Nieruchomości

Jak rośnie rynek biur elastycznych

512
Jak rośnie rynek biur elastycznych

CitySpace,operator, należący do polskiego dewelopera, podsumowuje pięć lat działalności. Jak w tym czasie zmienił się rynek biur serwisowanych? Jaki jest jego potencjał?

CitySpace to dziś jeden z największych operatorów biur serwisowanych w Polsce. W 11 nowoczesnych biurowcach posiada obecnie 21 tys. mkw. powierzchni oraz 3 tys. stanowisk pracy. Działa w Warszawie, Wrocławiu, Krakowie, Gdańsku i Katowicach. Jedynym właścicielem marki jest Echo Investment.

Marka CitySpace wchodziła na rynek w 2016 roku, kiedy ten format najmu postrzegany był jako nowość i ciekawostka, a powierzchnie elastyczne stanowiły niszę na rynku biurowym. Operator dysponował wówczas dwoma lokalizacjami. Jednak w ciągu pięciu lat rozwijał się bardzo dynamicznie, otwierając dziewięć nowych lokalizacji w pięciu miastach: w Warszawie (Park Rozwoju, Galeria Młociny, Beethovena), Gdańsku (Tryton), Krakowie (CitySpace O3), Katowicach (Supersam, Face2Face) i Wrocławiu (Aquarius, Nobilis), gdzie już 25 października otworzy nowy projekt – CitySpace West 4.

Wszystkie poziomy elastyczności

Szybkie tempo rozwoju CitySpace wynika z kilku powodów i w znacznej mierze odzwierciedla zmiany i trendy kształtujące rynek biur serwisowanych. Według danych międzynarodowej firmy doradczej JLL, od 2014 roku globalny rynek rósł w imponującym tempie – średnio 25 proc. rocznie.

W rekordowym 2019 roku, w miastach takich jak Nowy Jork czy Londyn umowy najmu powierzchni elastycznych stanowiły nawet 20 proc. całego rynku powierzchni biurowych.

W Polsce również wyraźnie rosło i nadal rośnie zapotrzebowanie na ten format najmu. Jest to związane ze zmieniającymi się modelami organizacji pracy, w tym zwłaszcza wdrażaniem elastycznych struktur i zespołów. Ten trend był silny już przed pandemią, a teraz jeszcze przyśpieszył, m.in. dlatego, że coraz więcej firm korzysta z modelu pracy hybrydowej. Większej elastyczności oczekują też pracownicy. Często zależy im na tym, by pracować w różnych lokalizacjach w ramach jednego miasta – mówi Rafał Mazurczak, członek zarządu odpowiedzialny za sektor komercyjny w Echo Investment.

Zwiększone zainteresowanie powierzchniami elastycznymi zmieniło wymagania względem operatorów, którzy muszą na bieżąco aktualizować ofertę i udoskonalać standard. CitySpace od ponad dwóch lat wdraża strategię skupiającą się na pracowniku i jego efektywności. Dzięki temu użytkownicy biur mają zapewnioną intymną pracę w ergonomicznych, cichych i jasnych pomieszczeniach, pełne wsparcie doświadczonego zespołu obsługi klienta i zakres usług typu all-inclusive. Jednocześnie właściciele firm zyskują wygodę i spokój – wszystkie koszty wynajmu ujęte są na jednej fakturze. Dzięki temu firmy mogą skupić się na tym, co naprawdę ważne.

W ciągu ostatnich pięciu lat wyraźnie zmieniła się również struktura najemców zainteresowanych takimi usługami. O ile w 2016 roku dominowały wśród nich start-upy, freelancerzy i małe przedsiębiorstwa, to teraz z biur serwisowanych coraz częściej korzystają również firmy średnie i duże.

Elastyczny format najmu pozwala reagować szybko i organizować pracę adekwatnie do aktualnych potrzeb biznesowych, niezależnie od wielkości firmy. Np. obsługa nowego projektu może wymagać stworzenia lub przeniesienia zespołu do nowego miasta, nieraz tylko w krótkim terminie, nieraz z opcją dalszej rozbudowy. Taka zwinność i gotowość na zmiany jest dziś cechą zarówno start-upów, jak i korporacji. Biura elastyczne stwarzają doskonałą bazę i środowisko dla takiego modelu działania – zauważa Lisa Zettlin, dyrektor zarządzająca CitySpace.

Można więc zaobserwować kilka zjawisk równoległych: biurami elastycznymi interesują się większe firmy, a mniejsi najemcy mogą dzięki tej formule najmu korzystać z powierzchni w biurowcach klasy A. To dobra perspektywa także dla właścicieli budynków biurowych.

Mając za najemcę operatora biur serwisowanych, znacząco zwiększa atrakcyjność swojego projektu, dostępnego dla szerszego grona klientów. Obecność CitySpace w Echo sprawia, że jesteśmy bardziej elastyczni niż deweloperzy nieposiadający powierzchni flex w swojej ofercie – wyjaśnia Rafał Mazurczak.

Dodatkową wartością dla klientów biur jest możliwość podpisania krótkoterminowych umów najmu, których popularność rośnie.

Dla najemców, argumentem za biurami serwisowanymi często jest również optymalizacja operacyjna przez wykorzystanie usług w modelu shared-service, a więc wspólnej recepcji, ochrony, czynszu, mediów, a nawet przekąsek, kawy itd. – dodaje Lisa Zettlin.

Podkreśla, że dla powodzenia projektów biur serwisowanych bardzo istotny jest poziom obsługi operacyjnej: – Pod tym względem również jesteśmy bardzo elastyczni. Zapewniamy szerokie, zunifikowane i dobrze dopasowane do oczekiwań najemców portfolio usług. Oprócz biur serwisowanych to również hot-deski, biura wirtualne, sale spotkań oraz usługi on-demand dostępne bez umowy przez aplikację.

Fundament i obiecujące prognozy

A jakie znaczenie ma fakt, że operator działa pod skrzydłami największego dewelopera w Polsce?

CitySpace to doświadczony operator. Wie, jak tworzyć i zarządzać nowoczesnymi biurami, a Echo – jak projektować i budować biurowce, w których te biura się znajdują. Dzięki temu klienci korzystają z nowoczesnych, otwartych, ekologicznych i efektywnych przestrzeni do pracy. Jakość biurowców to niewątpliwie istotna wartość dodana z punktu widzenia najemców. Warto tu zaznaczyć, że nasze projekty wyznaczają trendy. Np. CitySpace w katowickim kompleksie Face2Face jest pierwszym biurem serwisowanym w standardzie premium na Górnym Śląsku – mówi Rafał Mazurczak.

Dodaje, że dzięki obecności CitySpace nowe inwestycje dewelopera mają atrakcyjniejszy miks najemców i lepiej odpowiadają na zmieniające się potrzeby najemców.

Jak wyglądają plany operatora na przyszłość? Już w październiku CitySpace otworzy nowe biura w budynku West 4 we Wrocławiu. Na 2022 planuje kolejne dwie inwestycje na rynkach regionalnych, w tym wejście na zupełnie nowy rynek.

Chcemy kontynuować ekspansję w ramach projektów tworzonych przez Echo. Formuła najmu elastycznego ma ogromny potencjał. Ten rynek nadal będzie się rozwijał bardzo dynamicznie – podsumowuje Lisa Zettlin.

Prognozy JLL wskazują, że w 2030 roku już 30 proc. wszystkich powierzchni znajdujących się w portfolio największych firm będzie funkcjonować w modelu elastycznym.

PR Expert