Wiadomości

CE Top 500 2016 - W jakiej kondycji są największe firmy Europy Środkowej?

2 136

Rok 2015 był okresem ożywionego rozwoju gospodarczego w Europie Środkowej. Najszybciej rozwijały się Czechy, w najgorszej sytuacji jest Ukraina. Przychody 500 największych firm w regionie odnotowały w tym czasie wzrost aż o 3,5 proc. wobec symbolicznego (0,3 proc.) w 2015 roku. Tu znów najlepiej poradziły sobie spółki czeskie (6,9 proc.). Siłą napędową wzrostu była branża motoryzacyjna. Licząc na dalszy wzrost, największe firmy pokładają duże nadzieje w digitalizacji biznesu. W tym wyścigu najbardziej zaawansowane są banki oraz firmy z sektora TMT. Te dwa sektory inwestują także najwięcej pieniędzy w modele biznesowe oparte na strategii cyfrowej – wynika z analizy Deloitte.r

Firma doradcza Deloitte po raz dziesiąty przeprowadziła analizę największych przedsiębiorstw w 18 krajach Europy Środkowej (500 firm, 50 banków oraz 50 ubezpieczycieli).

Tomasz Ochrymowicz, Partner, Lider Działu Doradztwa Finansowego Deloitte.„Wzrosty PKB w największych krajach regionu znalazły odzwierciedlenie we wzroście największych przedsiębiorstw. Najlepiej poradziły sobie Czechy, które przewodzą nie tylko w tempie rozwoju gospodarczego, ale także we wzroście przychodów spółek. Największy wpływ na taki wynik miał sektor wyrobów przemysłowych, który napędzany jest w dużej mierze od kilku lat przez dynamiczny wzrost branży motoryzacyjnej – wyjaśnia Tomasz Ochrymowicz, Partner, Lider Działu Doradztwa Finansowego Deloitte.

2015 rokiem wzrostów, początek 2016 nosi pewne znamiona spowolnienia

Czołowe gospodarki regionu odnotowały w ubiegłym roku stosunkowo wysoką dynamikę PKB. Liderem były Czechy (4,6 proc.), następnie Rumunia (3,8 proc.), Słowacja i Polska (po 3,6 proc.) oraz Węgry (2,9 proc.). Polska gospodarka odnotowała wzrost popytu wewnętrznego w wysokości 3,4 proc. oraz eksportu o 6,8 proc. w 2015 roku.

Eksperci Deloitte sprawdzili również, jak firmy, które wzięły udział w badaniu radzą sobie w bieżącym roku. Przeciętna zmiana przychodów w euro dla spółek z rankingu była w pierwszym kwartale 2016 r. ujemna i wyniosła -3,3 proc. (wzrost o 0,9 proc. w walutach lokalnych) w porównaniu do wzrostu na poziomie 1,7 proc. w analogicznym okresie w 2015 r. Odsetek przedsiębiorstw, które w pierwszym kwartale 2016 roku odnotowały wzrost przychodów w porównaniu do pierwszego kwartału 2015 roku, wyniósł 38,8 proc. (przed rokiem było to odpowiednio 55,2 proc.).

Patryk Darowski, Wicedyrektor w Dziale Doradztwa Finansowego Deloitte.– Początek 2016 roku studzi nieco entuzjazm po wynikach największych spółek region w minionym roku, jednak musimy pamiętać, że ujemna dynamika mierzona w euro w dużej mierze wynika z deprecjacji części środkowoeuropejskich walut. Ponadto rok temu po pierwszym kwartale wyniki również nie były zbyt wysokie, jednak cały 2015 rok zakończył się solidnymi wzrostami – zaznacza Patryk Darowski, Wicedyrektor w Dziale Doradztwa Finansowego Deloitte.

Wyniki badania największych spółek po I kw. 2016 wskazują na tendencje spadkowe, za wyjątkiem sektora farmaceutyków i ochrony zdrowia. Nieznacznie wzrosły przychody firm z sektora dóbr konsumpcyjnych i transportu. Odwrócenie trendu na spadkowy odnotował sektor wyrobów przemysłowych oraz technologii, mediów i telekomunikacji (TMT). W sektorze energii i zasobów naturalnych widoczne było przejście ze stagnacji w wyraźnie negatywne tendencje.

Największe firmy szybko rosną

Przychody wszystkich spółek z zestawienia wyniosły łącznie 685 mld euro, co oznacza wzrost o 1,7 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim (673 mld euro). Przychody kwalifikujące spółkę do tegorocznej listy 500 największych firm regionu wyniosły 473 mln euro (przychody ostatniej firmy na liście; dane finansowe za 2015 r.), w porównaniu do 459 mln euro w ubiegłorocznej edycji.

Mediana wzrostu przychodów wyrażonych w euro wśród TOP 500 wyniosła w 2015 roku 3,5 proc. (wobec wzrostu o 0,3 proc. w roku ubiegłym). Na tle przeciętnej rocznej dynamiki przychodów w 2015 roku najlepiej wypadają Czechy (6,9 proc.), reprezentowane przez 74 spółki. Na następnych pozycjach znalazły się Węgry i Rumunia (po ok. 6 proc.). Mediana zmiany przychodów w walutach lokalnych dla ogółu spółek wyniosła natomiast 5,2 proc. Największa rozbieżność przychodów w obu walutach widoczna jest w przypadku Ukrainy (25,9 proc. wzrostu w walucie lokalnej w porównaniu do spadku o 17,4 proc. w euro, będącego rezultatem deprecjacji hrywny o 52,4 proc.).

Polska liderem czempionów

Tak jak przed rokiem, wśród 500 największych firm regionu, najwięcej podmiotów pochodzi z Polski (182). To o 13 więcej niż w poprzedniej edycji zestawienia i jest to jednocześnie największy wzrost liczby podmiotów na liście wśród wszystkich badanych krajów. Na kolejnym miejscu znalazły się Czechy, reprezentowane przez 74 podmioty, a zaraz za nimi Węgry (67 spółek). Kontynuowany jest spadkowy trend liczby spółek z Ukrainy, której reprezentacja zmniejszyła się względem poprzedniego roku o 3 podmioty.

Motoryzacja głównym motorem wzrostu w regionie

Sektor wyrobów przemysłowych odnotował wzrost mediany przychodów w euro na poziomie 7,4 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim, za sprawą firm z branży motoryzacyjnej, której przychody zwiększyły się o 12,9 proc., w czym istotny udział miała produkcja Czech, Węgier i Słowacji. Również polskie przedsiębiorstwa z branży motoryzacyjnej odnotowały znaczne wzrosty na średnim poziomie 8,5 proc.

Najliczniejszy sektor dóbr konsumpcyjnych i transportu, reprezentowany w tegorocznym rankingu przez 183 spółki, odnotował wzrost przychodów w euro na poziomie 4,1 proc., do czego w największym stopniu przyczyniły się wzrosty branż produkcji dóbr konsumenckich (4,6 proc.) oraz handlu detalicznego (4,9 proc.), gromadzących łącznie 70 proc. spółek sektora. Sektor energetyki i zasobów naturalnych utrzymał przychody na niezmienionym poziomie w wyniku spadku przychodów branży paliwowej (8,1 proc.), skompensowanych wzrostem w energetyce. Kolejny rok z rzędu odnotowano wzrost przychodów w sektorze farmaceutyków i ochrony zdrowia (5,7 proc.)

Banki i ubezpieczyciele z solidnym wzrostem

Deloitte analizuje także branże bankową i ubezpieczeniową, biorąc jednak pod uwagę nieco inne kryteria (banki – suma aktywów, ubezpieczenia – składka przypisana brutto). W 2015 r. sektor bankowy kontynuował rozwój, czego efektem był wzrost sumy aktywów 50 największych banków regionu aż o 5,8 proc. (2,3 proc. w 2014 roku). Aż 38 spośród 50 analizowanych banków odnotowało wzrost aktywów wyrażonych w euro w 2015 roku., a mediana ich wzrostu wyniosła 5,9 proc. Podobnie jak w ubiegłym roku najliczniejszą reprezentację wśród największych banków ma Polska, której udział w liście wynosi 30 proc. Kolejne miejsce zajęły Czechy z udziałem na poziomie 16 proc.

W 2015 roku mediana wzrostu składki przypisanej brutto dla ubezpieczycieli wyniosła 4,5 proc. (wobec 1,7 proc. spadku w 2014 roku). W rankingu TOP 50 ubezpieczycieli 64 proc. spółek (32 instytucje) odnotowało wzrost składki przypisanej brutto (o 12 więcej niż przed rokiem). Ponad połowa ubezpieczycieli w rankingu pochodzi z Polski i Czech – odpowiadają oni za ok. 70 proc. wartości uzyskanej składki przypisanej brutto.

Digitalizacja jedną drogą do dalszego wzrostu, banki na czele stawki

W tym roku Deloitte po raz pierwszy przeanalizował także poziom transformacji cyfrowej wśród największych firm w regionie.

Wojciech Górniak, Dyrektor w Deloitte Digital.- Dziewięćdziesiąt procent przebadanych firm uważa, że digitalizacja jest szansą na rozwój biznesu, a nie zagrożeniem ich funkcjonowania. Co więcej, trzy czwarte firm uważa, że będzie to miało wpływ na ich wyniki oraz kształt branży w której działają. Ponad 2/3 największych firm ma już opracowaną strategię funkcjonowania w świecie cyfrowym. Do najbardziej zaawansowanych branż w transformacji cyfrowej zalicza się bankowość oraz obszar technologii, mediów i telekomunikacji. Odpowiednio 95 i 89 proc. firm z tych dwóch segmentów ma już opracowana strategię cyfrową. Co więcej firmy z obu branż mają także model biznesowy oparty na digitalizacji – wyjaśnia Wojciech Górniak, Dyrektor w Deloitte Digital. Obecnie najmniej nastawione na cyfryzację są firmy z sektora dóbr konsumpcyjnych i transportu, zaledwie 64 proc. z nich posiada wizję i strategię transformacji cyfrowej, a dodatkowo tylko 48 proc. posiada model biznesowy takiej transformacji.

Daniel Martyniuk, Dyrektor, Deloitte Digital- Nasze badanie pokazuje, że to sektor bankowy jest obecnie w awangardzie rewolucji cyfrowej w Europie Środkowej. Praktycznie wszystkie instytucje wskazują, że digitalizacja to dla nich szansa na rozwój biznesu. Jednocześnie 90 proc. jest przekonana, że będzie miało to wpływ na ich wyniki. Aż 95 proc. banków w regionie jest obecnie na etapie wdrażania modelu biznesowego opartego o strategię cyfrową – mówi Daniel Martyniuk, Dyrektor, Deloitte Digital – Potwierdzają to deklaracje w odniesieniu do poziomu inwestycji, 58 proc. podmiotów deklaruje, że są one na poziomie powyżej 10 mln euro. Duża konkurencja oraz posiadanie danych umożliwiających bezpośrednią komunikację sprzyjają zwiększonym działaniom w nowoczesnych kanałach – dodaje.

Sektory wyrobów przemysłowych oraz dóbr konsumpcyjnych i transportu charakteryzują się niższym poziomem nakładów inwestycyjnych na digitalizację. W obu sektorach, połowa graczy w branży zainwestowała poniżej 5 milionów euro.

Badanie Deloitte pokazało także, że branża ubezpieczeniowa ma jeszcze sporo do zrobienia w zakresie planowania i wdrażania strategii cyfrowej. O ile 100 proc. podmiotów uważa, że digitalizacja to szansa na rozwój ich biznesu, to tylko 82 proc. ma strategię cyfrową, a 59 proc. posiada model biznesowy dla transformacji.

– Ubezpieczyciele, z uwagi na dużą ilość danych o swoich klientach, mają ogromny potencjał, możliwy do wykorzystania dzięki digitalizacji. Potrzebują impulsu oraz większej determinacji, aby dobrze to wykorzystać – podsumowuje Daniel Martyniuk.

Link do prezentacji: http://www.slideshare.net/DeloittePolska/