Prawo

Rynek re-commerce w świetle nowych przepisów

Rynek re-commerce w świetle nowych przepisów

Handel w sieci stał się w ostatnich latach łatwy i intuicyjny. Na platformach sprzedażowych pojawia się coraz więcej produktów z drugiej ręki. W przypadku OLX, jednego z liderów re-commerce w Polsce, to blisko 70 proc. ogłoszeń w kategoriach dóbr użytkowych. Sprzedawcami są zarówno osoby prywatne, jak i przedsiębiorcy.

Wszystkich łączy to, że muszą pamiętać o kluczowych regulacjach rynku, niezależnie od tego, z jakiej platformy korzystają. Dyrektywy Omnibus i DAC7 wpływają na relacje sprzedających i kupujących, zarówno w odniesieniu do użytkowników biznesowych, jak i prywatnych. Szczególnie duże dyskusje budzi DAC7 i jego konsekwencje. Czy jest się czego obawiać?

Wybrane dane i fakty:

  • Według różnych szacunków, rynek re-commerce (handel “z drugiej ręki”) w Polsce może być wart pomiędzy 15-25 mld PLN.
  • W jego funkcjonowaniu istotną rolę odgrywają dyrektywy Omnibus, a w przyszłości także DAC7.
  • Dyrektywy chronią prawa kupujących oraz określają ich prawa wobec sprzedawców.
  • To istotne dla sprzedawców biznesowych - na OLX jest ich aktywnych już 80 tys.
  • Eksperci podkreślają, że regulacje wspierają profesjonalizację i bezpieczeństwo re-commerce.

Prawo równe dla wszystkich

Niezależnie od przyjętej definicji re-commerce (handlu “z drugiej ręki”) widać, że trend ten rośnie. W 2021 r. Portal Cross-Border E-commerce Europe opublikował raport z którego wynikało, że europejski rynek re-commerce wart był około 75 mld EUR. Rynek re-commerce rósł globalnie w ciągu ostatnich 5 lat średnio o 10% każdego roku, osiągając w 2022 r. wartość 174 miliardów dolarów. Na rynku polskim, a nawet europejskim, wciąż brakuje jeszcze kompleksowych opracowań danych, które umożliwiłyby choćby oszacowanie wielkości rynku re-commerce dla naszego regionu. 

Jeśli chodzi o potencjał lokalnego rynku w Polsce, to w pierwszej połowie 2023 roku na OLX użytkownicy opublikowali się 110 mln ogłoszeń, z czego 68% stanowiły rzeczy używane, co czyni tę platformę jednym z liderów rynku re-commerce w Polsce i motywując do ciągłego poszerzania wiedzy oraz rozwoju możliwości w tym kierunku.

Pewne jest natomiast, że rynek wykazuje znaczne tendencje wzrostowe. Jak wynika z danych serwisu OLX, jednego z liderów re-commerce w Polsce, ogólna wartość transakcji przeprowadzonych za pośrednictwem serwisu w I półroczu 2023 wzrosła o ponad 20% rok do roku. Średnio 2/3 ofert dodawanych  w kategoriach użytkowych, takich jak moda, elektronika, czy dom i ogród,  dotyczy przedmiotów z drugiej ręki.

Wśród sprzedawców oferujących swoje produkty na OLX, 80 tys. to użytkownicy biznesowi, prowadzący ciągłą i aktywną sprzedaż. Pozostali to sprzedawcy prywatni. Niezależnie od tego, czy kierują nimi pobudki światopoglądowe, ekonomiczne czy praktyczne, osoby te podlegają regulacjom prawnym, podobnie jak sprzedawcy biznesowi. I to niezależnie z jakiej platformy re-commerce’owej korzystają. Przepisy prawa dotyczą bowiem wszystkich serwisów w równym stopniu- komentuje Dawid Fabiś, Head of Sales w OLX.

Omnibus - o czym powinni wiedzieć sprzedający?

W ostatnich latach rynkowi re-commerce w kontekście regulacyjnym mocno zaczęła się przyglądać Unia Europejska, czego wynikiem są kolejne wprowadzane dyrektywy. W styczniu 2020 roku przegłosowana została dyrektywa “Omnibus”, która zmieniła przede wszystkim sposób komunikacji sprzedawcy z kupującym. Jej twórcom przyświecał cel: zapewnić konsumentowi jak najpełniejsze i jak najbardziej rzetelne informacje dotyczące nabywanego produktu. Stąd zresztą potoczna, lecz powszechnie stosowana nazwa tego aktu prawnego.  

Dyrektywa “Omnibus”, która po jej implementacji zaczęła faktycznie obowiązywać w Polsce  z początkiem stycznia 2023, nałożyła nowe obowiązki nie tylko na platformy sprzedażowe, lecz także na sprzedawców. Na mocy dyrektywy uregulowany został między innymi sposób posługiwania się przez nich opiniami klientów w taki sposób, by zapobiegać fałszywym recenzjom, a także obowiązek informowania o cenie obowiązującej przed obniżką.

 

Oś czasu regulacji obejmujących re-commerce

Nowe obowiązki dla platform sprzedażowych

Kolejną szeroko komentowaną, choć nieobowiązującą jeszcze w Polsce dyrektywą regulującą handel w internecie (w tym rynek re-commerce) jest tzw. DAC7. Choć przepisy dyrektywy nie  nakładają na użytkowników platform sprzedażowych żadnych nowych zobowiązań podatkowych, wiążą się z dodatkowymi obowiązkami dla operatorów tych platform. Będą oni musieli gromadzić informacje o sprzedających, weryfikować je, a następnie składać roczne sprawozdania organom podatkowym. Sprawozdania te będą zawierały takie dane sprzedającego jak: imię i nazwisko (firmę), główny adres, numer NIP, dla osób fizycznych datę urodzenia czy numer we właściwym rejestrze dla innych podmiotów. 

Dyrektywa DAC7 ma za zadanie uszczelnić systemy podatkowe krajów członkowskich Unii Europejskiej, stąd obowiązek przekazywania sprawozdań przez platformy sprzedażowe do organów państwowych. W tej chwili nie wiadomo jeszcze, kiedy przepisy wejdą w życie w naszym kraju. Nieznana jest nadal treść przepisów, które miałyby implementować postanowienia dyrektywy DAC7 w Polsce. Trzeba jednak jasno powiedzieć, że z pewnością, wbrew obawom niektórych osób, przepisy nie będą wprowadzać żadnych nowych obowiązków podatkowych i w żadnej mierze nie wpłyną na system podatkowy. Nadal więc, na przykład, osoby prywatne nie będą więc musiały odprowadzać podatku od sprzedawanych używanych przedmiotów, o ile pochodzą one z ich prywatnego majątku- komentuje Paulina Komorowska-Mrozik, Head Praktyki IT / IP, Danych Osobowych i Konsumentów, radca prawny PwC Legal.

Na drodze do neutralności klimatycznej

Dyrektywy “Omnibus” i DAC7 są szeroko komentowane, bo zostały już przyjęte przez Unię Europejską, są obecnie lub już zostały wdrożone w krajach członkowskich UE i - przede wszystkim - są nowe, a więc niosą zmiany. Warto jednak pamiętać o tym, że przepisy wynikające z unijnych regulacji nie są jedynymi, które mają znaczenie dla handlu w Internecie. Kluczowe są bowiem przepisy kodeksu cywilnego, ustawy o prawach konsumenta oraz o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym. To one w największym stopniu dbają o to, by handel w internecie odbywał się na sprawiedliwych zasadach i chronił prawa konsumentów. 

Przepisów, które regulują internetową sprzedaż, w tym także rynek re-commerce, jest wiele. Nie wszystkie mają zastosowanie w każdej sytuacji. Na przykład, jeśli chodzi o dane osobowe, przepisy tzw. RODO odnoszą się wyłącznie do sprzedawców, którzy są przedsiębiorcami. Tym, co z pewnością wiąże obie strony, jest także umowa sprzedaży. Warto także uważnie czytać regulaminy platform sprzedażowych - i dotyczy to zarówno sprzedawców, jak i kupujących. O ile bowiem sama umowa sprzedaży zawierana jest pomiędzy kupującym a sprzedawcą i operator platformy nie jest jej stroną, to jednak pomiędzy sprzedawcą a operatorem również zawierana jest odrębna umowa, która dotyczy zasad korzystania z serwisu sprzedażowego- komentuje Paulina Komorowska-Mrozik.

Wszystko wskazuje na to, że do wskazanego powyżej zestawu wdrożonych lub wdrażanych właśnie przepisów, dołączać będą kolejne. Organy unijne pracują już bowiem nad nowymi przepisami, które mają na celu uregulowanie handlu internetowego i zadbanie w szczególności o prawa konsumentów. 

Należy tutaj wskazać na działania zmierzające do zapewnienia im tzw. prawa do naprawy. W marcu bieżącego roku Komisja Europejska przyjęła nowy wniosek w sprawie zasad promujących naprawę towarów. Jest to zestaw norm, które mają zmniejszyć ilość odpadów poprzez zachęcenie konsumentów do naprawiania rzeczy używanych, zamiast wymieniania ich na nowe. Wniosek Komisji musi jeszcze zostać przyjęty przez Parlament Europejski i Radę, ale byłoby zaskoczeniem, gdyby organy te zawróciły Unię z drogi ku zrównoważonemu rozwojowi i neutralności klimatycznej.

Sprzedawcy i przedsiębiorcy powinni znać regulacje prawne, które wpływają na re-commerce. Warto jednak podkreślić, że szczególnie w obliczu kolejnych planowanych przepisów w OLX staramy się wspierać obie strony każdej transakcji. Dążymy do tego, by proces sprzedaży i kupna był intuicyjny, przystępny i odpowiadał zmieniającym się przepisom. Na bieżąco śledzimy zmiany prawne i reagujemy na nie -podsumowuje Przemysław Uniejewski, Head of Regulatory and Product Compliance w OLX.

 

 

OLX