Wiadomości

Czy meble z Polski podbiją USA?

760
Czy meble z Polski podbiją USA?

Stany Zjednoczone są największym odbiorcą mebli na świecie. Mimo, iż wśród głównych dostawców tego asortymentu prym wiodą Chiny, to ostatnie problemy z zaopatrzeniem z Azji, skłaniają coraz częściej amerykańskich dystrybutorów do szukania alternatywy. To otwiera szanse na coraz większy udział w tym gigantycznym rynku przed polskimi producentami mebli. Sprawdźmy, jak nasze firmy wykorzystają swój czas.

USA to największy importer polskich mebli poza Europą. Według danych Eurostat, w 2021 roku wartość polskiego eksportu mebli do tego kraju osiągnęła wartość 432 mln euro, co stanowi 25-procentowy wzrost w stosunku do 2020 roku. Warto dodać, że w roku ubiegłym, tylko w samym okresie styczeń-sierpień eksport polskich mebli do USA wyniósł aż 384 mln euro – to niemal tyle, co w całym 2018 roku. W dużej mierze jest to zasługa, koordynowanych przez Ogólnopolską Izbę Gospodarczą Producentów Mebli, polskich wystąpień narodowych na największych targach meblowych na świecie, które odbywają się dwa razy w roku w High Point w USA. Targi te gromadzą około 2 tys. wystawców i przyciągają ponad 75 tys. osób związanych z branżą meblarską. Do dyspozycji meblarzy z całego świata oddawane jest około 1 mln mkw. powierzchni wystawienniczej w 180 budynkach. W ostatniej, jesiennej edycji imprezy, w ramach wspólnego pawilonu narodowego zaprezentowały się firmy: Black Red White, Meble Wójcik, Wajnert Meble, Timbart.net, Intermeble i Homenestry. Zapytaliśmy niektóre z nich, jak oceniają swój udział w targach High Point, skąd bierze się ich zdaniem zainteresowanie naszymi meblami w USA oraz jak polskie firmy mogą zaistnieć na amerykańskim rynku.

Kamil Kaczmarek, Export Department Director, Black Red White

Charakter targów High Point Market jest nieco inny niż większości targów w Europie. Odwiedzających stoiska jest mniej, natomiast spotkania są bardzo konkretne i ukierunkowane na nawiązanie współpracy. Mało odwiedzających przychodzi spontanicznie po prostu się rozejrzeć. Jesienne targi w High Point były dla nas drugą edycją, na której zaprezentowaliśmy naszą ofertę. W ciągu kilku dni targów odbyliśmy kilkadziesiąt spotkań z kontrahentami z Ameryki Północnej. Część z nich to firmy, z którymi relacje nawiązaliśmy wcześniej i już z nimi współpracujemy. Zorganizowaliśmy też spotkania z nowymi kontrahentami, do których wkrótce rozpoczniemy dostawy. Moim zdaniem dobrze działa formuła polskiego stoiska agregującego różnych dostawców. Dzięki temu, oprócz budowania indywidualnego wizerunku każdej z firm, prezentujemy Polskę jako jednego z liderów produkcji i eksportu mebli na świecie.

Zainteresowanie polskimi meblami to efekt pracy polskich producentów, w tym Black Red White, na rynku amerykańskim w ostatnich latach. Jesteśmy w stanie zaoferować bardzo dobrą jakość naszych produktów w atrakcyjnych cenach. Dużym atutem polskich producentów jest elastyczność i umiejętność adaptacji do nieco innych standardów i wymagań amerykańskiego rynku. Sprzyja nam też chęć dywersyfikacji portfela dostawców przez największe sieci handlowe w USA.

Rynek Ameryki Północnej jest ogromny i bardzo zróżnicowany. Bogactwo stylów, wzornictwa oraz różnych segmentów cenowych stwarza możliwości zaistnienia wielu producentom. Bardzo ważne są odpowiednio duże moce produkcyjne, szybki czas wdrażania nowych produktów i wysoka jakość. Dla mnie bardzo istotne jest to, że znajdujemy tam zainteresowanie niemal wszystkimi kategoriami produkowanych przez Black Red White mebli – począwszy od mebli skrzyniowych, stołów i krzeseł, po meble tapicerowane. Zaistnienie na tym rynku wymaga jednak zaangażowania i cierpliwości.

Piotr Wójcik, Prezes Meble Wójcik

Ostatnia edycja targów w High Point była debiutem targowym Meble Wójcik na rynku amerykańskim i jednocześnie sporym wyzwaniem. Mimo, że na targach wystawiamy się jako firma od 30 lat, to specyfika tego rynku jest całkowicie inna i wymaga od nas nowego podejścia. Główny cel, jaki sobie postawiliśmy, to przede wszystkim nauka tej specyfiki, poznanie reguł rządzących targami w High Point i nawiązanie relacji biznesowych, które będziemy mogli rozwijać wraz z kolejnymi edycjami.

Ameryka potrzebuje alternatywy dla mebli z Azji, co dobitnie pokazał czas pandemii. Kupcy amerykańscy coraz łaskawszym okiem patrzą na Europę Środkowo-Wschodnią jako bezpieczne i atrakcyjne miejsce do zakupu mebli. Dla amerykańskich kontrahentów liczy się zdecydowanie stabilna jakość naszej produkcji, elastyczność serwisu oraz konkurencyjność cenowa. O ile z pierwszymi dwoma elementami polscy producenci nie mają problemu, o tyle z tym trzecim wiąże się również stabilna polityka państwa w stosunku do całego sektora drzewnego, czyli przede wszystkim pełen dostęp do konkurencyjnego cenowo surowca oraz utrzymanie przez Lasy Państwowe certyfikacji FSC, która jest powszechnie respektowaną przepustką dla mebli i innych produktów na globalne rynki.

Uważam, że jest to dobry czas dla polskich mebli na rynku amerykańskim - musimy go właściwie wykorzystać i pokazać się jako rzetelny, jakościowy i elastyczny dostawca. Jeśli teraz przekonamy do siebie kupców amerykańskich, mamy szansę na stałe zakorzenić się na rynku za oceanem. Zdecydowanie większe szanse na zaistnienie na rynku USA upatruję we wspólnej promocji polskich mebli. Nie ma znaczenia, czy na jednym stoisku czy kilku niezależnych, sąsiadujących ze sobą. Chodzi o występowanie jako konkretna meblarska siła, która ma większy potencjał w przypadku wspólnej prezentacji.

Monika Henke, Dyrektor ds. Rozwoju i Innowacji, Intermeble

Jesteśmy bardzo zadowoleni z uczestnictwa w targach w High Point. Była to fantastyczna okazja do zaprezentowania naszych produktów. Podobał nam się poziom zainteresowania i zaangażowania uczestników. Cieszymy się, że mogliśmy poznać wielu nowych klientów i usłyszeć ich opinie na temat naszej oferty. Kontakt z innymi firmami i poznanie trendów meblowych na rynku USA były wartościowym doświadczeniem. Przed nami kolejne edycje, które ufamy okażą się owocne i przyniosą konkretne efekty w postaci nawiązanych relacji handlowych. Przy tej okazji pragniemy podziękować wszystkim, którzy odwiedzili nasze stoisko i przyczynili się do sukcesu targów!

 Z czego wynika zainteresowanie polskimi meblami w Stanach Zjednoczonych?  Myślę, że jednym z ważniejszych aspektów jest to, że Polska jest znaczącym producentem mebli w skali światowej. Rodzima branża meblowa ma poważny potencjał eksportowy, co nie jest bez znaczenia w kontekście ogromnej skali i potrzeb rynku USA. Ponadto uważamy, że produkcja mebli w Polsce znana jest z wysokiej jakości oraz konkurencyjnych cen.  Są to wystarczające powody, aby Stany Zjednoczone okazały zainteresowanie polskimi meblami i upatrywały w nas solidną alternatywę dla innych rynków, chociażby Chin.

Jeśli chodzi o szanse na zaistnienie na rynku amerykańskim, w naszej opinii, jedną z ważniejszych kwestii jest właściwe poznanie rynku amerykańskiego, zrozumienie sposobu jego działania i organizowania kanałów sprzedaży. Aby na nim skutecznie zaistnieć, niezbędnym wydaje się także skorzystanie z dostępnych form, dających możliwości prezentacji firmy oraz jej oferty i możliwości produkcyjnych. Nie sposób nie wspomnieć ponadto o odpowiednim rozpoznaniu rodzaju asortymentu, obowiązującej kolorystyki oraz gabarytów mebli, bowiem produkty meblowe sprzedawane w USA różnią się znacząco od mebli sprzedawanych w Europie. Aby z powodzeniem sprzedawać meble na rynku amerykańskim, koniecznym wydaje się zatem właściwe dostosowanie kolekcji.

Magdalena Cierniewska, Sales Director, Homenestry (PUR)

Niezmiennie od 2003 roku Polska plasuje się w pierwszej 10-tce rankingu zarówno produkcji, jak i eksportu mebli. Dotychczas ich największym odbiorcą był nasz zachodni sąsiad, Niemcy. Sytuacja geopolityczna na świecie w ostatnich latach, a w szczególności trudne relacje pomiędzy potentatami rynku meblarskiego, USA i Chinami, zachwiały dotychczasowym statusem quo. Wojna handlowa i wzrastające koszty transportu zmusiły amerykańskich dystrybutorów do poszukiwania innego, stabilnego szlaku dostaw. Wielu polskich producentów, włączając Homenestry, spostrzegło wówczas możliwość ekspansji swoich wyrobów na ten rynek.

USA to największy rynek meblarski na świecie i poza Europą największy odbiorca polskich mebli. Wysoka klasyfikacja w rankingach nie zagwarantowała jednak rozpoznawalności Polakom. Wizerunek polskich mebli nadal skoncentrowany jest wokół niskiej ceny i wysokiej jakości. Budowanie silnej polskiej marki jest szczególnie istotne dla takich firm, jak Homenestry, gdzie poza jakością ogromny nacisk kładziemy na design, innowacyjność i dobór najwyższej klasy naturalnych tkanin. Udział w targach High Point, z ponad 100-letnią tradycją, to szansa nie tylko na zaistnienie na lokalnym rynku, ale również możliwość wzmocnienia rozpoznawalności polskich mebli na wschodnim wybrzeżu USA.

Jeff Holmes - amerykański specjalista w obszarze międzynarodowego rynku meblowego, podkreśla wagę i istotę zgłębienia i zrozumienia rynku, na którym chcemy operować. Był to jeden z celów, który chcieliśmy osiągnąć podczas wizyty w Karolinie Północnej. Uczestnictwo w targach w High Point zdecydowanie pomogło nam poszerzyć wiedzę z tego obszaru i jeszcze lepiej zrozumieć potrzeby jego konsumentów. Targi od lat przyciągają rzeszę profesjonalistów, designerów, architektów wnętrz, analityków biznesowych i inwestorów, dywersyfikując tym samym kanały marketingowe i źródło wiedzy.

Nasza obecność w High Point była dla nas szczególnie istotna, jako że był to nasz debiut w rozumieniu ogólnym, jak również na arenie międzynarodowej. Cieszymy się, że mogliśmy wystartować z tak silnej pozycji, stając ramię w ramię z takimi markami, jak: BRW, Wajnert, Meble Wójcik, Timbart czy Intermeble. 

 

 

Ogólnopolska Izba Gospodarcza Producentów Mebli