Raporty

Raport "Rynek Pracy: Rok z koronawirusem"

1 243

Minął rok od pierwszego lockdownu. Większość ankietowanych nadal pracuje zdalnie – 31,84 proc., ale do biur „na stałe” wróciło już 29,02 proc. zatrudnionych. Praca zdalna przestała być benefitem dla wybranych, stała się jednym z modeli zatrudnienia. Coraz częściej jednak pracownicy dostrzegają negatywne strony home office: więcej niż 3 na 4 ankietowanych twierdzi, że pracuje tak samo lub bardziej efektywnie, ale czują się zmęczeni, trudno im się zmobilizować, chcą też więcej zarabiać – to główne wnioski z trzeciej edycji badania Gi Group, Grafton Recruitment i CBRE.

W drugim tygodniu kwarantanny, 21-24.03.2020, i ponownie po miesiącu od jej wprowadzenia, 13-17.04.2020, naszym klientom i ich pracownikom zadaliśmy pytania o kondycję firm i nastroje w pandemii, która w połowie marca zmieniła krajobraz polskiego rynku pracy. Po roku, 22.02-8.03.2021, znowu przeprowadziliśmy badanie opinii dotyczące nastrojów pracowników i pracodawców oraz wyzwań, przed jakimi stoją. Trzecia edycja badania została uzupełniona o: zagadnienia związane ze zdalnym i hybrydowym modelem pracy; pytania o możliwe – wynikające m.in. z dzielenia non stop przestrzeni oraz sprzętu do pracy i nauki z domownikami – konsekwencje pracy z domu dla nastrojów i postawy pracowników; kwestię oczekiwanego przez zatrudnionych wsparcia od firmy.

Badanie „Rynek pracy: rok z koronawirusem” potwierdziło to, czego doświadczamy od roku – zmienił się model pracy. Większość ankietowanych pracuje zdalnie – 31,84 proc. (połowa tego, co w kwietniu 2021 roku, wtedy było to 64,58 proc.). Do biur „na stałe” wróciło już 29,02 proc. pracowników (w II edycji tak deklarowało jedynie 8,5 proc.). Hybrydowo natomiast pracuje 13,93 proc. ankietowanych.

To już pewne: praca zdalna i/lub hybrydowa zostanie z nami na długo, jeśli nie na zawsze. Przestała być pożądanym i rzadkim dodatkiem, benefitem dla wybranych, stała się jednym z modeli zatrudnienia, stwierdza Joanna Wanatowicz, Business Director Grafton Recruitment. 20 proc. ankietowanych na pytanie „Ile dni chciałabyś/chciałabyś pracować zdalnie” wybierało odpowiedź: „cały czas”, tyle samo osób odpowiadało „trzy dni”, „na stałe” do biura lub zakładu chciało wrócić 13,63 proc. badanych. To wyraźna podpowiedź dla pracodawców dotycząca organizacji pracy, wyznaczania zadań, stawiania i rozliczania celów.

Pracownicy polubili home office. Jednak po roku pracy w tym nowym modelu, coraz częściej widzą nie tylko pozytywne jego strony. Co było największym wyzwaniem w ciągu 12 covidowych miesięcy? Ankietowani zgłaszali, że mają problem z planowaniem własnej pracy – 13,79 proc. badanych. To o połowę mniej osób niż w II edycji badania. Praktyczny, przyspieszony kurs zarządzania czasem i zadaniami przyniósł efekty.

Lepiej dziś sobie też radzimy z godzeniem obowiązków domowych i służbowych. Wśród problemów wpływających negatywnie na sytuację zawodową wymieniał je co piąty badany (19,46 proc.), to o prawie 7 pp mniej niż w II edycji badania. Dzięki pracy hybrydowej i powrotom do biura w mniejszym stopniu niż w I czy II edycji badania doskwierał ankietowanym utrudniony kontakt ze współpracownikami. W marcu br. tę odpowiedź wskazało 22,91 proc., mniej o ponad 14 pp niż rok temu.

W branżach, których specyfika pracy pozwala na wprowadzenie modelu pracy hybrydowej, wyzwaniem jest przedefiniowanie funkcji biura. Dla wielu zarządzających pierwszym odruchem była myśl o zmniejszeniu zajmowanej przez ich firmę powierzchni biurowej, jednak dla większości organizacji to byłby ślepy zaułek, stwierdza Mikołaj Sznajder, dyrektor działu powierzchni biurowych w CBRE. Funkcja biur zmierza w stronę miejsca do spotkań i współpracy. Stają się znowu coraz bardziej potrzebne. Muszą tylko być lepiej przemyślane i dopasowane do potrzeb organizacji.

Z badania „Rynek pracy: rok z koronawirusem” wynika, że pracownicy wykazali się przez ostatni rok ogromnym zaangażowaniem i oddaniem. Efektywność ich pracy nie spadła i od początku pandemii utrzymuje się na podobnym poziomie – u 43-44 proc. ankietowanych, a nawet wzrosła u 33,74 proc. (w porównaniu z I edycją: prawie dwukrotnie). Spadek efektywności zauważa tylko 6-7 proc. badanych.

Pracownicy pracują efektywnie, ale w marcu 2021 roku najczęściej – 24,63 proc. – skarżyli się na trudność w zmotywowaniu się do pracy. Czują się już zmęczeni i trudno im się zmobilizować. Chcą więcej dni urlopu płatnego (26,85 proc.), zapewnienia sprzętu biurowego w domu (29,56 proc.), szkoleń (23,89 proc.), a przede wszystkim – dofinansowania do rachunków za światło i prąd (43,84 proc.).

To ważne wskazówki dla szefów. Powinni zadbać o równomierne rozkładanie sił w zespole, stawiać realistyczne cele, wspierać pracowników w zachowaniu równowagi życiowej, docenić (także finansowo) ich dokonania i starania, zauważa Paweł Prociak, Country Head w Wyser. Od szefa zespołów rozproszonych wymaga się więcej – otwartości, szczerości, troski, uważnego słuchania, empatii.

Wyraźnie mniejszy jest dziś strach o utratę pracy – 69,95 proc. ankietowanych przyznawało, że się tego nie obawia, sytuacja w ich firmach jest stabilna (to o przeszło 18 pp więcej niż rok temu). Badani deklarują też, że chcieliby więcej zarabiać – ponad dwie trzecie przepytanych pracowników (68,23 proc.; w I edycji 26,93 proc., w II 24,89 proc.).

Po roku dużego zaangażowania w ratowanie swoich miejsc pracy, zatrudnieni zaczęli zgłaszać wymagania płacowe, komentuje Antonio Carvelli, Deputy Country Manager w Gi Group. O czym to świadczy? Z jednej strony – o rosnącym poczuciu stabilności na rynku pracy, z drugiej – o potrzebie docenienia za intensywną pracę, z trzeciej – o tym, że w niektórych firmach podwyżek nie było od paru lat, i ludzie mają poczucie realnego spadku wynagrodzeń.

PEŁNY RAPORT DO POBRANIA TUTAJ

O BADANIU:
Badanie „Rynek pracy: rok z koronawirusem” przeprowadzono w dniach 22.02-8.03.2021 r. w formie ankiety online przesłanej do losowo wybranej grupy 793 osób, które zaaplikowały na co najmniej jedną ofertę pracy Grafton Recruitment & Gi Group w latach 2019-2021.