Wiadomości

Archiwizacja inwestycyjnej wiedzy dla graczy na rynku komercji

3 619

Właściciele firm i liderzy zespołów zarządzających stoją obecnie przed niezwykle trudnym zadaniem. Z jednej strony muszą sobie na co dzień radzić z operacyjną efektywnością prowadzonych przez siebie biznesów i ciągłą cenową konkurencyjnością swojej oferty rynkowej. Z drugiej strony globalizujący się świat wymaga od nich systematycznego weryfikowania wszystkich strategicznych założeń, na których opierają swoje długoterminowe plany.

Pytanie tylko kiedy znaleźć na to wszystko czas. A jeżeli już, to skąd czerpać wszystkie niezbędne w tym celu informacje i jak oddzielić to, co naprawdę ważne, od otaczającego nas wokół informacyjnego szumu.

Założyciele spółki memes.pl i twórcy portalu informacyjnego F!nansjera twierdzą, że mają już na to gotową odpowiedź.

Marek LipinskiJednym z kluczowych założeń, na których Marek Lipiński i Włodek Bogucki budują swoją zupełnie odmienną grupą finansową, jest odrzucenie tezy, że świat finansów i inwestycji to jedno, a prowadzenie biznesu czy zarządzanie firmą to coś zupełnie innego.

Różnic jest oczywiście bardzo wiele, podkreśla Marek Lipiński, ale długoterminowe trendy i cykle koniunkturalne wpływają równie mocno na nas wszystkich. Dlatego uważamy, wbrew powszechnie panującym opiniom, że myślenie tych osób, które podejmują decyzje finansowe lub inwestycyjne i tych odpowiedzialnych za działalność komercyjną, powinno być zbieżne i wymaga dostępu do szeregu podobnych przemyśleń i analiz.

Każdy inwestor jest przedsiębiorcą, bo każda decyzja inwestycyjna stanowi kolejne przedsięwzięcie podejmowane przez nas na rynkach kapitałowych, a każdy przedsiębiorca czy menedżer jest inwestorem, ponieważ zakres jego odpowiedzialności obejmuje także inwestowanie aktywów firmy na potrzeby jej przyszłej działalności. – twierdzi Włodek Bogucki. I dodaje jeszcze: Aktywna alokacja aktywów jest dzisiaj, naszym zdaniem, kluczem do każdego inwestycyjnego czy komercyjnego sukcesu w tym coraz bardziej globalnym świecie.

W tym wszystkim pojawia się jeszcze jeden niezwykle istotny element. – przekonuje Włodek Bogucki. Sukces bezwzględnie każdej firmy zależy od naszej umiejętności „wymyślenia” dla niej możliwie najbardziej trafnej przyszłości, lepiej i skuteczniej od naszych obecnych i … przyszłych konkurentów. Biznes to przecież nic innego, jak tylko pewnego rodzaju futurologia stosowana. A żadna inna grupa nie praktykuje futurologii tak systematycznie jak inwestorzy giełdowi, dyskontujący przyszłości na wiele miesięcy do przodu. Może więc sięgnąć po te same źródła, zwłaszcza jeżeli taka decyzje uzasadnia ich unikalnie przydatny charakter?

Często się słyszy, że ludzie biznesu myślą zbyt lokalnie i za bardzo branżowo, często nie dostrzegając wielu pojawiających się elementów w otaczającej ich globalnej rzeczywistości, które z czasem stają się dla nich kolejnym ograniczeniem lub jeszcze jedną zmarnowaną okazją. A skoro tak, to może inwestorskie podejście do myślenia o komercji, propagowane przez memes.pl, ma jednak swoje praktyczne uzasadnienie?

Marek Lipiński sugeruje wręcz, że stworzony przez niego portal F!nansjera powinien być przez ludzi biznesu traktowany, jako forma outsourcingu informacyjnej odpowiedzialności za zrozumienie globalnych uwarunkowań biznesowych.

Świadomość makro-ekonomiczna i kapitałowa każdego przedsiębiorcy - bez względu na to, czy jest właścicielem, czy tylko osoba zarządzająca – musi się obecnie, w warunkach postępującej globalizacji i wielu gwałtownych pokryzysowych przemian, bardzo dynamicznie rozwijać. – podkreśla Włodek Bogucki.

Wlodek BoguckiTylko kto ma dzisiaj czas na samodzielne śledzenie wszystkich globalnych zjawisk, tak istotnych dla naszej komercyjnej działalności? Jak więc zapewnić sobie znacznie lepsze zrozumienie otoczenia gospodarczego, technologicznego, społecznego i rynkowego, w którym przychodzi nam działać i podejmować decyzje tak kluczowe dla naszych firm?

Zdaniem twórców tego portalu, F!nansjera to przede wszystkim dostęp do praktycznej wiedzy i odpowiednio wyselekcjonowanych informacji, bez których trudno jest nam w pełni świadomie uczestniczyć w procesach gospodarczych lub podejmować możliwie najbardziej trafne decyzje inwestorskie. To - ich zdaniem - również niezbędna podstawa do naszego indywidualnego bardziej opłacalnego myślenia o szeroko rozumianych finansach, oparta o informacyjną obiektywność i niezbędną w dzisiejszych czasach jakość.

Według Marka Lipińskiego, narastająca globalna presja wymaga, aby podstawą przemyśleń i decyzji przedsiębiorców, menedżerów i inwestorów, nawet tych najmniejszych, były prace najlepszych na świecie zespołów analitycznych i opracowania autorów prawdziwie wnikliwych raportów lub komentarzy, bez względu na ich ograniczoną medialną dostępność lub nasze osobiste ograniczenia językowe.

Wierzymy także, że systematyczne analizowanie trendów i doradztwo w zakresie odpowiedniej alokacji aktywów, tych instytucjonalnych lub komercyjnych, jak i tych zupełnie prywatnych, stanowią dziś niezwykle cenną i prawdziwie niezbędną formę lokalnego wsparcia dla osobistej inicjatywy i prywatnej przedsiębiorczości.

Wszystkie informacje pojawiające się na portalu F!nansjera mają formę bieżących wpisów tekstowych, często wzbogacanych wykresami lub innymi elementami graficznymi, których treść oparta jest o materiały pochodzące głównie z najlepszych zagranicznych źródeł. Tak przynajmniej twierdzą założyciele grupy memes.pl. A co szczególnie ważne z punktu widzenia zarządzania naszym wiecznie uciekającym czasem, wszystkie publikowane materiały są tam uprzednio specjalnie zredagowane w bardziej skompilowanej formie przez polskich dziennikarzy.

Należy jeszcze podkreślić, że F!nansjera to pierwszy w Polsce finansowy portal informacyjny wolny od reklam i codziennego medialnego szumu, poświęcony – zdaniem Włodka Boguckiego - bardziej refleksyjnej i nieco zdystansowanej analizie wszystkich globalnych trendów i tendencji, tak ważnych z punktu widzenia przedsiębiorcy czy inwestora.

W tym miejscu w naszej rozmowie z liderami grupy memes.pl pojawia się jeszcze jedna intrygująca teza: archiwizacja inwestycyjnej wiedzy dla graczy na rynku aktywnej komercji.

Świat oferuje dzisiaj informacje w tak wielkich ilościach i z tylu różnych źródeł, że trudno jest się w tym wszystkim samemu odnaleźć - zauważa Włodek Bogucki. Dlatego F!nansjera nie jest tylko portalem informacyjnym. To również, zgodnie z naszą autorską koncepcją, żywa i wciąż rosnąca encyklopedia wiedzy dla przedsiębiorców i dla inwestorów. Wszystkie pojawiające się wpisy zostają bowiem od razu odpowiednio zaszeregowane w portalowej Meme-pedii lub trafiają do Globalnego Kalejdoskopu, który stanowi przegląd najważniejszych bieżących informacji ekonomicznych i szczególnych wydarzeń rynkowych.

Niektórych źródeł nie da się w całości wygooglować bez nieograniczonego dostępu do oryginalnych źródeł, a często dotarcie do właściwych informacji zagubionych w googlowskiej dżungli zabiera nam zbyt wiele cennego czasu. Stąd właśnie nasz pomysł na systematyczną archiwizację wszystkich ponadczasowych tekstów w ramach specjalnie przez nas dobranych zakresów tematycznych.

Jeżeli przyjąć, zgodnie ze słowami Marka Lipińskiego, że outsourcing to wykonywanie czegoś „dla nas i za nas”, to – kontynuując jego wypowiedz - portal F!nansjera zwalnia swoich użytkowników z czynności pozyskiwania, selekcjonowania i opracowywania informacji niezbędnych dla aktywnego uczestnictwa w prawdziwie kompleksowym procesie alokacji aktywów.

Ale logistyka wiedzy, która jest naszą specjalnością, nie może przecież nie obejmować jej „mądrze” uporządkowanej archiwizacji – dodaje jeszcze Włodek Bogucki.

Bardzo liczymy, że dzięki temu odwiedzający nasz portal użytkownicy staną się z czasem jeszcze bardziej świadomymi praktykami globalnych procesów ekonomicznych, a jednocześnie zaoszczędzą swój cenny komercyjny czas.

Proszę do nas dołączyć, bo F!nansjera nic nie kosztuje, a spróbować z pewnością warto! – kończy rozmowę Marek Lipiński.

A nasze spotkanie z założycielami i liderami grupy memes.pl miało miejsce w Cup of Finance, pierwszej w Polsce kawiarni finansowej, stworzonej przez nich na Powiślu, przy ulicy Kruczkowskiego 6.

Byliśmy, widzieliśmy i dobra kawę piliśmy.