Czwarte polskie miasto zauważone. Chiny poza burtą – co przyniósł raport Tholons 2018
Od ponad dekady sektor BPO, ale także i władze wielu miast na świecie, wyczekują oraz przyglądają się raportom firmy Tholons. Raporty te, ukazujące się wcześniej pod nazwą „Tholons Top 100 Outsourcing Destinations”, a obecnie „Tholons Services Globalization IndexTM – 100 Super Cities”, wskazują listę stu miast, które firma Tholons ocenia jako najlepsze lokalizacje dla inwestycji typu BPO/SSC. Eksperci Tholons oceniają dojrzałość miast, ich otoczenie biznesowe, potencjał do dalszego rozwoju, nasycenie rynku inwestycjami z sektora nowoczesnych usług dla biznesu oraz wiele innych czynników.
Powstały raport wskazuje lokalizacje w danym roku, ale także porównuje ich stan z rokiem poprzednim. Fundacja Pro Progressio od kilku lat analizuje rekomendacje Tholons i podejmuje się analizy wyników przedstawianego raportu.
Z początkiem października pojawiło się najnowsze opracowanie Tholons i jak możemy się przekonać na liście miast doszło do sporych zmian, a część z nich jest mocno zaskakująca i najprawdopodobniej jest związana z relacją gospodarczą USA z Chinami.
Chiny wypadają z gry
To pierwszy od lat raport Tholons, w którym nie znajdziemy żadnego chińskiego miasta. Faktem jest, że już w roku ubiegłym chińskie lokalizacje notowały spadki, ale nadal znajdowały się na czołowych miejscach, z Szanghajem na pozycji 22, Pekinem na miejscu 29 oraz Dalianem na 30. Do raportów Tholons, należy podchodzić z pewną rezerwą, ale nie zmienia to faktu, iż dla wielu światowych instytucji stanowią one pewnego rodzaju drogowskaz, a wyłączenie wszystkich lokalizacji z danego kraju nie pozostanie niezauważone.
Traci również Tel Aviv
Z miast, które odnotowały największy spadek, ale utrzymały się jeszcze w raporcie, pozostał izraelski Tel Aviv. Miasto spadło, aż o 43 pozycje. Wydawać by się mogło, że samo pojawienie się Tel Avivu w poprzedniej edycji raportu było nietrafione. Izraelskie miasto zatrzymało się na pozycji 85 i pytanie czy nie jest to ostatni rok, w którym Tholons będzie zamieszczał Tel Aviv w swoim zestawieniu.
Ameryka w górę
Lokalizacje obu Ameryk zyskały w najnowszym raporcie najwięcej. Jak wskazują autorzy raportu, Ameryka Północna i Południowa dysponuje już 32 miastami na liście TOP100, w tym nowymi, które Tholons wyróżnił po raz pierwszy. Są wśród nich Valparaiso (Chile), Recife (Brazylia), Dallas – Fort Worth, Oklahoma oraz Atlanta (USA), Bucaramanga (Kolumbia), Montreal (Kanada) oraz Queretaro (Meksyk). Niektóre z miast awansowały o ponad dwadzieścia pozycji – w tej grupie są np. St. Louis (USA) oraz Rio de Janeiro (Brazylia).
Lider jest na Wyspach
Największy skok w porównaniu do roku 2017 odnotował Belfast. Miasto awansowało aż o 48 pozycji i obecnie znajduje się na miejscu 26. To najwyższa lokata stolicy Irlandii Północnej na przestrzeni ostatnich sześciu lat. To zastanawiający ruch, gdyż zarówno gospodarczo, politycznie, kadrowo oraz nieruchomościowo w Belfaście nie zaszło w ostatnich dwunastu miesiącach do zbyt wielu zmian. Czyżby widmo Brexitu, sprzyjało atrakcyjności lokalizacji na zielonej wyspie? Patrząc na typowo irlandzkie lokalizacje – Dublin jest na pozycji 7, a Cork awansuje o 21 miejsc na lokatę 49 – widać, że one także cieszą się zainteresowaniem analityków Tholons.
Wzrosty w Polsce
Polskie miasta w raporcie Tholons - ranking z lat 2017 i 2018 - opracowanie własne
Od kilku lat Tholons wyróżniał Kraków, Warszawę oraz Wrocław. Od tego roku kolejna polska lokalizacja dołączyła do rankingu i jest nią Gdańsk. Stolicę województwa pomorskiego, autorzy raportu umieścili na miejscu 97. Wszystkie inne polskie miasta awansowały i obecnie Kraków zajmuje miejsce 6 (jest to awans o dwie pozycje rok do roku i jest to także najwyższa lokata miasta od czasu wydawania raportu), Warszawa jest 22 (awans o jedną pozycję), a Wrocław 52 (awans o 26 miejsc). Stolica Dolnego Śląska powróciła na poziom sprzed dwóch lat i można przypuszczać, że Tholons w roku 2017 źle sklasyfikował Wrocław w swoim raporcie.
Polskie miasta w raportach Tholons w latach 2012 - 2018 - opracowanie własne
Polska z czterema lokalizacjami znalazła się obecnie w pierwszej dziesiątce najbardziej rekomendowanych państw do lokowania inwestycji BPO. Tyle samo miast mają Meksyk, Rosja i Kolumbia, a więcej znajduje się w Indiach (13 miast), USA (7 lokalizacji), Brazylii i Filipinach (po 6) oraz w Kanadzie (5 aglomeracji).
TOP10
W opisywanym rankingu, na czołowych pięciu miejscach jest dość nudno. To tu swoje pozycje od lat zmieniają miasta z Indii i Filipin. Ciekawa jest za to roszada w drugiej piątce, gdzie w każdej edycji raportu są zmiany i są też nowe miasta. Najnowsze TOP10 przedstawia się następująco:
Bangalore | 1 (bez zmian) |
Manila | 2 (awans o 2 miejsca z pozycji 4) |
Mumbai | 3 (spadek o 1 miejsce z pozycji 2) |
Delhi | 4 (spadek o 1 miejsce z pozycji 3) |
Hyderabad | 5 (bez zmian) |
Kraków | 6 (awans o 2 miejsca z pozycji 8) |
Dublin | 7 (bez zmian) |
Sao Paulo | 8 (spedak o 2 miejsca z pozycji 6) |
Montevideo | 9 (awans o 12 miejsc z pozycji 21) |
Buenos Aires | 10 (bez zmian) |
CEE na celowniku analityków Tholons
Mimo jednego spadku z raportu – Belgrad (w roku 2017 był na miejscu 87). Region Europy Centralnej i Wschodniej jest nadal mocno reprezentowany w zestawieniu Tholons. Poza polskimi miastami, są tu także miasta z Czech, Węgier, Rumunii, Rosji, Estonii, Bułgarii oraz Słowacji.
Miasto | Kraj | Pozycja w roku 2018 | Pozycja w roku 2017 | Zmiana |
Kraków | Polska | 6 | 8 | 2 |
Praga | Czechy | 16 | 17 | 1 |
Warszawa | Polska | 22 | 23 | 1 |
Budapeszt | Węgry | 23 | 25 | 2 |
Brno | Czechy | 27 | 48 | 21 |
Cluj-Napoca | Rumunia | 36 | 46 | 10 |
St. Petersburg | Rosja | 37 | 58 | 21 |
Moskwa | Rosja | 39 | 38 | -1 |
Bukareszt | Rumunia | 40 | 52 | 12 |
Tallinn | Estonia | 43 | 59 | 16 |
Sofia | Bułgaria | 51 | 43 | -8 |
Wrocław | Polska | 52 | 78 | 26 |
Ljubljana | Słowenia | 55 | 82 | 27 |
Nizhniy Novogrod | Rosja | 64 | 83 | 19 |
Bratysława | Słowacja | 70 | 75 | 5 |
Novosibirsk | Rosja | 76 | 99 | 23 |
Gdańsk | Polska | 97 |
Raporty Tholons mają swoje plusy i minusy. Od dwóch lat pojawiają się nieregularnie, lecz jak do tej pory jest to jedno z niewielu globalnych zestawień, które dokonuje przeglądu wszystkich światowych lokalizacji. Sposób przygotowania raportu oraz lista rekomendowanych lokalizacji wskazuje na kierowanie się potrzebami inwestorów z USA. Biorąc pod uwagę coraz większą aktywność inwestorów na rynku europejskim, szkoda że jak do tej pory żaden z globalnych ośrodków analitycznych nie pokusił się o analizę globalnych rynków z perspektywy inwestorów pochodzących z Europy Zachodniej. Takie zestawienie według Fundacji Pro Progressio, wyglądałoby zupełnie inaczej.