Wiadomości

Biznes ma się świetnie w Łodzi

Biznes ma się świetnie w Łodzi

Rewolucja przemysłowa – określenie najprawdopodobniej po raz pierwszy użyte przez francuskiego dyplomatę Louis-Guillaume Otto w liście z 1799 r., opisujące pierwszy skok ludzkości ku nowym technologiom. Wtedy mówiono o kołach wodnych, silnikach parowych, czy krosnach mechanicznych zwiększających wydajność w tkactwie aż 40-krotnie. Dzisiaj mamy do czynienia już z czwartą rewolucją przemysłową – a słowami odmienianymi przy jej okazji przez wszystkie przypadki są automatyzacja i robotyzacja.

Biuro Rozwoju Gospodarczego Urzędu Miasta Łodzi przeprowadziło badanie dynamiki zatrudnienia na koniec 2021 r. i okazało się, że w Łodzi liczba osób pracujących w BSS (Business Services Sector) wyniosła blisko trzydzieści tysięcy. Raport nie skupiał się wyłącznie na przeszłości, ale spoglądał również w przyszłość, prezentując zapotrzebowanie rynku. Wynika z niego, że najwięcej, bo ponad pół tysiąca chętnych, znajdzie pracę w działach finance & accounting. Zaraz po księgowości, najbardziej pożądani są pracownicy IT, obsługi klienta, logistyki oraz zarządzania zasobami ludzkimi. Łódź, podobnie jak kiedyś w branży włókienniczej, dziś stała się wiodącą lokalizacją na mapie inwestycji sektora usług wspólnych i outsourcingu procesów biznesowych. Dlaczego tak się stało? Nie tylko z uwagi na swoje centralne położenie, silne ośrodki akademickie kształcące przyszłe kadry, ale przede wszystkim dzięki jedynej w swoim rodzaju atmosferze i wydarzeniom kulturalno-rozrywkowym charakterystycznym dla tego pofabrykanckiego miasta.

O dojrzałości łódzkiego sektora BPO/SSC świadczy setny inwestor zagraniczny, który zdecydował się umieścić tutaj swoje centrum – firma Axalta, wiodący dostawca lakierów ciekłych i proszkowych.

MAŁGORZATA GAWROŃSKA, COMMERCIAL SERVICE CENTER LEADER, AXALTA COATING SYSTEMS POLAND SP. Z O.O.:

Otwarcie naszego Centrum Usług Wspólnych w Łodzi nie było trudną decyzją, aczkolwiek były brane pod uwagę także Warszawa oraz Praga. W Łodzi znajduje się już oddział farb proszkowych i brakowało nam właśnie jednostki BSS. Docelowo ma być zatrudnionych w niej 50 osób. W naszym biurze pracują osoby z Warszawy, Poznania, Sosnowca, a nawet mamy kolegę z Czech, który przeniósł się dla nas do Łodzi.

 Od 150 lat mówimy w firmie, że nasze lakiery mają być trwałe, wydajne i wyróżniać się perfekcyjnymi kolorami, pozostawiające jak najmniejszy ślad na środowisku. Tak jest do dzisiaj dzięki ośrodkom R&D rozlokowanym w Wuppertalu, Philadelphii, Shanghai, Mt. Clemens. Nasze biuro w Opera Park spełnia surowe wymagania standardów centrali w USA. Zadbaliśmy o strefy relaksacyjne oraz ciekawe i funkcjonalne wnętrza sprzyjające efektywnej pracy. Zależy nam na tym, aby praca w Axalcie dawała satysfakcję i aby ludzie wiązali z nią swoją przyszłość.

Łódź jest szczególnie mi bliska, gdyż jestem łodzianką i mam wielką satysfakcję powiedzieć, że dołożyłam swoją cegiełkę, aby Centrum Usług Wspólnych powstało właśnie w moim mieście. Łódź to jednak nie tylko idealne miejsce do pracy i życia. To również miasto, które kształci kadry dla obecnych i przyszłych inwestorów. Łódzkie uczelnie budują swoje programy kształcenia tak, by dostarczać praktycznych umiejętności, pozwalających na odnalezienie się w gospodarce jutra. Przykładem kierunku, który powstał wskutek bliskiej współpracy i wymiany doświadczeń pomiędzy Uniwersytetem Łódzkim a firmą Nordea (posiadającą swoje centrum w Łodzi) jest Automatyzacja Procesów Biznesowych. Dla jego absolwentów określenia, takie jak robotyzacja czy automatyzacja nie będą stanowić tajemnic, a z ich wiedzy, połączonej z zapałem i inwencją twórczą, skorzystają wszyscy.

DR ARTUR MODLIŃSKI – KIEROWNIK KIERUNKU AUTOMATYZACJA PROCESÓW BIZNESOWYCH – BPA ORAZ CENTRUM BADAŃ NAD SZTUCZNĄ INTELIGENCJĄ I CYBERKOMUNIKACJĄ PRZY WYDZIALE ZARZĄDZANIA UNIWERSYTETU ŁÓDZKIEGO

Do kogo adresowany jest kierunek? Co to jest RPA?

Kierunek Automatyzacja Procesów Biznesowych – BPA adresowany jest do wszystkich zainteresowanych nowymi technologiami, którzy chcieliby odnaleźć się w dobie rewolucji cyfrowej. Na naszych studiach łączymy kompetencje cyfrowe z komunikacją międzyzespołową – pozwalamy studentom na fuzję horyzontów poprzez zaangażowanie w prowadzenie zajęć ekspertów z różnych obszarów.

Jak wygląda kształcenie? Jakie są zajęcia praktyczne?

Pełny kurs na kierunku to sześć semestrów, z których jeden w pełni poświęcony jest na praktyki zawodowe. Większość zajęć ma charakter praktyczny. Dzięki przystąpieniu Wydziału Zarządzania do prestiżowej Blue Prism Academy, studenci mogą korzystać z programu Blue Prism do tworzenia rozwiązań z zakresu RPA. Na naszych studiach zajęcia z tego programu to ponad 100 godzin warsztatowych. Podczas całego cyklu duży nacisk kładziemy na rozwijanie umiejętności miękkich – pracy w zespole informatycznym, badania potrzeb technologicznych czy prezentacji własnych pomysłów. Kluczowym staje się także język angielski, który jest podstawą do pracy w międzynarodowym środowisku technologicznym.

Czy biznes miał wpływ w tworzeniu programu studiów?

Kierunek BPA powstał z inicjatywy biznesu, a jego program był współtworzony przez praktyków i nauczycieli akademickich pracujących na Wydziale Zarządzania (prof. Tomasz Czapla, dr Dominika Kaczorowska-Spychalska, mgr Emilian Gwiaździński). Jednocześnie czerpaliśmy dobre praktyki od naszych zaprzyjaźnionych uczelni zagranicznych, aby student kończący nasz trzyletni cykl nauczania posiadał takie same kompetencje jak jego/jej rówieśnik otrzymujący dyplom brytyjski czy amerykański.

Jak wygląda relacja na linii uczelnia-biznes?

Relacja Wydziału Zarządzania z biznesem jest fundamentem rozwoju kierunku BPA. Dzięki wymianie kadroweji wsparciu takich firm, jak Nordea, DXC, Digital Teammates, Digital Workforce, Fujitsu, B/S/H czy Mindbox jesteśmy w stanie zapewnić naszym studentom najbardziej aktualną wiedzę i umiejętności, które stanowią kluczową oś ich rozwoju w dobie rewolucji cyfrowej.

Czy uczelnia pomaga w znalezieniu praktyk/pracy? Jeśli tak, to gdzie?

Studenci na piątym semestrze studiów odbywają praktyki – w znacznej mierze w firmach skupionych wokół naszej Rady Programowej. Jednocześnie uczelnia na obecną chwilę praktycznie nie musi wspierać ich w znalezieniu pracy – znaczna część znajduje zatrudnienie jeszcze podczas studiów. Nasi studenci podczas każdego semestru spotykają się z praktykami z różnych firm – to buduje relacje, które często owocują dalszymi projektami zawodowymi.

Kto będzie prowadził zajęcia?

Kadra dydaktyczna na kierunku BPA to praktycy z zaprzyjaźnionych firm, uznani w Polsce naukowcy zajmujący się nowymi technologiami oraz eksperci zagraniczni. Dotychczas zajęcia prowadzone były nie tylko przez naukowców z Polski, lecz również z Finlandii oraz Włoch.

Jakie są możliwości i perspektywy po ukończeniu kierunku? W jakich branżach można pracować? Czy to głównie SSC?

Głównym miejscem zatrudnienia absolwentów kierunku BPA są firmy, które decydują się na robotyzację i automatyzację swoich procesów. Niemniej jednak staramy się, aby student mógł również rozpocząć własną działalność gospodarczą (w tym w obszarze consultingu). Studenci BPA nie piszą pracy dyplomowej, lecz pracują nad praktycznym projektem rozwiązującym konkretny problem zidentyfikowany w firmie bądź określonej przestrzeni technologicznej. Jest to czas, w którym część z nich może rozwijać własne start-upy, a my zamierzamy ich w tym procesie wspierać.

Dlaczego Państwo zakładają, że stosunkowo łatwo będzie można znaleźć pracę po tych studiach? Czy to kierunek przyszłości?

Automatyzacja Procesów Biznesowych to zdecydowanie kierunek przyszłości. Jesteśmy pewni, że nasi studenci bez problemu znajdą zatrudnienie – udaje im się to często jeszcze podczas trwania studiów. Na bieżąco rozmawiamy z naszymi partnerami biznesowymi i zdajemy sobie sprawę, że zapotrzebowanie na absolwenta BPA jest ogromne i w najbliższych latach nie wydaje się, aby trend ten miał się odwrócić.

AGNIESZKA BELOWSKA-GOSŁAWSKA, HEAD OF ROBOTICS – DYREKTOR ROBOTYKI, BANK NORDEA ABP

W Banku Nordea od 6 lat rozwijamy automatyzacje procesów biznesowych, która pozwala nam podnieść satysfakcję klientów wynikającą z wysokiej jakości obsługi oraz szybkości dostarczanego serwisu. Rynek IT rozwija się bardzo dynamicznie, to nie są lata czy miesiące – a dni, które przynoszą nowe rozwiązania. Pytanie, które należy sobie zadać to JAK, a nie CZY, wsiąść do pociągu zwanego AUTOMATYZACJĄ, gdyż on bardzo szybko odjeżdża. Budując centrum robotyzacji skupiliśmy się zarówno na szkoleniu naszych wewnętrznych talentów, jak również na rekrutacji developerów z rynku pracy. Okazało się, że konkurencja wśród firm jest ogromna, a podaż dostępnych pracowników niezwykle niska. Jednym z konstruktywnych i owocnych rozwiązań okazał się dialog z Uniwersytetem Łódzkim oraz kilkoma innymi firmami, który zakończył się stworzeniem nowego kierunku studiów: Automatyzacja Procesów Biznesowych. Jestem pod ogromnym wrażeniem jak szybko i sprawnie udało nam się wdrożyć pomysł w życie. Program studiów został zbudowany przez wybitnych specjalistów z uczelni, jak również praktyków biznesowych. Jestem przekonana, że łódzkie firmy czekają z otwartymi ramionami na naszych przyszłych specjalistów od automatyzacji. Mając na uwadze szybki rozwój technologii, który finalnie wywróci rynek pracy do góry nogami likwidując ok 30-40 proc. Istniejących zawodów w ciągu najbliższych lat, studia o tym profilu gwarantują solidną przyszłość. Uważam też, że zbudowanie w Łodzi hub-u nowoczesnych technologii może potencjalnie ściągnąć kolejnych inwestorów do naszego regionu.

 

Artykuł pochodzi z magazynu:
FOCUS ON Business #3 March-April (2/2022)

FOCUS ON Business #3 March-April (2/2022) Zobacz numer