Raporty

Centra handlowe w miastach regionalnych I kwartał 2018

1 717

W 2017 roku w miastach regionalnych[1] przybyło jedynie ok. 65,6 tys. mkw. powierzchni centrów handlowych. Na dziesięciu rynkach lokalnych działa ich obecnie 70 o łącznej powierzchni ok. 2 mln mkw., co stanowi ponad 17% całkowitych zasobów w Polsce. Łącznie obsługują ponad 2,3 mln konsumentów.

Katarzyna Michnikowska— W 2017 roku inwestorzy skupiali się głównie na rozbudowach i modernizacjach istniejących centrów handlowych, dostrzegając konieczność dostosowywania ich do zmieniającej się rzeczywistości i oczekiwań potencjalnych klientów. Do miast regionalnych dotarły trendy obecne już w głównych aglomeracjach kraju: zwiększanie powierzchni rekreacyjnych i sportowych, rozbudowa oferty gastronomicznej, a także wprowadzanie rozwiązań podnoszących komfort zakupów — mówi Katarzyna Michnikowska, Dyrektor w Dziale Doradztwa i Badań Rynku Colliers International.

Lublin najbardziej handlowy

Obecnie na jedno centrum handlowe w miastach regionalnych przypada średnio ok. 33 tysiące potencjalnych klientów (najwięcej w Częstochowie i Toruniu, najmniej w Rzeszowie i Lublinie). Największą liczbą obiektów może pochwalić się Lublin – po oddaniu do użytku IKEA Skende Shopping (57,5 tys. mkw.) w mieście działa 14 galerii. Tu jednocześnie nasycenie powierzchnią handlową jest największe, a poziom pustostanów utrzymuje się na średnim poziomie 4,6%.

Na drugim miejscu pod względem liczby centrów handlowych znajduje się Bydgoszcz, gdzie działa ich 10. Pierwszą trójkę zamykają Białystok i Rzeszów z 9 obiektami. Najmniejszym rynkiem jest obecnie Olsztyn z powierzchnią 121 tys. mkw. w pięciu obiektach.

Elastyczne umowy najmu

Na rynku handlowym w miastach regionalnych widoczne są zmiany dotyczące większej elastyczności przy podpisywaniu umów najmu. Najemcom, o strategicznym znaczeniu dla centrum, oferowane są pakiety zachęt, w tym: partycypacja w kosztach aranżacji powierzchni, najem oparty jedynie o czynsz od obrotu, krótsze okresy najmu, czasowe obniżki i zamrażanie kosztów eksploatacyjnych. Wynajmujący coraz częściej uzależniają też kształt umowy od pozycji najemcy na rynku. Zmiany w warunkach najmu w najbliższym czasie przynieść mogą nowe regulacje prawne wprowadzone w Polsce w roku ubiegłym, w tym stopniowo implementowany zakaz handlu w niedzielę.

W 2017 roku utrzymywał się lekki trend spadkowy czynszów. Najniższe stawki są w Radomiu i Częstochowie, wahają się na poziomie 24-26 euro za mkw. miesięcznie. Najdroższym spośród przebadanych miast jest Bydgoszcz, gdzie za lokal o powierzchni 100-150 mkw. na potrzeby sklepu odzieżowego w najlepszym centrum handlowym trzeba zapłacić 28-30 euro za mkw. miesięcznie.

Dominują modernizacje i rozbudowy

W 2017 roku na rynki regionalne trafiło ok. 65,6 tys. mkw. powierzchni centrów handlowych. Wciąż widocznym trendem były rozbudowy i modernizacje istniejących obiektów. Zmodernizowana została m.in. galeria Auchan Hetmańska w Białymstoku, gdzie oprócz zwiększenia powierzchni o 6 tys. mkw., stworzono strefę chillout, przestrzeń co-workingową, kącik multimedialny i plac zabaw. Przebudowano również Galerię Sfera w Bielsku-Białej, Galerię Jurajską w Częstochowie i Plazę Rzeszów.

— Można spodziewać się, że w najbliższych miesiącach trend rozbudów i modernizacji obiektów w miastach regionalnych utrzyma się. Na przełomie 2017 i 2018 roku w budowie pozostawało tu łącznie ok. 33 tys. mkw. powierzchni centrów handlowych — mówi Katarzyna Michnikowska, Dyrektor w Dziale Doradztwa i Badań Rynku Colliers International.

Nie tylko na zakupy

W regionalnych centrach handlowych, wzorem największych aglomeracji, coraz częściej zaczynają pojawiać się koncepty rozrywkowo-rekreacyjne, mające czasowo lub na stałe urozmaicić ich ofertę. W minionym roku otwarto na przykład tor kartingowy (1 400 mkw.) na terenie Outlet Center Białystok, a w Outlet Center Lublin zorganizowano czasową wystawę budowli z klocków LEGO (1 500 mkw.). Oferta centrów handlowych w miastach regionalnych wzbogacana jest również o nietypowe funkcje – w Focus Mall w Bydgoszczy swoją siedzibę otworzyło Bydgoskie Centrum Sztuki (320 mkw.), które w zabytkowych wnętrzach prowadzić będzie działalność wystawienniczą i edukacyjną.

Zmiany widać także w sferze gastronomicznej.

— Zmieniające się zwyczaje konsumenckie powodują, że trend „jedzenia poza domem” dociera także do miast regionalnych. W pierwszej kolejności niesie to szansę na szybszy rozwój kawiarni sieciowych w tych lokalizacjach, czego zwiastunem jest otwarcie Starbucks w Bydgoszczy czy Costa Coffee w Olsztynie — dodaje Katarzyna Michnikowska.

Raport - Centra handlowe w miastach regionalnych I kwartał 2018


[1] Białystok, Bielsko-Biała, Bydgoszcz, Częstochowa, Kielce, Lublin, Olsztyn, Radom, Rzeszów, Toruń