Wiadomości

125 lat tradycji

125 lat tradycji

Historia Częstochowy to zdecydowanie przemysł ciężki, bowiem wokół niego kształtowało się szkolnictwo, życie społeczne i wysoka kultura pracy. Dziś miasto otwiera się na inne branże wykorzystując zdobywane przez dziesięciolecia doświadczenie w kształtowaniu rynku pracy i kształceniu kadr.

Częstochowa jest miastem będącym przemysłowo częścią wspólną górniczo-hutniczego Śląska i jednego z największych centrów włókienniczych w Europie – Łodzi. Miasto przez dwadzieścia lat było stolicą województwa, a obecnie jest stolicą Subregionu Północnego Województwa Śląskiego. Dzisiejszy samorząd znów stawia na rozwój przemysłu i biznesu. Przemysł obecny był na tych ziemiach od dawna, a spryt i przedsiębiorczość mieszkańców pozwoliła łagodniej, niż innym, przejść przez kryzys wywołany transformacją ustrojową i upadkiem wielkich zakładów produkcyjnych. Najważniejszym i największym zakładem w mieście była Huta Częstochowa. W swoje 125. urodziny Huta zyskała nowego właściciela, dzięki czemu sytuacja tysięcy pracowników i podwykonawców w końcu jest bezpieczna.

CZĘSTOCHOWA NA RUDACH ŻELAZA STOI

Branża metalowa, przetwórstwa rud to historia tego miasta i jego początek. Jeden z najstarszych dokumentów dotyczących Częstochowy wskazuje, że w 1377 r. Książę Władysław Opolczyk nadał kuźnicę na terenie wsi Błeszno braciom o imionach Jaśko i Niczko – miało to miejsce wcześniej niż ufundowanie klasztoru Jasnogórskiego. Kuźnica ta położona była nad rzeką Wartą, mniej więcej na terenach dzisiejszej Huty Częstochowa. Pas rudonośny ciągnie się od Zawiercia, przez Częstochowę, aż po Wieluń. Prymitywny sposób wydobycia rud, polegający w zasadzie tylko na sile ludzkich mięśni, był stosowany na tych terenach do XIX w. Rozwój górnictwa i wydobycia rud zaczął się wraz z odzyskaniem przez Polskę niepodległości, a postęp technologiczny przyniosły lata 30. XX w. Specjaliści szacują, że w częstochowskich złożach wciąż pozostaje ok. 426 mln ton rudy żelaza. To uwarunkowanie geologiczne i związane z nim umiejętności mieszkańców miały wpływ na powstawanie na tym terenie przedsiębiorstw produkcyjnych przemysłu ciężkiego.

HUTA CZĘSTOCHOWA – CENTRUM INNOWACJI

W II połowie XIX w. warszawski przemysłowiec Bernard Hantke zaczął interesować się podmokłymi terenami leśnymi, położonymi wzdłuż rzeki Warty. Przedsiębiorca zajmował się wówczas produkcją wyrobów metalowych: drutu, gwoździ, narzędzi rolniczych i ogrodniczych, łańcuchów itp. W 1896 r. na tym niełatwym terenie, rozpoczęła się budowa huty. Ze starych dębów rosnących w lesie Rakowskim powstały fundamenty wielkich pieców, osuszano bagna i starorzecza. Jednym z pierwszych budynków, który wówczas powstał, był piętrowy gmach dyrekcji. Budowę huty zakończono w 1902 r. – dysponowała już oddziałem wielkopiecowym, stalownią i walcownią bruzdową. W 1913 r. huta wyprodukowała 114 tys. ton surówki, 87 tys. ton stali oraz 81 tys. ton wyrobów walcowanych. Pierwsza wojna światowa zatrzymała rozwój huty w Częstochowie poprzez odcięcie jej od dotychczasowych rynków zbytu na wschodzie. Niemiecki okupant na prawie dwa lata wstrzymał pracę zakładu i dopiero w połowie 1916 r. ponownie uruchomiono walcownię i stalownię w bardzo ograniczonym zakresie. Spowodowane to było zapotrzebowaniem na używany przy budowie frontowych umocnień drut kolczasty, dzięki czemu zatrudnienie w zakładzie znalazło ok. 500 osób.

Po odzyskaniu niepodległości przez Polskę rozpoczął się nowy etap w historii Huty Częstochowa, która po wojnie, mimo wszystko, nie odnotowała większych strat. W listopadzie 1918 r. ruszyła walcownia i rozpoczęto prace remontowe na wielkim piecu nr 1 i w stalowni, a w 1923 r. koncern Obereisen został zmuszony do sprzedaży akcji Spółce Akcyjnej Modrzejowskich Zakładów Górniczo-Hutniczych z siedzibą w Sosnowcu.

Wokół Huty i jej codziennej rzeczywistości organizowało się życie całego, nowoczesnego Rakowa, decydowały o tym elity, do których należała kadra huty i młodzież z aspiracjami. Powstała wówczas Racovia – pierwszy klub sportowy Rakowa (obecnie Częstochowy), pierwsza przystań kajakowa, doskonale wyposażona straż pożarna, która powstała w zasadzie równolegle z zakładem. Ciekawostką był także tor kolarski nazywany wówczas cyklodromem, nowoczesny szpital z lekarzami i felczerami, szkoła, przedszkole. Raków dzięki hucie był samodzielnym miastem w mieście. O finansowaniu aktywności obywatelskiej i realizacji planów mieszkańców Rakowa decydowały finanse huty, która dostarczała środki na realizację, dzięki czemu powstał choćby kościół św. Józefa. Po II wojnie światowej Huta systematycznie rozbudowywała się. W latach pięćdziesiątych na Mirowie powstały wielkie piece, tzw. dzielnica warsztatowa i koksownia, a na Rakowie – stalownia i walcownia rur. W latach 1994–1997 wybudowano nową stalownię z piecem kadziowym, konwerterem elektrycznym i linią ciągłego odlewania stali. Na początku XXI w. przystąpiono do wygaszania wielkiego pieca gwarantując jednocześnie zatrudnienie wszystkim pracownikom, dotychczas zatrudnionym przy jego obsłudze.

Od roku 2005 Huta Częstochowa należała do ukraińskiego Związku Przemysłowego Donbasu i nosiła nazwę ISD Huta Częstochowa Sp. z o.o. Huta produkowała 85% wszystkich blach grubych wytwarzanych w Polsce i sprzedawała połowę swej produkcji na rynkach UE oraz w eksporcie do krajów spoza UE. Pierwsza połowa 2019 r. przyniosła Hucie ISD znaczący kryzys, a 19 kwietnia nastąpiło zatrzymanie produkcji. W tym czasie ArcelorMittal Poland zapowiedział zatrzymanie wielkiego pieca i stalowni w Krakowie, a Huta Łaziska wygasiła trzy piece do wytopu żelazostopów. Częstochowskiej hucie zabrakło gotówki na finansowanie zleceń, przerwano produkcję, a załogę wysłano na urlopy.

Upadek zakładu, w którym pracowało 1235 pracowników niósł za sobą potężne skutki społeczne, tym bardziej, że tysiące mieszkańców jest zatrudnionych w lokalnych firmach na stałe z hutą kooperujących. 4 września 2019 r. sąd ogłosił upadłość, a 19 września syndyk wydzierżawił Hutę na 12 miesięcy firmie Sunningwell International Polska sp. z o.o., która przejęła także wszystkich pracowników i 30 września Huta wznowiła działalność.

Dramatyczna sytuacja Huty i niepewna przyszłość jej pracowników pokazała jak zmieniła się sytuacja na rynku pracy w konfrontacji choćby do czasu przekształceń ustrojowych, kiedy to także upadały wielkie zakłady produkcyjne, a rzesze wykwalifikowanych pracowników zostawały bez pracy – co było jednym z powodów utworzenia specjalnych stref ekonomicznych. Współczesny rynek pracy, który desperacko poszukuje wykwalifikowanych kadr dla przemysłu, zareagował jeszcze zanim Huta formalnie ogłosiła upadłość. W Centrum Lepszych Miejsc Pracy w Urzędzie Miasta pojawiali się przedstawiciele firm produkcyjnych, zgłaszający chęć zatrudnienia pracowników, którzy w przypadku likwidacji Huty ISD mogliby utracić miejsca pracy.

Wieloletnia dominacja branży metalowej w mieście wywarła znaczny wpływ na rozwój Politechniki Częstochowskiej kształtując stan i jakość kierunków kształcenia na tej uczelni, która od początku swego istnienia ściśle współpracuje z przemysłem mając świadomość, że ta współpraca je warunkuje.

28 maja 2021 Huta Częstochowa ostatecznie zmieniła właściciela i ma ambitne plany zwiększenia produkcji stali do miliona ton rocznie oraz realizacji ekologicznego programu Greensteel. W przedsiębiorstwie, które w tym roku obchodzi jubileusz 125 lat istnienia, zatrudnionych jest obecnie 1126 pracowników. Częstochowska Huta, produkująca stal ze złomu i surówki w piecu elektrycznym KONEL, dąży do realizacji założeń programu Greensteel, czyli wytwarzania produktów z minimalnym śladem węglowym przy wykorzystaniu nowoczesnych technologii i energii pochodzącej ze źródeł odnawialnych. Obecnie teoretyczne zdolności produkcyjne przedsiębiorstwa sięgają 800 tys. ton stali rocznie. Teren Huty, należącej do Liberty Częstochowa Sp. z o.o., to ponad 151 hektarów, na których znajdują się 92 budynki.

Liberty Częstochowa jest częścią międzynarodowej grupy Liberty, jednego z potentatów na rynku hutniczym, działającego w ponad 30 krajach świata, na czele której stoi Sanjeev Gupta, prezes konsorcjum GFG Alliance.

Huta wywarła największy wpływ na współczesny kształt miasta, ale nie jest jedynym przedstawicielem przemysłu ciężkiego z bogatą historyczną tradycją. Historia jednego z nich zaczęła się jeszcze wcześniej niż historia częstochowskiej huty. W 1894 r. Seweryn Landau przy ówczesnej ul. Teatralnej 5 (obecnie al. Kościuszki) wybudował odlewnię żeliwa – obecnie WULKAN S.A. – wyspecjalizowaną w odlewaniu garnków z żeliwa i wytwarzaniu żelazka z duszą. W 1895 r. odlewnia zatrudniała 250 robotników. W 1899 r. należała do Rosyjskiego Towarzystwa Handlu Metalami Iznoskov Zuckau & S-ka z siedzibą w St. Petersburgu przy ul. Grochowej 5, i pracowało w niej już 400 robotników.

Dziś w Częstochowie branża wciąż się rozwija, czego przykładem może być choćby najnowocześniejsza w tej chwili w Europie Ocynkownia ŚLĄSK, ale także firmy rodzinne. Doskonałym przykładem może być Staltim – firma z czteropokoleniową tradycją – działająca w strefie oddziaływania KSSE i APJ Sikora Częstochowa – firma z lat 30. XX w., konkurencyjna dziś nawet na rynku japońskim, wykonująca toczenie CNC dla branży maszynowej, medycznej, oświetleniowej i przemysłu motoryzacyjnego.

Autor: Anna Tymoshenko