Rynek magazynowy zmierza po kolejny rekord
Spektakularny popyt netto na poziomie 3,5 mln mkw. na koniec III kw. to wynik lepszy niż kiedykolwiek odnotowany całoroczny rezultat. Polski rynek był też jedną z sił napędowych rekordowego popytu w Europie.
Dominacja Wielkiej Piątki i dalszy wpływ rozwoju e-commerce na popyt
Kolejny kwartał z rzędu obserwowaliśmy rekordowe wyniki rynku powierzchni magazynowo-przemysłowych w Polsce. Do popytu netto wysokości rekordowego 3,5 mln mkw. na koniec III kw. należy doliczyć jeszcze ponad 1,1 mln mkw. wynikające z renegocjacji i przedłużania kontraktów. Daje to całkowity popyt na poziomie 4,7 mln mkw. – o 35% więcej w porównaniu do analogicznego okresu roku poprzedniego. Oznacza to, że na koniec 2021 będziemy cieszyć się kolejnymi rekordami, mówi Tomasz Mika, Dyrektor Działu Wynajmu Powierzchni Magazynowych w Polsce, JLL.
Bardzo dobry trzeci kwartał odnotowały także rynki magazynowe na Górnym Śląsku, w okolicach Warszawy i we Wrocławiu, co zmniejszyło ich dystans do lidera. Prawie milion mkw. powierzchni logistycznej netto wynajęto poza rynkami Wielkiej Piątki. Aktywnością wyróżniały się rynki w północnych regionach Polski – Kujawy, Trójmiasto i Szczecin, gdzie łącznie wynajęto ponad 550 000 mkw., tłumaczy Maciej Kotowski, Starszy Analityk Rynku, JLL.
Kolejne 3 400 000 mkw. magazynów w budowie
W ciągu trzech pierwszych kwartałów odnotowaliśmy rekordowy poziom aktywności deweloperskiej – na koniec września w budowie było 3,4 mln mkw. Dodatkowo warto zwrócić uwagę, że pozytywne nastroje odzwierciedlone są też w większym udziale powierzchni powstającej spekulacyjnie. Na koniec III kw. było to 43% w porównaniu do 30% na koniec 2020. To prawie 1,5 mln mkw. dostępne na wynajem. Przy czym każdy z czterech największych projektów spekulacyjnych przekracza 50 000 mkw., co z dużym prawdopodobieństwem przyciągnie graczy e-commerce, mówi Maciej Kotowski.
Czynsze w górę i kolejny spadek wskaźnika pustostanów
Obecnie tylko 6,2% istniejącej powierzchni magazynowej w Polsce pozostaje niewynajęte. Silny popyt i trochę mniejszy udział powierzchni budowanej spekulacyjnie w 2020 r. doprowadził do kolejnej obniżki współczynnika pustostanów. Sumując istniejące powierzchnie niewynajęte z projektami spekulacyjnymi w budowie, mieliśmy na koniec września około 2,9 mln mkw. dostępnych zasobów. Warto jednak zauważyć, że na rynku jest niewiele dużych powierzchni dostępnych od ręki, a to właśnie na nie jest największe zapotrzebowanie, wyjaśnia Tomasz Mika.
Rekordowe ceny i drugi najlepszy wynik w historii rynku inwestycyjnego
W sektorze magazynowym nadal dominują transakcje portfelowe. Od początku roku właścicieli zmieniły obiekty o łącznej wartości ponad 1,6 mld euro. Ogromne zainteresowanie inwestorów w połączeniu z niedoborem najlepszych produktów zaowocowało podniesieniem cen do rekordowych poziomów. Ponadto, przewiduje się, że silna konkurencja w sektorze utrzyma się także w przyszłym roku, co pokazuje agresywne ofertowanie dla aktualnie trwających projektów, komentuje Sławomir Jędrzejewski, Dyrektor Działu Rynków Kapitałowych Nieruchomości Magazynowych, JLL.