Klaster to sport zespołowy
Firmy, zwłaszcza te z branży informatycznej, mają niewielkie szanse na przebicie się, jeśli tworzą produkty oderwane od rynkowej i biznesowej rzeczywistości. Kluczem do sukcesu jest współpraca wielu podmiotów – zarówno przedsiębiorstw, jak i instytucji, samorządów oraz środowiska akademickiego. O szansach i zagrożeniach dla klasteringu sektora IT rozmawiali uczestnicy Konferencji Bydgoszcz IT Cluster.
Klaster Informatyczny. W poszukiwaniu skutecznych rozwiązań budowy przewagi konkurencyjnej – tak brzmiał temat przewodni Konferencji Bydgoszcz IT Cluster, która odbyła się 29 października w Bydgoszczy. Jej uczestnicy rozmawiali o zaletach oraz wadach, jakie niesie ze sobą idea klasteringu i kooperacji przedsiębiorstw branży informatycznej.
Dlaczego klaster?
Tworzenie zwartych grup firm działających na podobnych rynkach to doskonały sposób na zbudowanie swojej przewagi nad konkurencją – to główne hasło, jakim podsumować można dyskusje prowadzone w trakcie spotkania.
– Dlaczego działanie w klastrze jest korzystne? Ponieważ w dzisiejszych czasach nie mają szans firmy lub produkty, które oderwane są od rynku, od otoczenia biznesu i uczelni. Klaster, tworząc powiązania pomiędzy nimi, jest swego rodzaju medium, narzędziem do tego, żeby konstruować lepsze, bardziej efektywne rozwiązania – tłumaczy Wojciech Materna, Prezes Klastra Firm Informatycznych Polski Wschodniej.
Działanie w ramach takiej grupy to także wiele korzyści pozabiznesowych, o czym przekonuje Katarzyna Witkowska, Prezes Klastra IT Pomorze Zachodnie. – Funkcjonowanie w klastrze to element budowania wizerunku firmy jako pracodawcy, zwiększenie swojej konkurencyjności poprzez łączenie się z innymi partnerami biznesowymi. To również możliwość zdobywania środków finansowych na rozwój.
Przedsiębiorstwa często poszukują zasobów, które mogłyby wykorzystać w swoich projektach. Klastry umożliwiają wymianę wiedzy i kompetencji z różnych dziedzin, co ułatwia realizowanie zadań.
Dlaczego Bydgoszcz?
Przy budowaniu relacji biznesowych potrzebna jest dobrze ułożona współpraca z samorządami i instytucjami okołobiznesowymi.
Stąd obecność na konferencji licznych przedstawicieli tych środowisk, m.in. zastępcy prezydenta Bydgoszczy, Grzegorza Dołkowskiego. – Bydgoszcz ma swoje osiągnięcia w dziedzinie informatyki, jednak wciąż są one niewspółmierne do naszego potencjału. Żeby odpowiednio go wykorzystać, z inicjatywy Urzędu Miasta, wspieranego przez Bydgoską Agencję Rozwoju Regionalnego, powołany do życia został Bydgoski Klaster Informatyczny – powiedział Dołkowski.
Działająca prawie od roku grupa zrzesza 28 podmiotów, które już realizują wspólne projekty. To nie tylko wymiana doświadczeń, ale również współpraca kadrowa czy szkolenia pracowników.
– Na samym początku nie chcieliśmy tworzyć sformalizowanych struktur, ale pełnić funkcję koordynatora, podmiotu spinającego te wszystkie firmy. Jednym z działań podejmowanych w ramach Klastra są Bit-Campy, czyli spotkania na uczelniach, podczas których specjaliści z firm klastrowych prezentują najnowsze rozwiązania w obszarze IT – mówi Edyta Wiwatowska, Prezes Bydgoskiej Agencji Rozwoju Regionalnego.
Miasto stara się aktywnie wspierać swoją branżę IT, dlatego też w trakcie konferencji omawiana była możliwość utworzenia bydgoskiego zagłębia informatycznego.
Klaster to sport zespołowy. Współpraca jest w sposób naturalny rozumiana jako coś pozytywnego, co buduje – przekonywał w trakcie konferencji Wojciech Materna.
Szukając swojej ścieżki biznesowej warto postawić na kooperację z innymi. Bydgoski Klaster Informatyczny jest doskonałym przykładem tego, że otworzenie się na nowe rozwiązania i innych przedsiębiorców może przynieść więcej korzyści, niż strat.
Klaster informatyczny. W poszukiwaniu skutecznych rozwiązań budowy przewagi konkurencyjnej
