Wiadomości

Brazylijskie IT nad Wisłą

1 788

OutsourcingPortal: Jesteście międzynarodowym przedsiębiorstwem świadczącym usługi w 39 krajach na całym świecie. Czym właściwie zajmuje się reprezentowana przez Państwa firma?

Manuel FradeManuel Frade: Nie wiem czy dobrze rozumiem - czy pytanie jest o nasza ofertę?

OP: Tak.

MF: Stefanini to prywatne przedsiębiorstwo, które w tym roku będzie obchodzić swoje trzydziestolecie. Firmę założył i w dalszym ciągu prowadzi pan Marco Stefanini. Świadczymy kompleksowe usługi outsourcingowe: ITO – outsourcing w zakresie IT, BPO – outsourcing procesów biznesowych, tworzenie aplikacji, integracja itd. Zajmujemy się konsultingiem, świadczymy usługi transformacji cyfrowej. Krótko mówiąc robimy wszystko, co wiąże się z przestrzenią IT, z wyjątkiem centrów danych. Tym się nie zajmujemy. Centra danych to bardzo konkurencyjna i kapitałochłonna dziedzina, która wymaga inwestycji i uzupełniania. Oczywiście ze względu na chmurę znalazła się teraz w centrum uwagi, ale tego typu usługi są z łatwością dostępne na rynku w bardzo przystępnych cenach. Jak wiadomo na rynek usług w chmurze wszedł Amazon, umożliwiając zakup miejsca do przechowywania danych i mocy obliczeniowej. Jest to jedyna usługa, jakiej nie oferujemy. Zajmujemy się wszystkim innym. Mamy też liczne inicjatywy innowacyjne czy to w dziedzinie sztucznej inteligencji, rozwiązań dla dokumentów – ich przetwarzania i przechowywania, odzyskiwania danych itd., czy big data.

Jesteśmy nastawieni na działanie w dwóch obszarach. Pierwszy z nich to usługi. Drugi – konsulting, czyli udajemy się do klienta, wraz z nim analizujemy problemy, a następnie sugerujemy rozwiązania.

Mamy wiele przykładów takiej działalności, ale teraz przychodzi mi do głowy jeden z najnowszych. Właśnie otworzyliśmy w Brazylii pierwszy całkowicie cyfrowy, automatyczny oddział banku. Stworzyliśmy konieczną technologię, opracowaliśmy urządzenia i oprogramowanie – wszystko, co potrzebne do składania depozytów, podejmowania środków i zakładania kont online. W pełni cyfrowo. I to jest jeden z najsilniejszych obecnie trendów, bo IT rozwija się niezwykle szybko.

Ale trzonem działalności firmy jest outsourcing. Przejmujemy zadania, które nie są fundamentem działalności naszych klientów i wykonujemy je z zachowaniem najwyższej jakości, standardów i konkurencyjności.

OP: Swoje biuro w Polsce otworzyli państwo w 2011 r., kiedy objął pan stanowisko CEO firmy. Czy mamy rozumieć, że brał pan udział w wyborze tej lokalizacji, czy decyzja została podjęta już wcześniej?

MF: W chwili otwarcia naszej siedziby, o którym pani wspomina, byliśmy w Polsce obecni już od dawna. Nasi przedstawiciele pracowali w siedzibach klientów. Natomiast w 2011 r. zmieniliśmy model świadczenia usług z zapewniania siły roboczej na miejscu, u klienta, na tzw. w pełni zarządzane usługi z naszej własnej siedziby. A więc kontrakt uległ pewnej zmianie i kiedy tylko mogliśmy zaoferować takie usługi, otworzyliśmy biuro. Ale jesteśmy tu obecni od 10 lat. I od tamtego czasu baza naszych klientów się powiększyła, ale zaczęliśmy od współpracy z firmą wiodącym międzynarodowym koncernem tytoniowym, a w 2011 zgromadziliśmy naszych pracowników we własnym biurze i zaczęliśmy świadczyć w pełni zarządzane usługi.

OP: Obecnie polski oddział mieści się w Krakowie i zatrudnia ok. 200 pracowników. Ile czasu zajmuje zbudowanie takiego centrum?

MF: Zaczęliśmy w 2011 r. z 40 pracownikami…

Andreea StanescuAndreea Stanescu: Chciałabym się wtrącić i poprawić – to było w roku 2013.

MF: Zgadza się, w 2011 ja dołączyłem, a biuro otworzyliśmy w 2013 r.

AS: Czyli w ciągu 3,5 roku od 40 osób doszliśmy do ok. 200.

MF: I otworzyliśmy drugie biuro.

OP: Czy i jakiego rodzaju wsparcie otrzymali państwo od władz lokalnych?

AS: Ponieważ mieliśmy już ustanowioną działalność i osobowość prawną na terenie Polski, nie wymagaliśmy jakiegoś szczególnego wsparcia. Ale kiedy tylko potrzebowaliśmy informacji na temat lokalnego rynku i warunków, dostęp do informacji i ich jakość okazywały się bardzo dobre, a materiały świetnie przygotowane. A mam tu również porównanie z innymi krajami. W moim odczuciu Polska jest bardzo dobrze przygotowana na przyjmowania inwestorów.

OP: Jakiego rodzaju procesy prowadzą państwo w Polsce oraz które kraje i języki są tu obsługiwane?

AS: Świadczymy w tej chwili dwa rodzaje usług. Usługi wsparcia IT, tzw. service desk oraz usługi związane z branżą nauk biologicznych. Jest to szczególny rodzaj wsparcia dla firm farmaceutycznych i ich integratorów w badaniach klinicznych. Stefanini ma bardzo dobrą pozycję na tym polu. Rozszerzamy nasze portfolio w Polsce.

MF: Świadczymy też usługę BPO dla klienta z branży turystycznej.

AS: Tak, dla globalnego dostawcy kompleksowych usług biznesowych w branży turystycznej zapewniamy tzw. techniczne BPO, czyli wsparcie użytkowników końcowych – biur podróży, lotnisk, itp. W tej chwili jesteśmy w trakcie rozszerzania portfolio usług dostępnych z Polski o wysoce wyspecjalizowane zasoby do tworzenia aplikacji i konsultingu. Najprawdopodobniej, kiedy zdołamy rozszerzyć ogólne portfolio Stefanini o nowe usługi, zajmiemy się oceną wykonalności wprowadzenia ich w Polsce. Zwykle, kiedy mamy do zaoferowania nowe usługi, przyglądamy się lokalnym kompetencjom we wszystkich naszych ośrodkach z myślą o ich wprowadzeniu.

OP: Pytanie o rozwój: jakie są plany firmy na najbliższe lata w Polsce? Czy planują państwo rozbudowę krakowskich biur czy szukają państwo nowych lokalizacji w innych miastach, a jeśli tak – w których?

AS: W perspektywie krótkoterminowej mamy zamiar rozbudowywać działalność w Krakowie. Jednocześnie, jak już wspomniałam, mamy zamiar zbadać możliwość rozszerzenia zasięgu na mniejsze miasta – typu Tier II, Tier III. W tej chwili realizujemy projekt mający zidentyfikować najodpowiedniejsze lokalizacje dla takiej rozbudowy i jest to projekt ogólnoeuropejski, czyli przyglądamy się opcjom w zarówno w Polsce, jak i w innych krajach. Jeśli chodzi o wsparcie językowe, z Polski obsługujemy języki regionalne – polski, czeski, słowacki, a ponadto angielski, francuski, włoski, hiszpański, holenderski, fiński, portugalski, duński i szwedzki, czyli ok. 10 języków.

OutsourcingPortal