro z kategorii safe-heaven, czyli takie, w którym długoterminowo warto przetrzymywać chociaż część swojego majątku, rozwinę to myśl trochę dalej, teraz powiem tylko, że coraz ciężej dostać fizyczne złoto, trzeba to gdzieś przechowywać, zazwyczaj można kupić jedynie kontrakty na złoto, a bitcoin w przeciwieństwie do złota, jest dużo bardziej przystępny, a sposób jego implementacji potwierdza jego bezpieczeństwo. Widać to doskonale, jak w krajach gdzie jest wielki kryzys gospodarczy (Wenezuela), ludzie uciekają ze swoim majątkiem właśnie do bitcoina, bo nic innego nie ma wartości, albo nie jest dostępne.
Patrząc na to w, którą stronę idziemy, biorąc pod uwagę tylko aspekt finansowy, tak popularność oraz zapotrzebowanie programistów blockchain powinna tylko rosnąć. Powstaje coraz więcej projektów opartych właśnie o blockchain, obecnie w j-labs, prowadzimy dwa takie projekty. Będą to stanowiska, gdzie oprócz wiedzy programistycznej, potrzebna będzie wiedza domenowa z zakresu blockchain czy kryptografii. Jak wiele? To wszystko zależy od adopcji kryptowalut w życiu codziennym, ale moje zdanie jest takie, że czeka nas raczej kwadratowy niż liniowy wzrost popularności. Jak to zwykle bywa są oczywiście ryzyka, które mogą zahamować rozwój kryptowalut w tym bitcoina, największym ryzykiem jakie jest w obecnej chwili to wszelakiego rodzaju regulacje, na poziomie NBP, EBC czy też FED. Zdecentralizowana waluta nie jest absolutnie po drodze monopolistom systemu ekonomicznego. Dlaczego wierzę, że mimo tych przeciwności i tak kryptowaluty będą popularyzowane? Głównie dlatego, że cała logia oparta jest na komunikacji między posiadaczami kryptowalut, każdy w tej sieci odgrywa bardzo ważną role, aby zatrzymanie rozwoju tej technologii wiąże się to bezpośrednio z ograniczeniem praw wolności.
Jednym z rozchwytywanych stanowisk ma być programista bitcoina. Dla kogo jest to praca?
Tak bym tego nie zawężał, myślę, że jest to bardzo duża generalizacja, nawiązując trochę do tego co napisałem wcześniej, bardziej oczekuję tutaj programistów blockchain, a niżeli tylko programistów bitcoin’a. Zobaczmy na to z tej strony, generalnie jak działa rynek kryptowalut obecnie. Jest trochę podobny do rynku akcji. Firmy, które tworzą swój token i wchodzą na giełdę poprzez mechanizm z goła podobny do tradycyjnego IPO, a nazywający się ICO – initial coin offering, próbują pozyskać środki na rozwój swojego produktu czy też usługi, a kupujący w zamian posiada część firmy i tutaj ten cały świat kryptowalut nabiera kolorów, otóż to nie tylko bitcoin, a obecnie prawie 8 tysięcy różnych innych projektów, które posiadają swój token i próbują rozwiązać jakiś konkretny problem. Mam głęboką nadzieje, że ludzie, którzy przyjdą do świata kryptowalut zwabieni popularnością bitcoina, zobaczą ogrom możliwości, jakie oferuje nam blockchain. Sam bitcoin miał i ma za zadanie rozwiązanie problemu monetarnego. Zdecentralizowana waluta, dzięki, której można płacić za wszystko i wszędzie, a w dodatku nie jest kontrolowana przez żadne instytucje. Oczywiście bitcoin posiada swoje bolączki jak koszt transakcji, który obecnie jest rozwiązywany przez lightning network, aczkolwiek w oczach inwestorów nadal jest widziany jako świetny instrument typu store of value.
Aby rozszerzyć trochę Waszą rzeczywistość, weźmy na przykład kryptowalutę o której pewnie Ci z Was, którzy się nie interesują tym tematem nie słyszeli. IOTA – kryptowaluta, która będzie wykorzystywana przez rząd Korei Południowej w celu stworzenia tzw. smart city. Idąc dalej IBM niedawno podpisał współpracę właśnie z IOTA i będą wykorzystywać ich token oraz technologię do rozwiązania "Task Scheduling System for Internet of Things (IoT) Devices". Przykładów tutaj można podawać setki z każdego sektora i każdej dziedziny życia.
Reasumując, widzę bardziej programistów blokchain, myślę, że będzie to praca dla każdego programisty, który lubi poznać nową domenę i środowisko, a w szczególności dla tych, którzy interesują się także tematami z obszaru kryptografii.
Ile Pana zdaniem deweloper bitcoina będzie zarabiać?
Ponownie, nie patrzyłbym na to w kategorii bycia programista bitcoin, mimo, że takie role też będą popularne, a raczej bycia programistą z odpowiednią wiedzą domenową z zakresu blockchain. Porównam to do tego jak wygląd rynek programistów obecnie, z doświadczenia wiemy, że są sektory typu fintech, w których da się zarobić nieco więcej posiadając podobną widzę programistyczną niż sektory typu e-commerce czy gaming, tak po prostu jest.
Ile dokładnie będzie zarabiać, na to pytanie nie znam odpowiedzi, będzie to znów sterowane popytem w stosunku do podaży, tak jak obecnie programista Java zarobi więcej niż C# za podobną pracę, wynika to tylko z popytu na technologię Java. Wierze, że ludzie będą rzetelniej i z zaciekawieniem podchodzić do tematu kryptowalut, a nie patrzeć na niego przez pryzmat potencjalnego zysku. Biorąc pod uwagę poziom adopcji, gdzie teraz jesteśmy na rynku oraz fakt, że sam bitcoin ma już 12 lat, myślę, że czeka nas eksplozja zainteresowania tematem blockchain zwłaszcza w sektorze IT. Widać to też po ostatnich wydarzeniach, przez ostatnią dekadę, hossami i bessami oraz ogólnie rynkiem krypto interesowali się głownie prywatni inwestorzy. Banki, mniej liberalne kraje, fundusze inwestycyjne linczowały świat kryptowalut, rozgłaszając wszystkim że jest to typowy „scam”.
Co pokazało nam ostatnie 12 miesięcy? Tesla zainwestowała 1.5 mld$ w bitcoina, miesiąc po tej wiadomości ogłosiła, że będzie akceptować płatność w tej walucie za swoje produkty. Większość banków inwestycyjnych posiadają obecnie swoje działy R&D, aby śledzić rozwój technologii, zobaczyć jak mogą ją wykorzystać dla siebie i nie zostać w tyle. MasterCard i Visa jeszcze 2 lata temu mocno negowały wartość i popularyzację bitcoina, w tym roku ogłosiły, że będą akceptowały płatności bitcoinem.. Z ciekawości powiem, że powstały kryptowaluty, które potrafią przetworzyć kilka set transakcji na sekundę więcej niż Visa czy MasterCard, a przy okazji koszt tej transakcji jest mniejszy.
Jak to rozumieć? Przeszliśmy etap gdzie kryptowalutami w tym bitcoinem interesowały się tylko jednostki, przeszliśmy etap negowania tej technologii przez instytucje i jesteśmy w momencie gdzie te instytucję zaczynają się przyłączać do tego pociągu. Jest to mocny indykator tego, w którą stronę zmierzamy.
Wracając do pytania ile będzie zarabiać programista w tej domenie? Ile chce, pod warunkiem, że znajdzie rozwiązanie na obecnie istniejący problem oraz znajdzie sposób na rozwiązanie jego za pomocą kryptowalut, stworzy swój token i pokażę ludziom jak chce to zrealizować. Ile będzie zarabiać programista na etacie? To zależy od popytu, myślę, że można aproksymować i wziąć przykład ile potrafił zarabiać programista z wiedzą domenową, która przeżywała swój renesans, czy też po prostu ma swoją „hossę”.
