Wiadomości

Branża transportowa negocjuje z Ministerstwem. W grę wchodzi nawet 30 mld zł rocznie

Branża transportowa negocjuje z Ministerstwem. W grę wchodzi nawet 30 mld zł rocznie

Branża transportowa prowadzi zaawansowane rozmowy z Ministerstwem Infrastruktury w sprawie proponowanych zmian w ustaw o czasie pracy kierowców i o transporcie drogowym, które mają dostosować przepisy do unijnego pakietu mobilności. Według szacunków Forum Transportu Drogowego, w wyniku pierwszej propozycji zmian koszty dla przewoźników mogłyby wzrosnąć nawet o 30 mld złotych rocznie. – Ta kwota nie jest przeszacowana i oznaczałaby duże kłopoty dla wielu polskich firm transportowych. Na szczęście są dobre wieści, bo resort przyjął do wiadomości i realizacji większość naszych postulatów na ostatnim spotkaniu i jesteśmy na dobrej drodze do porozumienia – podkreśla Łukasz Włoch, ekspert Grupy Inelo, wybrany do grona przedstawicieli FTD na rozmowy z Ministerstwem.

Podczas posiedzenia Forum Transportu Drogowego, które odbyło się 13 października wypracowano wspólne stanowisko wobec zmian proponowanych przez Ministerstwo Infrastruktury, a także wybrano osoby, które będą reprezentowały środowisko przewoźników drogowych w rozmowach z resortem.

W skład zespołu weszli przedstawiciele zrzeszeń transportowych: Andrzej Bogdanowicz z Ogólnopolskiego Związku Pracodawców Transportu Drogowego, Maciej Wroński ze Związku Pracodawców Transport i Logistyka Polska, Piotr Mikiel z Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych, Zdzisław Szczerbaciuk z Polskiej Izby Gospodarczej Transportu Samochodowego i Spedycji oraz Łukasz Włoch z Ogólnopolskiego Centrum Rozliczania Kierowców Grupy Inelo.

– Zostaliśmy zaproszeni przez jednego współprzewodniczących FTD, prezesa OZPTD Pana Piotra Litwińskiego, dzięki czemu mieliśmy okazję zaprezentować nasze spojrzenie na ten temat w szerszym gronie. Następnie uczestnicy Forum Transportu Drogowego debatowali, kto powinien ich reprezentować w rozmowach z Ministerstwem, wskazując między innymi naszego głównego eksperta Łukasza Włocha jako jednego z przedstawicieli. To niewątpliwie wyraz uznania dla pracy, jaką Grupa Inelo wykonuje na co dzień na rzecz branży transportowej. Od blisko 15 lat zajmujemy się interpretacją przepisów polskich i unijnych czy zachodzącymi zmianami dotyczącymi organizacji pracy kierowców i ich rozliczania, właśnie w celu ograniczania ich negatywnych skutków dla przewoźników – opowiada Kamil Wolański Kierownik Działu Ekspertów Grupy INELO

Ogromne zaniepokojenie FTD

Przed rozmowami z Ministerstwem Infrastruktury Forum Transportu Drogowego ustaliło wspólne stanowisko. Sygnatariusze podkreślali w nim, że „wyrażają ogromne zaniepokojenie proponowanymi zmianami do ustawy o transporcie drogowym oraz do ustawy o czasie pracy kierowców”. Szacowali, że wprowadzenie pierwszej wersji zapisów proponowanych przez resort zwiększyłoby koszty branży transportu drogowego o 30 mld złotych rocznie. Dotyczyły one nowej organizacji pracy kierowców, eliminacji podróży służbowych, a co z tym idzie, wzrostu płac, związanych też m.in. z wejściem w życie przepisów pakietu mobilności (od 2 lutego 2022 roku). Dla wielu firm skala wzrostu wydatków może być nie do uniesienia.

„Koszty będą większe, co jest nieuniknione i przewoźnicy zdają sobie z tego sprawę, ale nie powinny wzrosnąć w tak drastyczny sposób”

– Gdyby pierwsze propozycje Ministerstwa weszły w życie, trudno byłoby przetrwać transportowi drogowemu. Były to zmiany, na które przewoźnicy nie mogli się zgodzić, bo byłyby nie do zrealizowania, jak choćby tworzenie harmonogramów pracy na miesiąc do przodu. W międzynarodowym transporcie drogowym nie możliwości, aby pracę kierowcy w sposób racjonalny zaplanować na tak długi okres – uważa Łukasz Włoch – Jeśli koszty działalności miałyby wzrosnąć o 30-40 proc. z miesiąca na miesiąc, to wiele firm transportowych tego nie udźwignie. Dlatego na przykład w kwestii wyższych wynagrodzeń dla kierowców wynikających z pakietu mobilności powinniśmy znaleźć rozwiązanie łagodzące te skutki. Koszty będą większe, co jest nieuniknione i przewoźnicy zdają sobie z tego sprawę, ale nie powinny wzrosnąć w tak drastyczny sposób.

Ministerstwo otwarte na rozmowy z polskim transportem

Wybrani przedstawiciele Forum Transportu Drogowego odbyli dwa spotkania robocze, a następnie 25 października doszło do konferencji uzgodnieniowej w związku z trwającymi konsultacjami publicznymi dotyczącymi projektu zmian w ustawie o czasie pracy kierowców i o transporcie drogowym. Postulaty branży transportowej zreferowali Maciej Wroński, Piotr Mikiel i Andrzej Bogdanowicz.

– Prace poszły w bardzo dobrym kierunku i jest otwartość z każdej strony na uzgodnienie końcowej wersji. Większość postulatów podnoszonych przez FTD w dużej części zostało przyjęte do realizacji przez ministerstwo, czekamy na ostateczną wersję projektu ustawy – podkreśla Łukasz Włoch.

Komisja Europejska wyjaśnia przepisy

Eksperci Grupy Inelo są także obecni w innych zespołach doradczych związanych z branżą transportową. W maju tego roku działająca przy Komisji Europejskiej Dyrekcja Generalna Komisji ds. Mobilności i Transportu (DG MOVE) podjęła decyzję o powołaniu Grupy Ekspertów ds. delegowania kierowców. W jej skład wchodzą organy administracyjne państw członkowskich oraz organizacje transportowe. Polskimi przedstawicielami są Margareta Przybyła (ZMPD), Joanna Jasiewicz (TLP) i Bartłomiej Zgudziak z Grupy INELO.

Do tej pory Grupy Ekspertów ds. delegowania kierowców obradowała online pięciokrotnie. W spotkaniach brało udział około 70 ekspertów z UE. – Skupialiśmy się przede wszystkim na wyjaśnieniu, kiedy kierowca będzie podlegał nowym przepisom i będzie traktowany jako pracownik delegowany, jak rozumieć przewozy bilateralne, rozładunki i doładunki w trakcie takiego transportu, a także jak będzie wyglądało delegowanie podczas przewozów cross–trade i kabotażowych – wyjaśnia Bartłomiej Zgudziak – Omawiane było także działanie nowej platformy, w której przewoźnik będzie musiał zgłaszać każdy przejazd podlegający pod przepisy dotyczące delegowania. Dzięki temu służby kontrolne będą miały informacje, czy i jaki typ transportu wykonuje kierowca, a nawet czy otrzymał wynagrodzenie zgodnie z przepisami, które wkrótce wejdą w życie.

Zagraniczne stawki w międzynarodowym transporcie

Kolejne spotkanie Grupy Ekspertów ds. delegowania kierowców zaplanowano na listopad. Poruszanymi tematami będą te związane ze sposobem rozliczania zagranicznych stawek dla kierowców w transporcie międzynarodowym. Przepisy dyrektywy, która będą obowiązywać od 2 lutego 2022 roku, sprawią, że polski przewoźnik będzie zobowiązany zapewnić takie same warunki zatrudnienia, jak mają kierowcy państwa, do którego wjeżdża. To oznacza rozliczenie zgodnie z lokalnymi, krajowymi przepisami ustawowymi, wykonawczymi i administracyjnymi lub umowami zbiorowymi. Firmy transportowe muszą liczyć się ze znacznie wyższą stawką zagranicznej płacy niż do tej pory.

– To dla nas bardzo istotne tematy, szczególnie ten jak będzie wyglądało wyliczanie wynagrodzenia w poszczególnych krajach członkowskich. Dzięki temu, że jesteśmy w tej grupie mamy informacje z pierwszej ręki. Spotkanie najczęściej ma taki przebieg, że Dyrekcja Generalna Komisji ds. Mobilności i Transportu przedstawia prezentację na temat jednego z zagadnień, a potem zadajemy pytania, by wyjaśnić wszelkie wątpliwości w stosowaniu przepisów w praktyce – zaznacza Bartłomiej Zgudziak.

Grupa INELO