Raporty

Gen Z - pierwsze pokolenie cyfrowe - nadchodzi!

1 300

Dopiero co poznaliśmy dogłębnie pokolenie milenialsów a tu idzie nowe! Na scenę wchodzi pokolenie Z, urodzonych po 2000 roku, czyli dla nas jeszcze trochę młodzież i dzieci. Co o nich wiemy? Jak ich postrzegamy? Trochę nas przeraża ich „zrośniecie” ze smartfonami, odcinanie się od rzeczywistości i nakierowanie tylko na swoje potrzeby. Czy te stereotypy są prawdziwe? Jacy są naprawdę?

Wczoraj miała miejsce premiera raportu „Gen Z. Jak zrozumieć dziś pokolenie jutra” opracowanego przez Dentsu Aegis Network Polska oraz infuture hatalska foresight institute. Raport jest efektem kilkumiesięcznej pracy badawczej na grupie wiekowej 15-24 lata. Najważniejsze wnioski z badań zaprezentowała na spotkaniu m.in. Natalia Hatalska, znana analityczka trendów.

Wiadomo, że generacja Z nie ma dobrej prasy. Postrzegamy ich jako egocentryków, krzyczących „JA, JA, JA”, zombie, chodzących z opuszczonymi głowami i nie odrywających oczu od ekranów smartfonów, które towarzyszą im zawsze i wszędzie. Bijemy na alarm, że są osamotnieni, odcięci od rzeczywistości i ludzi, bo ponad wszystko stawiają świat on-line.

Okazuje się, że nie wszystkie te stereotypy są prawdziwe…

  • Faktem jest, że są pierwszym pokoleniem, które urodziło się w świecie całkowicie cyfrowym a rzeczywistość on-line i off-line przenikają się bardzo płynnie i w zasadzie są dla nich jedną kompletną rzeczywistością. „Zetki” poruszają się biegle po cyfrowym świecie, ale świat off-line jest dla nich również bardzo ważny. Mają silną potrzebę przebywania w grupie przyjaciół i znajomych. Razem jeżdżą na koncerty, idą do kawiarni, włóczą się po mieście lub urządzają „domówki”. Bardzo ważne są dla nich bogate, różnorodne bodźce i doświadczenia. Oczywiście tym co dzieje się w realu dzielą się natychmiast on-line, najlepiej na Instagramie lub snapchacie.
  • Ich wymarzona praca ma być ich pasją. Najchętniej to praca z ludźmi i na rzecz ludzi (np. lekarz, nauczyciel). Chcą stabilności zawodowej, ale także realizacji swoich pasji i ciągłego rozwoju – mają świadomość, że w ich „czasach” muszą się ciągle uczyć i rozwijać – deklarują, że mają zamiar to robić całe życie.
  • Już dziś „cierpią” na bardzo ograniczony wolny czas – chcą się realizować i rozwijać, uczęszczają na dodatkowe zajęcia pozalekcyjne, uczą się języków obcych, uprawiają sport, rozwijają swoje pasje artystyczne, etc. Żyją szybko i skupiają się na tu i teraz.
  • Chcą żyć zgodnie z mindfulness, eko-świadomie i fit.
  • W przeciwieństwie do „green/eco-oriented” milenialsów, „Zetki” chcą być „social-oriented” – angażują się w akcje społeczno-polityczne w mediach społecznościowych (np. #metoo czy #blacklivesmatter), wspierają słabszych i wykluczonych. Walczą o swoje prawo do głosu.
  • Jakimi są konsumentami? Ponad połowa badanych zadeklarowała, że miesięcznie wydaje na swoje przyjemności do 200 zł. 10% ma na swoje potrzeby budżet co najmniej 400 zł. Ich wydatki są zazwyczaj pragmatyczne, podczas gdy milenialsi deklarowali, że wydają swoje finanse na niepotrzebne rzeczy. Gen Z ma świadomość dorastania w „trudniejszych”, mniej stabilnych czasach, stąd ich potrzeba oszczędzania pieniędzy (55% badanych). Nadal opierają się na rodzicach.
  • „Zetki” przewidują, że w wieku 27 lat będą mieli pracę, w której mogą się spełniać a w wieku 33 lat będzie ich wreszcie stać na wszystkie zachcianki. Niestety prawdopodobnie będzie to pierwsze pokolenie, które będzie zarabiać mniej niż ich rodzice.

Warto już dziś poznać ich dogłębnie, aby lepiej się z nimi komunikować na różnych szczeblach: marka - konsument czy pracodawca – pracownik. Raport w wersji bezpłatnej (mocno skróconej) oraz pełnej płatnej) jest do pobrania ze strony: http://infuture.institute/raporty/generacja-z-raport/