Technologia

Co to jest FinOps i jaki może mieć wpływ na przedsiębiorstwo?

622
Co to jest FinOps i jaki może mieć wpływ na przedsiębiorstwo?

Nie jest tajemnicą, że rynek IT i wykorzystywane technologie zmieniają się. Jednym z największych game-changerów ostatnich lat było pojawienie się publicznych chmur obliczeniowych. Najlepszym dowodem na popularność i adopcję chmury są ponoszone na nią wydatki. Według prognozy gartner.com*, w 2023 r. przedsiębiorstwa na całym świecie wydadzą na te usługi około 60 miliardów dolarów.

Jeszcze w czasach, gdy korzystano tylko z lokalnych data-center, czy własnych serwerowni – koszty były w większości stałe i – co ważniejsze – przewidywalne. Zakupy maszyn dokonywane były raz na jakiś czas, każdy dodatkowy projekt wymagał wielu akceptacji, a następnie oczekiwania na dostarczenie nowych komponentów. W ten sposób czas od pomysłu do realizacji potrafił trwać niezwykle długo. Chmura to zmieniła – niemal dowolna moc obliczeniowa jest cały czas w zasięgu „kliknięcia”, a co za tym idzie – cały proces uległ optymalizacji. Tak, jak wcześniej najpierw trzeba było prosić finanse o akceptację, tak teraz często się zdarza, że to finanse proszą o kontrolowanie tego, z czego się korzysta

Od potencjału chmury do wirtualnego pomostu

Nietrudno więc zauważyć, że chmury pod względem rozliczeń są całkowicie inne niż data-center.

To, ile zapłacimy zależy od wielu czynników, jak np.:

  • Rodzaj zasobów – serwisy (dyski, maszyny wirtualne, bazy danych itp.)
  • Czas korzystania z serwisu – w wielu przypadkach rozliczenie odbywa się w oparciu o stawkę godzinową
  • Sposób i metoda płatności – płatność na bieżąco, z góry, itp.
  • Region, w którym nasze zasoby działają.

W rzeczywistości, na to, ile zapłacimy ma również wpływ konfiguracja środowiska informatycznego, sposób w jaki jedna maszyna łączy się z inną, czy korzystamy z darmowego czy też płatnego oprogramowania, i wiele innych czynników. Zmiennych i dostępnych serwisów jest mnóstwo, nawet ponad 200 – z których część można wykorzystać w tym samym celu. Mnogość usług oraz możliwych kombinacji w połączeniu z relatywnie prostymi i pozbawionymi detali fakturami zaczęły generować dużą liczbę problemów. Typowa faktura od jednego z dostawców chmur będzie podzielona na serwisy, konta i regiony

Dopóki korzysta się z chmury tylko w jednym celu albo w ramach jednego projektu, rozliczenie nie będzie stanowiło dużego problemu. Natomiast jeżeli firma prowadzi kilka, kilkadziesiąt, a nawet kilkaset projektów, to identyfikacja kosztów na tej podstawie staje się niemożliwa. Dlatego też, każdy z dostawców udostępnia dokładniejsze dane, nawet takie, które pokazują obciążenia w każdej godzinie danego miesiąca. I, o ile dla osób merytorycznie znających kwestie IT tego typu zapisy są klarowne i zrozumiałe, tak odczytanie i późniejsze zrozumienie tych danych przez klientów może być kłopotliwe, bo nawet w mniejszych przedsiębiorstwach każdy miesiąc to może być kilkaset milionów wierszy i kilkadziesiąt albo kilkaset kolumn, z czego wiele z nich zawiera koszty, ale każdorazowo ukazane w innym kontekście.

Dlatego też, w związku z wieloma zmianami, jak również ilością danych wymagających analizy, powstał FinOps. Czym właściwie jest? Częstym, choć błędnym rozwinięciem tego akronimu jest „Financial Operations”. Dlaczego błędnym?

Dlatego, że nie oddaje w pełni istoty jego funkcjonowania.

FinOps to połączenie „Finance” oraz „DevOps”[1]. Dopiero takie rozwinięcie w pełni oddaje fakt, że FinOps jest jednocześnie zbiorem dobrych praktyk, wzorów, ale też całościową kulturą organizacyjną, która kładzie nacisk na komunikację i podkreśla, że FinOps nie jest elementem jednorazowym – jest to działanie ciągłe, w którym można zwykle rozróżnić trzy powtarzające się fazy: informowanie, optymalizację oraz operowanie. Żeby to lepiej zrozumieć, wyobraźmy sobie, że FinOps jest pomostem łączącym trzy wyspy – biznes, technologię oraz finanse – tłumaczącym wszystkim, w jaki sposób zrozumieć nie tylko koszty, lecz także jak zmaksymalizować tzw. „value for money” oraz jak i dlaczego reagować, gdy tylko pojawią się jakiekolwiek niespodziewane obciążenia.

Zatem w jaki sposób wdrożenie FinOps (lub jego brak) może wpłynąć na przedsiębiorstwo?

Zanim padnie odpowiedź na to pytanie, przenalizujmy problemy, z jakimi najczęściej borykają się organizacje korzystające z publicznych chmur obliczeniowych. Zgodnie z raportem „State of FinOps 2022[2] przygotowanym przez FinOps Foundation (jedna z największych organizacji na świecie zajmująca się tą tematyką) najwięcej problemów występuje z:

  • Skłonieniem inżynierów/developerów do podjęcia działań (np. zmiany rozmiaru maszyny wirtualnej na mniejszy) – 30%
  • Dokładnym prognozowaniem kosztów – 29%
  • Adopcją FinOps – 22%
  • Automatyzacją – 20%
  • Redukcją niewykorzystywanych zasobów – 19%
  • Komunikacją między finansami a zespołami technicznymi – 16%
  • Alokacją kosztów – 13%.

Zaledwie dwa z siedmiu przytoczonych tu wyzwań są stricte związane z kosztami, cała reszta została dalej wskazana przez praktyków. Tu właśnie uwidacznia się to, że FinOps to coś więcej niż koszty, ich organizacja i optymalizacja. To cała kultura, która, wbrew obiegowej opinii, ma na celu nie oszczędzanie pieniędzy, a maksymalizację dochodów CO MOŻNA ZYSKAĆ POPRZEZ

Wprowadzenie praktyki FinOps do organizacji?

Po pierwsze – pełniejsze zrozumienie, nie tylko tego, co jest wykorzystywane, przez kogo, w jakim celu, ale też – czy jest to robione optymalnie. Ponadto brak niespodzianek w postaci zbyt wysokich faktur na koniec miesiąca, ponieważ z odpowiednimi procesami (a z czasem też automatyzacją) wszelkie nadmiarowe koszty będą zauważane niemal natychmiast, co pozwoli podjąć odpowiednie działania i albo powrócić do stanu poprzedniego, albo wyjaśnić, dlaczego te koszty są uzasadnione.

Po drugie – zespoły FinOps dbają o edukację zespołów. Między innymi o to, żeby każdy użytkownik zdawał sobie sprawę z tego, że istnieją sposoby na optymalizację wykorzystania chmury, np. obniżenie kosztów przy zachowaniu tej samej wydajności. Przy czym warto zauważyć, że nie zawsze to będzie zmiana rozmiaru maszyny wirtualnej na mniejszy przez zespół techniczny.

Czasem może to być zmiana sposobu płatności, co wymagać będzie zaangażowania finansów. Ponadto, edukacja ma na celu kreowanie postaw proaktywnych, dzięki którym, już na etapie projektowania np. aplikacji, wybierane będą rozwiązania, które są optymalne pod względem kosztów i wymaganej wydajności.

Po trzecie – ze względu na to, że chmura obliczeniowa bardziej wpisuje się w OpEx, niż CapEx oraz fakt, że koszty mogą w każdej chwili ulec zmianie, prognozowanie jest utrudnione. Niemniej, wśród praktyków FinOps wypracowane zostały metody, które pozwalają przewidywać koszty, uwzględniając zmienną naturę chmury. Do tego, mimo że dane potrafią mieć wiele milionów wierszy, czy danych czasem pozornie sprzecznych, praktycy FinOps potrafią je przetworzyć, wytłumaczyć i pomóc zrozumieć zarówno biznesowi, jak i technologii i finansom.

Po czwarte – jak już zostało wcześniej wspomniane – chmura umożliwia tworzenie nowych zasobów niemal przez pojedyncze kliknięcie. Tak jak umożliwia to skrócenie czasu „go-to-market”, tak też może być powodem zbędnych kosztów. Zdarza się, że zasoby stworzone na potrzeby konkretnego projektu pozostają i generują obciążenia, nawet po jego zakończeniu. Dlatego tak ważne jest to, żeby w każdej organizacji były procesy i osoby odpowiedzialne za weryfikację niewykorzystywanych zasobów, by w razie potrzeby móc te zasoby usunąć. Docelowo, taki proces można również zautomatyzować.

Po piąte – nawiązując pośrednio do tego co zostało już wspomniane wcześniej – komunikacja i kultura. Bez odpowiedniej edukacji, komunikacji i kultury organizacyjnej wszelkie działania będą utrudnione. Każda maszyna wirtualna, baza danych, obiekt, adres IP, wirtualna sieć mogą być wykorzystywane w dowolnym projekcie i póki nie zostaną odpowiednio oznaczone – czy to przez stworzenie ich na oddzielnym koncie/ subskrypcji lub oznaczenie metadanymi – identyfikacja do czego są wykorzystywane będzie wyjątkowo trudna. Dlatego też trzeba dbać o to, by każda osoba zaangażowana w projekty związane z chmurą zdawała sobie sprawę z tego, jak ważne jest odpowiednie ulokowanie lub oznaczenie tworzonych zasobów. Co istotne, usługodawcy oferują narzędzia, które takie zachowania mogą wymusić i w takich przypadkach – bez odpowiedniego oznaczenia – nowych zasobów nie będzie można stworzyć.

Podsumowując – czym jest FinOps?

Jest to kultura organizacyjna, która ma na celu umożliwienie podjęcia świadomych i popartych danymi działań zmierzających do maksymalizacji wykorzystania wartości, którą oferuje chmura.

Co można zyskać dzięki wprowadzeniu tej praktyki/kultury do swojego przedsiębiorstwa? Pełny wgląd, zrozumienie oraz alokację ponoszonych kosztów, co jednocześnie pozwoli na stworzenie dokładnych prognoz. Ponadto, FinOps wspomoże optymalizacje już wykorzystywanych i usunięcie niepotrzebnych zasobów, co obniży koszty. Warto też pamiętać, że ta praktyka stawia również na edukację zespołów, tak by projektowane rozwiązania już od początku mogły wykorzystać cały dostępny potencjał chmury.

Autorzy:

Michał Czerwiński, FinOps Specialist, ASTEK Polska,

Mariusz Kotyś, Competence Center Manager Advanced Data Analytics, ASTEK Polska

* www.gartner.com/en/newsroom/press-releases/2022-10-31-gartner-forecasts-worldwide 

[1] www.finops.org/introduction/what-is-finops

[2] https://data.finops.org/

Artykuł pochodzi z magazynu:
FOCUS ON Business #9 March-April (2/2023)

FOCUS ON Business #9 March-April (2/2023) Zobacz numer