Wiadomości

Carslberg Shared Service - pionier sektora SSC w Poznaniu

1 808

SSC Lions to nowy projekt Pro Progressio, w którym, w głównej mierze, Fundacja wspiera komunikacyjnie oraz rozwojowo sektor CUW (Centrum Usług Wspólnych). Na stronach magazynu Outsourcing&More będzie prezentować studia przypadków oraz wywiady z liderami Centrów Usług Wspólnych, wybitnymi osobowościami oraz ekspertami instytucji otoczenia SSC (ang. Shared Service Centre). Wybrani rozmówcy udzielą odpowiedzi na pytania dotyczące najlepszych praktyk biznesowych, doświadczenia operacyjnego, czy employer brandingu.

To już siódma odsłona SSC Lions. Tym razem Outsourcing&More prezentuje wywiad z Michałem Kościankiem – Szefem Centrum Usług Wspólnych Carlsberg o ewolucji centrum operacyjnego firmy, która produkuje prawdopodobnie najlepsze piwo na świecie.

Outsourcing&More: Centrum Usług Wspólnych Carlsberg jest pionierem na rynku poznańskim. Jak zaczęła się Wasza przygoda w stolicy Województwa Wielkopolskiego?

Michał Kościanek: Zgadza się. Na rynku poznańskim zaczęliśmy swoją przygodę dokładnie w 2006 roku, kiedy to Grupa Carlsberg zdecydowała się na otwarcie Finansowego Centrum Operacyjnego właśnie w Poznaniu. Warto podkreślić, że były to czasy, kiedy - nie tylko Poznań - ale cała Polska, dopiero „raczkowała” w temacie zrozumienia sektora BSS. Był to rynek jeszcze nieodkryty, w początkowej fazie swojego rozwoju.

Biorąc po uwagę zasób wykwalifikowanych i doświadczonych specjalistów w tamtych czasach, można śmiało stwierdzić, że była to dość odważna decyzja ze strony firmy. Mimo tego, że na horyzoncie nie było żadnego innego SSC na taką skalę, które mogłoby zostać źródłem doświadczonych pracowników, Poznań był - i nadal jest - ważnym ośrodkiem akademickim z dobrze wykształconymi i ambitnymi absolwentami, co w połączeniu z "importem" doświadczonych menedżerów zadziałało bardzo dobrze.

Jednak problem braku talentów nie był jedynym wyzwaniem w początkowej fazie istnienia SSC. Podobnie jak w przypadku braku doświadczonych pracowników, nie było również zbyt wielu wolnych przestrzeni biurowych. Mimo to, po kilku miesiącach spędzonych w tymczasowym biurze, przenieśliśmy się do bardzo atrakcyjnej lokalizacji w centrum Miasta przy ul. Garbary. Nowe miejsce spodobało nam się tak bardzo, że niezmiennie od dziesięciu lat jest naszą siedzibą, aż po dziś dzień. A na tym nie koniec! Planujemy tu zostać przynajmniej przez kolejne 5 lat.

Dzisiaj, patrząc z perspektywy czasu, jesteśmy bardzo dumni z naszego „dziedzictwa” i bycia pionierami SSC w regionie. Budując pulę talentów na lokalnym rynku, bez wątpienia przyczyniliśmy się do rozwoju sektora BSS w Poznaniu. Co ciekawe, staliśmy się ofiarami własnego sukcesu. Na swojej drodze spotkałem wielu odnoszących sukcesy profesjonalistów, zajmujących wysokie stanowiska kierownicze w poznańskich organizacjach SSC, którzy rozpoczynali swoją karierę w naszym Centrum. Często słyszy się także opinie, że wpisanie doświadczenia związanego z Carlsberg Shared Service Centre w CV jest gwarancją jakości dla rekruterów.

Taki okres sprzyja szybkim wzrostom i przemianom. Ilu ludzi w tej chwili zatrudniacie i jakie były główne etapy Waszego rozwoju w Poznaniu?

Dzisiaj zatrudniamy ponad 350 pracowników, począwszy od wyspecjalizowanych profesjonalistów, po osoby dopiero zaczynające swoją przygodę w branży.

Pierwsi pracownicy byli zatrudnieni dokładnie w sierpniu 2006 roku, kiedy to Centrum Usług Finansowych zaczęło świadczyć usługi typu Zarządzania Zobowiązaniami, Księgą Główną oraz Zarządzaniem Należnościami na rzecz Carlsberg Polska. Od tamtego czasu Centrum rozszerza swoją działalność, obejmując większość zachodnioeuropejskich procesów księgowych w Grupie Carlsberg.

W 2016 roku przekroczyliśmy liczbę 500 pracowników. Był to moment, w którym zdecydowaliśmy się na outsourcing większości transakcji opartych na powtarzalnych i nie-językowych procesach. Takie rozwiązanie pozwoliło Centrum na ukierunkowanie wszystkich mocy przerobowych w stronę mniej transakcyjnych aktywności, o zdecydowanie większej wartości dodanej. Przeprowadziliśmy migrację nowych procesów, takich jak Wsparcie Sprzedaży, a także opracowaliśmy istotną funkcję FP&A, która stała się Controllingowym Centrum Doskonałości Procesowej. Zmianie uległa także nazwa organizacji na Carlsberg Shared Services.

Obecnie Centrum przechodzi wiele zmian, dostarczając nowe usługi, poszerzając istniejące portfolio usług, a także dążąc do uzyskania pozycji w cyfrowej przyszłości Grupy Carlsberg, z nowymi działami, takimi jak Inteligentna Automatyzacja, czy Analiza Danych.

Słyszeliśmy o modelu łączonym we współpracy z jedną z firm typu BPO – czy relacja SSC – BPO sprawdza się na rynku globalnych usług biznesowych?

Ponad trzy lata temu zdecydowaliśmy się na rozpoczęcie długoterminowej współpracy z partnerem outsourcingowym. Z naszego doświadczenia możemy śmiało potwierdzić, że taki rodzaj współpracy przynosi wiele korzyści. Przede wszystkim, otrzymuje się dostęp do najlepszych praktyk biznesowych, praktycznie bez limitowy dostęp do specjalistów, a także natychmiastowy arbitraż na poziomie wynagrodzeń. To tylko kilka benefitów.

Z mojego doświadczenia w Carlsbergu, a także poprzednich firm, w których pracowałem, jasno wynika, że na samym początku całego procesu jak najbardziej mogą pojawić się wyzwania wynikające z tak dużej zmiany organizacyjnej. Warto mieć zatem na uwadze, że proces ten wymaga trochę czasu, aby w pełni korzystać z jego benefitów.

Moim zdaniem istnieje kilka kluczowych czynników, które mają decydujący wpływ na to, że outsourcing będzie korzystny dla obydwu stron, zwłaszcza gdy mówimy o takim przypadku, jak indyjskie BPO. W pierwszym etapie firma musi być gotowa na outsourcing jej procesów, zarówno z poziomu kulturowego (świadomość kulturowa), jak i procesowego (poziom harmonizacji). Następnie przychodzi czas na zestaw nowych możliwości zarządzania współpracą outsourcingową. Ostatnią rzeczą jest podejście do relacji – czy chcesz prowadzić ją w modelu Master/Slave, czy też w układzie partnerskim?. Ja stawiam na to drugie rozwiązanie.

Gdybyśmy mieli przybliżyć obszar działalności Centrum Carlsberg w Poznaniu, to jakimi procesami zajmujecie się w największym stopniu? Czy korzystacie może z automatyzacji i robotyzacji?

Pierwotnie Carlsberg Shared Services został utworzony w celu świadczenia usług księgowych, ale aktualnie jest także odpowiedzialny za obszar IT, Master Data, zakupy, kontrole wewnętrzne, usługi HR, logistykę, planowanie, wsparcie sprzedaży i controlling w całej Grupie w Europie.

Stale rozwijamy nasze Centrum, podejmując kolejne działania w kierunku rozwoju Centrum Doskonałości w ramach GSS. Dzięki Danym, Reportowaniu oraz Analityce wykorzystujemy Carlsberg Shared Services, jako jedno z największych źródeł wdrażania analityki. Razem z Inteligentną Automatyzacją wdrażamy także boty do Shared Service’owej przyszłości.

Carlsberg Global Shared Services rozrasta się i rozwija wraz z Carlsberg Breweries, a naszą ambicją jest bycie światowej klasy dostawcą usług biznesowych. Dążymy do tego, aby nasz zespół osiągający wysokie wyniki był kluczowym graczem w regionie i zapewniał usługi o wysokiej jakości po konkurencyjnych kosztach jednostkowych.

Jako GSS wdrażamy model operacyjny przyszłości i gruntowne zarządzanie wydajnością. Naszą misją jest inwestowanie w usługi i możliwości ludzi, a także wykraczanie poza działania transakcyjne. Zapewniając usługi wysokiej jakości, dążymy do tego, aby być jedną z sił napędowych procesu standaryzacji i centralizacji w regionie Europy Zachodniej.

Przejdźmy do Pana kariery. Z sektorem nowoczesnych usług dla biznesu jest już Pan związany od wielu lat. Jak wyglądała Pana ścieżka kariery do tej pory?

Pierwsze kroki w sektorze BSS postawiłem w 2003 roku, co sprawia, że czuję się pionierem w sektorze usług wspólnych w Polsce. W tym samym roku dołączyłem do Philips European Accenting Services w Łodzi, stając się częścią zespołu tworzącego centrum od podstaw. Uważam to za decydujący krok w mojej karierze i czuję się dumny, że mogłem być częścią tego zgranego zespołu. Co ciekawe, czytając bio zawodowe kilkunastu dyrektorów centrów lub kierowników wyższego szczebla w sektorze BSS w całej Polsce, znajdziecie informacje, że ich początki miały miejsce właśnie w Philips EAS.

Kiedy Philips zdecydował się wyoutsourcować swoje centra operacyjne na całym świecie zostałem w organizacji i przeprowadziłem się do Holandii, gdzie zarządzałem globalnymi operacjami F&A, które zostały oddane w outsourcing. Po czterech latach wróciłem do Polski i dołączyłem do zespołu Heineken Global Shared Service w Krakowie, aby wesprzeć jego strukturę i zarządzanie operacjami. Po kilku latach przeniosłem się na północ i dołączyłem do WNS, indyjskiej firmy BPO, gdzie prowadziłem wielojęzyczne i wielokulturowe Centrum Operacyjne w Gdyni.

Od kwietnia tego roku związałem się z Carlsberg Shared Services, gdzie odpowiadam za działania w Europie Zachodniej, a także zarządzam Poznańską organizacją.

Teraz Poznań i wyzwania jakie niesie za sobą centrum GBS w branży piwowarskiej. Czy wcześniejsze doświadczenia pomagają Panu w obecnym miejscu pracy, czy być może podejście do prowadzenia Centrum Operacyjnego Carlsberg wymaga zupełnie innego podejścia?

Piękno naszej branży polega na ciągłej zmianie i rozwoju, tak więc nigdy nie narzekałem na brak wyzwań. Niektóre elementy funkcjonowania centrów usług wspólnych są względnie stałe i odpowiednio dojrzałe. To co je natomiast różni, to kontekst biznesowy i indywidualne podejście właścicieli firm z którymi się współpracuje. Ludzki czynnik jest najbardziej interesującym i zmiennym składnikiem.

To, co najbardziej mi pomaga, to różnorodność doświadczeń w kilku wymiarach: praca w modelu wewnętrznym i outsourcingowym, doświadczenia międzynarodowe, styczność z wieloma procesami oraz wielokulturowość itp.

Ponadto, w dzisiejszych czasach pojawiającym się wyzwaniem, lub - jeśli podejdziesz to tego z pozytywnym nastawieniem - szansą, jest rozwój technologii (robotyka, uczenie maszynowe, sztuczna inteligencja). Na szczęście zawsze byłem amatorem IT, co bardzo mi pomaga w odnalezieniu się w dzisiejszej rzeczywistości. Ta umiejętność jest bez wątpienia kluczowa dla każdego lidera aspirującej organizacji.

Na koniec pytanie z kategorii „zapraszam do współpracy” – Czym Carlsberg zachęca swoje przyszłe kadry do dołączenia do zespołu pracującego w poznańskim biurze? Dlaczego warto zainteresować się pracą w Waszym centrum?

„Prawdopodobnie najlepsza firma na świecie” poszukuje kandydatów do różnych ról, od doświadczonych specjalistów (finanse, logistyka, zakupy, robotyka, analityka danych) po studentów i absolwentów (staże i pierwsza praca w różnych funkcjach).

Jesteśmy Carlsberg Shared Services, członkiem Carlsberg Group i miejscem, w którym pasja do piwa spotyka się z innowacyjnością, poczuciem wizji i celu. Utrzymujemy otwartą kulturę organizacji opartą na mocnych wartościach, gdzie twoje spostrzeżenia i opinie są mile widziane i ważne oraz miejsce, gdzie możesz kierować swoją karierą w kierunku, o jakim marzysz.

Oferujemy konkurencyjne wynagrodzenie, prywatną opiekę zdrowotną, ubezpieczenie na życie, system MyBenefit do dyspozycji naszych pracowników oraz szeroką ofertę cyklicznie organizowanych szkoleń wewnętrznych.

Prawdopodobnie nigdzie indziej nie znajdziesz takich inicjatyw jak np. comiesięczne „piwne” wydarzenia podtrzymujące naszą wspólną pasję; środowe sesje śniadaniowe uzupełnione spotkaniami i warsztatami; dodatkowy bonus wakacyjny co roku, aby lato było jeszcze bardziej niesamowite; a także doskonałą lokalizację w samym sercu tętniącego życiem miasta.

Dziękuję za rozmowę.

Outsourcing&More