Technologia

Jak zyskać odporność na wzrost cen energii i przerwy w jej dostawach? 

795
Jak zyskać odporność na wzrost cen energii i przerwy w jej dostawach? 

Przedsiębiorstwa, które posiadają swoje serwery w biurowcach muszą przygotować się na większe rachunki, a także ryzyko unieruchomienia w przypadku blackoutu. Aby temu zaradzić warto skorzystać z usług chmurowych. Dowiedz się, jak dostawcy chmury pomagają firmom w zmniejszaniu kosztów utrzymania infrastruktury IT i zabezpieczaniu się przed przestojami. 

HOME OFFICE NAS NIE URATUJE 

Rosnące koszty energii oraz możliwe problemy z jej dostępnością to duże wyzwanie dla firm, zwłaszcza tych, które korzystają z własnej infrastruktury IT, np. zlokalizowanej w biurze lub kolokacji. Jeśli lokalne serwery konsumują duże ilości energii, to oznacza ogromny wzrost kosztów przy obecnym, kilkukrotnym podniesieniu cen w stosunku do ubiegłego roku. Co więcej, możliwe ograniczenia w dostawach energii stanowią zagrożenie dla ciągłości działania, w tym dostępu do kluczowych aplikacji i danych. Tym razem nie uratuje nas praca zdalna. Jeśli na lokalnych serwerach znajdują się wszystkie dane i systemy, po prostu nie będziemy mogli z nich korzystać.  

Firmy ryzykują unieruchomienie aplikacji i utratę danych, co w przypadku przechowywania danych wrażliwych może stanowić poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa informacji. Koszty odzyskiwania danych mogą być bardzo wysokie, jeśli zawczasu nie zadba się o odpowiedni backup i zapasowe środowisko przetwarzania danych. Świadomość tych zagrożeń sprawia, że firmy przekonują się do migracji do chmury, która staje się tańszą i pewniejszą alternatywą dla lokalnych rozwiązań (serwerów dedykowanych w biurze) czy kolokacji. 

GDY RACHUNKI I DŁUG TECHNOLOGICZNY ROSNĄ 

Chmura może zużywać mniej energii w porównaniu do infrastruktury lokalnej (ang. on-premises, on-prem). Po pierwsze, wynika to z wysokiego poziomu konsolidacji, m.in. dzięki lepszemu doborowi sprzętu i narzędzi przez dostawców. Po drugie, skala działalności operatorów zapewnia im też lepsze możliwości negocjacyjne z dostawcami energii i pozwala budować bardziej wydajne ośrodki przetwarzania danych, które mają niski wskaźnik PUE (ang. Power Usage Effectiveness).  

Dostawcy chmury zapewniają szereg rozwiązań (np.: elastyczne dopasowanie instancji i parametrów, rightsizing środowiska, automatyzacja), które umożliwiają efektywniejsze wykorzystanie zasobów. To dostawca chmury dba o to, aby zoptymalizować zużycie i oszczędzić na energii elektrycznej, a ma do dyspozycji dużo więcej narzędzi niż przeciętne przedsiębiorstwo.  

Efektywność energetyczna i cenowa profesjonalnych data center (DC) przekłada się również na niższe koszty dla użytkownika. Klient korzystający z chmury, może elastycznie dostosowywać zasoby (skalować w górę i w dół) i płacić tylko za te faktycznie zużyte, a nie za nadmiarową infrastrukturę, jak w przypadku rozwiązań on-prem. Popularną praktyką jest również wyłączanie na noc tych systemów, które nie są używane, dzięki czemu zmniejszamy moc obliczeniową. Chmura pozwala wyeliminować koszty generowane przez własny fizyczny sprzęt, którym nie da się tak elastycznie zarządzić. Dlatego działy IT wiedzą, że przyspieszenie procesu migracji do chmury może uchronić firmy przed rosnącymi kosztami i zwiększającym się długiem technologicznym.  

GDY ZGAŚNIE ŚWIATŁO W SERWEROWNI 

W sytuacji zagrożenia ograniczeniami w dostępie do energii chmura jawi się nie tylko jako rozwiązanie bardziej ekonomiczne, ale najpewniejsze zabezpieczenie danych firmy i gwarant ciągłości działania. Profesjonalne centra danych mają status ośrodków o krytycznym znaczeniu dzięki czemu są wyłączone z ograniczeń zasilania. Jeśli posiadamy serwery w kolokacji, to warto upewnić się, że operator centrum danych jest w stanie zagwarantować ciągłość zasilania. 

Dostawcy chmurowi korzystają również z alternatywnych źródłem zasilania, np. agregatów prądotwórczych, do których mają zapewnione stałe dostawy energii. Często wykorzystują także OZE, dzięki czemu tworzą optymalny miks energetyczny. To w efekcie sprawia, że profesjonalne DC zużywają znacznie mniej energii, a także korzystają z technologii, które pozwalają obniżyć PUE, są więc przy okazji znacznie bardziej ekologicznym rozwiązaniem.  

CHMURA NA JAKĄ ZASŁUGUJESZ 

Czy chmura jest odpowiedzią na potrzeby każdej firmy, bez względu na wielkość, branżę, typ działalności? Nie ma jednego uniwersalnego rozwiązania, różne rodzaje chmur są odpowiednie dla różnych odbiorców usług. Będąc małym przedsiębiorcą albo nawet prowadząc jednoosobową działalność gospodarczą, można również korzystać z usług chmurowych. Dostępnych jest wiele rozwiązań podobnych do konsumenckich, w modelu SaaS (ang. Software as a Service), jak office online, narzędzia do zarządzania pracą i kontroli zadań.  

Wraz ze wzrostem firmy potrzeby informatyczne i biznesowe również rosną, pojawiają się systemy typu CRM, ERP, serwisy transakcyjne. Wówczas firma może sięgnąć po usługi chmurowe w modelu PaaS (ang. Platform as a Service), czyli korzystać z gotowego chmurowego środowiska deweloperskiego i rozwijać swoje aplikacje. Wreszcie, przy konieczności obsługi bardziej złożonych procesów i zapewnienia organizacji elastyczności, warto uruchomić dostosowaną do własnych potrzeb infrastrukturę chmurową, czyli IaaS (ang. Infrastructure as a Service). Wiele firm decyduje się obecnie na chmurę hybrydową, która łączy zasoby lokalne z chmurą publiczną. Zarządzanie i administrację takim środowiskiem można powierzyć dostawcy, co całkowicie zdejmuje z organizacji obciążenie kwestiami technicznymi. 

W miarę, gdy potrzeby przedsiębiorstwa rosną, warto rozważyć różne oferty chmurowe, żeby już na samym początku nie wiązać się z rozwiązaniami, które będą generowały dług technologiczny w przyszłości, jak własne serwery w biurze.  

PLAN NA CZARNĄ GODZINĘ 

Jeśli zależy nam na zapewnieniu bezpieczeństwa i ciągłości działania organizacji w rozsądnym budżecie, to warto pomyśleć o utworzeniu Disaster Recovery Plan, czyli planu odtwarzania po awarii. Firmy mają już świadomość, że trzeba wykonywać regularny backup, czyli kopie zapasowe danych. Wciąż jednak zapominają o tym, że w razie awarii sprzętu (czy braku zasilania), nic nie zrobią z taką kopią, ponieważ nie będą miały gdzie jej uruchomić.  

Każda firma powinna zadbać nie tylko o kopię danych i systemów, ale też o miejsce, gdzie zostaną one odtworzone. Dlatego częścią wspomnianego planu B powinno być zadbanie o Disaster Recovery Center (DRC), czyli zapasowy ośrodek przetwarzania danych. Największą korzyścią z posiadania DRC jest możliwość błyskawicznego odtworzenia środowiska IT i odzyskania danych z backupu, co może skrócić przestój nawet do kilku sekund.    

DRC utworzone u dostawcy chmurowego zapewnia odporność na wszelkie awarie, w tym cyberataki, błędy ludzkie i klęski żywiołowe (dzięki geograficznemu rozproszeniu chmury). Jeśli firma korzysta z zasobów lokalnych, dzięki chmurze może stworzyć środowisko hybrydowe. Jeśli korzysta z chmury publicznej, DRC może utworzyć u tego samego dostawcy, ale w innym regionie dostępności. Aby uniezależnić się od jednego dostawcy, może również stworzyć zapasowe środowisko u innego dostawcy, budując rozwiązanie multicloud. 

DRAAS OD ZARAZ 

Optymalnym rozwiązaniem, które można uruchomić stosunkowo szybko i niedrogo jest usługa DRaaS (ang. Disaster Recovery as a Service). Polega na stworzeniu zapasowej infrastruktury u dostawcy chmurowego, którą uruchamia się dopiero w chwili wystąpienia awarii i wówczas się za nią płaci. Dlatego to doskonałe rozwiązanie również dla niewielkich firm, ponieważ nie generuje stałych kosztów, a uruchomione może być tańsze nawet 80 proc. od podstawowego środowiska. Dzięki temu, że korzystamy z modelu „as a service” nie musimy zajmować się konfiguracją ani administrowaniem zapasowego środowiska. Dzięki automatyzacji DRC działa samoistnie. W chwil awarii przejmie ruch z niesprawnych czy odłączonych od zasilania serwerów, zminimalizuje stratę danych i pozwoli kontynuować działalność.  

Od czego zacząć? Jak zawsze warto wiedzieć, w jakim punkcie znajduje się organizacja. Pierwszym krokiem jest więc audyt aktualnych procedur i zabezpieczeń (pomoże w nim przygotowana przez Oktawave, największego polskiego dostawcę chmurowego, checklista >). Następnie warto stworzyć plan ciągłości działania (Business Continuity Plan), którego elementem będzie plan odzyskiwania danych po awarii uwzględniający DRC w chmurze.  

Niekiedy firmy obawiają się, że usługi chmurowe są drogie lub skomplikowane. DRaaS jest odpowiedzią na te obawy. Uwalniając firmy od konieczności zakupu i utrzymywania zapasowej infrastruktury, zapewnia niedrogie, bezobsługowe środowisko zapasowe w chmurze, pozwalające działać niezależnie od problemów hardware’owych i software’owych. To niewielka cena za komfort, że w razie potrzeby mamy niezawodny plan B, możemy bez ograniczeń technologicznych i ryzyka narażenia reputacji na szwank po prostu prowadzić biznes.  

 

Oktawave