Wiadomości

BIZ – czemu to się opłaca

8 229

Aby w pełni zrozumieć, dlaczego wielonarodowe korporacje chcą angażować się w bezpośrednie inwestycje zagraniczne, należy najpierw wyjaśnić co oznaczają definicje "wielonarodowe korporacje" oraz "bezpośrednie inwestycje zagraniczne".

Korporacja wielonarodowa, to przedsiębiorstwo, którego siedziba zlokalizowana jest w jednym kraju, a jego działalność w innym/innych. Czasami trudno jest stwierdzić, czy podmiot jest wielonarodowy, ponieważ często zdarza się, że korporacje nie komunikują jasno, czy należą do zagranicznego inwestora. Przykładowo, wielu ludzi nie jest świadomych faktu, że Nestle, znany na całym świecie producent czekolady, jest spółką szwajcarską; Northern Telecom kanadyjską, a Ford Motor posiada w swym portfelu Jaguara – zlokalizowanego w Wielkiej Brytanii. Podobnie, około 25% londyńskich banków nie ma brytyjskiego kapitału, czego nie da się stwierdzić po nazwie.

Bezpośrednie inwestycje zagraniczne (BIZ) oznaczają posiadanie prawa własności oraz kontrolę nad zagranicznymi aktywami spółki. W praktyce jest to równoważne z częściową lub pełną kontrolą nad przedsiębiorstwem z zagranicy. Podmiot taki nazwany został zagraniczną spółką zależną. Warto wspomnieć, że większość inwestycji bezpośrednich przeprowadzonych jest z tak zwanych krajów „triad”. To grupa trzech głównych bloków zaangażowanych w inwestycje na arenie międzynarodowej. Są to: USA, Unia Europejska oraz Japonia. Dopiero teraz, gdy wyjaśnione zostały kluczowe definicje, przejść można do meritum.

Bezpośrednie inwestycje zagraniczne, a raczej inwestycje kapitałowe korporacji przyjąć mogą różnorakie formy. Jednym ze sposobów jest kupno działającego już przedsiębiorstwa. Zrobił tak na przykład Santander Central Hispano, największy hiszpański pożyczkodawca. Santander kupiło Abbey National of the United Kingdom aby polepszyć swoje wyniki finansowe, i w ten sposób w pierwszym roku odnotowano oszczędności w wysokości 150 mln euro, 300 mln euro w drugim i 450 mln euro w trzecim. Zamiast zakładać działalność samodzielnie, Banco Santander weszło na rynek finansowy Wielkiej Brytanii poprzez BIZ.

Inną praktyką często stosowaną w BIZ jest założenie działalności za granicą jako joint venture. Matsushita, japońska firma planująca zostać głównym konkurentem na europejskim rynku przemysłu cyfrowego, zdecydowała się na wejście w joint venture z British Telecommunications w celu rozwoju bezprzewodowych produktów multimedialnych i usług.

Ogólnie mówiąc, celem bezpośrednich inwestycji zagranicznych jest zapewnienie inwestującemu przedsiębiorstwu możliwości aktywnego zarządzania i kontrolowania działalności zagranicznej spółki. Istnieje wiele zalet prowadzenia wielonarodowej korporacji, lub też raczej czynników zachęcających wielonarodowe korporacja do zdobycia prawa własności i tym samym kontroli nad zagranicznymi aktywami. Do najważniejszych z nich należą:

Zwiększyć sprzedaż i zyski

Niektóre z największych i najbardziej popularnych korporacji multinarodowych zarabiają miliony dolarów rocznie poprzez sprzedaż za granicą. Przykładowo w Unii Europejskiej, przedsiębiorstwa działające w mniejszych gospodarkach muszą poszerzać zasięg działalności poza granice kraju. To tłumaczy, czemu 60% aktywów koncernu Royal Dutch/Shell’s i aż 75% aktywów BP znajduje się na rynkach zagranicznych, włączając w to rynki krajów należących do UE. Pomimo faktu, że Szwajcaria nie jest członkiem Unii Europejskiej, prawie 90% aktywów Nestle zdeponowane są poza Szwajcarią. To samo dotyczy zysków. Ponad 50% sprzedaży Royal Dutch/Shell odnotowane jest poza granicami macierzystych krajów (Holandia i Wielkia Brytania). Rynek globalny często okazuje się bardziej atrakcyjny, niż krajowy. Dlatego właśnie koncern Coca-Cola oraz IBM odnosi lepsze wyniki finansowe poza granicami Stanów Zjednoczonych, a PepsiCo zostało największą firmą sprzedającą produkty konsumpcyjne w Meksyku

Wejść na dynamicznie rozwijający się rynek

Niektóre kraje i ich gospodarki rozwijają się szybciej od innych, a BIZ umożliwiają korporacjom skorzystanie z takiej sytuacji. Dobrym przykładem są Chiny, które w ostatnich latach rozwijały się w średnim tempie 7-8% rocznie, w efekcie multinarodowe korporacje spotkają się w Chinach z wysokim popytem na towary i usługi, który nie może zostać pokryty wyłącznie ze strony krajowych producentów. Chiny są krajem, w którym większość korporacji chce być obecna, pomimo tego, że wiąże się to z wieloma uniedogodnieniami natury prawnej, logistycznej, czasem politycznej.

Zredukować koszty

Częstym powodem, dla którego firmy decydują się na inwestycje poza granicami kraju jest chęć zredukowania kosztów. Jeśli koszty pracy są wysokie w macierzystym kraju i stanowią znaczącą część wszystkich kosztów, korzystnym może okazać się dla firmy przeniesienie działalności do miejsca, gdzie koszty pracy są zdecydowanie niższe. W ostatnich dekadach chiński rynek tekstylny zdobył znaczny udział w Stanach Zjednoczonych. Koszty produkcji w Chinach okazały się na tyle niskie, że nawet po uwzględnieniu kosztów związanych z transportem, ceny były konkurencyjne. Podobnie, firmy kanadyjskie przenoszą działalność do Stanów, a skandynawskie do Polski. Drugim powodem mogą być wysokie koszty materiałów. Jeśli w danym kraju występuje niedobór surowca, lub też musi on pokonywać długą drogę, aby dotrzeć do producenta, okazać się może, że efektywniej jest przenieść produkcję, do miejsca położonego bliżej źródeł dostaw materiałów. Ostatnim czynnikiem są koszty transportu, które w dobie globalizacji produktów również trzeba wziąć pod uwagę. Wszystkie z wyżej wymienionych czynników stanowią argumenty do przeniesienia linii produkcyjnych do innych krajów.

Ulokować firmę w strategicznych blokach gospodarczych

Jak wspomniano wcześniej, wyróżnia się trzy bloki gospodarcze, powszechnie nazywane „triadami”. Korporacje, które decydują się na fuzję lub też przejęcie firmy zlokalizowanej w tym samym bloku odnoszą korzyści, związane wymianą handlową. Producenci nie są obciążani należnościami celnymi w przypadku importu produktów. W wyniku stałego rozrastania się unii celnych, takich jak Unia Europejska czy NAFTA, blok gospodarczy triad rozrasta się, a firma chcąca prowadzić działalność na całym świecie, będzie musiała być obecna w każdym z trzech bloków.

Chronić rynki krajowe

Kolejnym powodem, dla którego przedsiębiorstwa decydują się na inwestycje zagraniczne jest chronienie rynku krajowego. Wiele korporacji podejmuje takie decyzje, aby zaatakować potencjalnych konkurentów i dzięki temu zapobiec przed ich wejściem do kraju macierzystego. 10 dni po tym, jak Fuji podjęło decyzję o wybudowaniu fabryki w USA, Kodak ogłosił decyzję o założeniu linii produkcyjnej w Japonii.

Zdobyć know-how dotyczący technologii i zarządzania

Bezpośrednie inwestycje zagraniczne mogą służyć również zdobywaniu cennego know-how, poprzez ulokowanie inwestycji blisko lidera. Z tego powodu, niektóre firmy Amerykańskie przeniosły działalność do Japonii. W ten sposób łatwiej było monitorować poczynania konkurencji oraz rekrutować kadrę z pobliskich uniwersytetów. Kodak jest idealnym przykładem. Korporacja podjęła decyzję o zbudowaniu 180 tys. m² centrum badawczego, angażując najlepszych naukowców do procesu rekrutacji. Kodak zastosowało to samo podejście, co Japończycy zatrudniający pracowników w USA - finansowali badania naukowe oraz fundowali stypendia wybitnym japońskim inżynierom, którzy w przyszłości dołączą do spółki Kodak. W wyniku tego, Japonia została światowym centrum Kodaka w dziedzinie badań nad zaawansowaną technologią. Groźnym graczem na arenie międzynarodowej są w ostatnich latach Chińczycy, którzy wykupili dwa topowe skandynawskie koncerny motoryzacyjne: Volvo i Saab.

PODSUMOWANIE

Korporacje stale poszukują nowych pomysłów, dzięki którym staną się bardziej konkurencyjne. W Stanach Zjednoczonych popularne jest stanowisko, że spółki powinny mieć możliwość przejmowania i łączenia się z innymi spółkami, aby móc bronić się przez konkurencją. W dzisiejszych czasach wiele firm stosuje współpracę tego rodzaju, ponieważ to właśnie możliwość redukcji kosztów (outsourcing) stanowi największy bodziec dla firm do założenia filii poza krajem macierzystym.


Autor: Magdalena Piechota

Invest in Pomerania