Wiadomości

Czy Prosta Spółka Akcyjna może ułatwić crowdfunding?

849
Czy Prosta Spółka Akcyjna może ułatwić crowdfunding?

Prosta Spółka Akcyjna to „nowy” wynalazek prawny wprowadzony do Kodeksu Spółek Handlowych w 2021 r. Głównym celem jest zniesienie barier w postaci kapitału zakładowego i ułatwienie wejścia na rynek start-upom, co jednak nie oznacza, że inni przedsiębiorcy planujący rozpoczęcie działalności lub zmianę formy prawnej nie mogą brać pod uwagę Prostej Spółki Akcyjnej („PSA”). Choć biznes nie darzy jeszcze PSA należnym zaufaniem, coraz częściej ta forma prawna brana jest pod uwagę przy crowdfundingu. Jakie korzyści może zapewnić PSA w pozyskiwaniu finansowania społecznego i na co należy zwrócić uwagę, by prawidłowo przeprowadzić dokapitalizowanie spółki?

Słowo o Prostej Spółce Akcyjnej

Prosta Spółka Akcyjna ma na celu łączyć korzyści spółki akcyjnej i spółki z ograniczoną odpowiedzialnością czyniąc ją najkorzystniejszą formą prawną wśród spółek kapitałowych – czy tak jest, czas pokaże. Zauważalny jest jednak trend, że więcej podmiotów „oswaja” się z nową spółką i rozważa ją w kategoriach swojej działalności, szczególnie crowdfundingowej.

I rzeczywiście jest o czym myśleć, ponieważ największą zaletą PSA jest brak kapitału zakładowego, który został zastąpiony tzw. kapitałem akcyjnym. Próg wynosi ledwie symboliczną złotówkę (dosłownie 1 złoty), przy czym oczywiście należy liczyć się z początkowymi kosztami rejestracyjnymi w KRS (ok. kilkaset złotych). Dla porównania, w spółce akcyjnej kapitał zakładowy wynosi 100 000 zł, a w spółce z o.o. 5 000 zł – dla spółki akcyjnej 100 000 zł to znaczna bariera dla początkujących, a spółka z o.o. nie gwarantuje w obecnym kształcie tej samej elastyczności, o czym mowa będzie jeszcze poniżej.

Prosta Spółka Akcyjna umożliwia zatem stosunkowo proste i szybkie pozyskanie inwestorów – wystarczy emisja akcji i ich objęcie za ustaloną cenę. Swoboda kształtowania uprawnień osobistych pozwala dodatkowo zachować strategiczną kontrolę nad działalnością spółki, nawet w warunkach rozproszonego akcjonariatu.

Zbieraj inwestorów, zachowaj kontrolę

PSA wyróżnia się szczególną łatwością w utworzeniu uprzywilejowanych akcji, tzw. akcji założycielskich. Tworzący spółkę może w prosty sposób odróżnić akcje założycielskie od akcji wtórnych poprzez wyróżnienie serii emisji (np. akcje serii A, akcje serii B), gdzie akcje serii A jako akcje założycielskie posiadają uprzywilejowanie.

Częstym rozwiązaniem jest ustanowienie w umowie Prostej Spółki Akcyjnej uprawnienia, że emisja nowych akcji nie może naruszać minimalnego stosunku liczby głosów przypadających na akcje założycielskie do ogólnej liczby głosów przypadających na wszystkie akcje Spółki, który wynosi X% (zwykle taki, który zapewnia większość kwalifikowaną do podejmowania najważniejszych decyzji w spółce jako Walne Zgromadzenie). W przypadku emisji nowych akcji, która mogłaby naruszyć ten stosunek, liczba głosów z akcji założycielskich ulega odpowiedniemu zwiększeniu (bez górnej granicy liczby głosów przypadających na taką akcję).  

W ten sposób założyciel/założyciele zapewniają sobie, że wszystkie kluczowe dla działalności spółki decyzje pozostają w ich rękach, a drobni inwestorzy ograniczają swoje uczestnictwo w spółce do wniesienia kapitału i czerpania zysków, bez ingerencji w decyzyjność Walnego Zgromadzenia.

Dla porównania przypomnijmy, że w spółce z o.o. maksymalne uprzywilejowanie co do głosu wynosi 3 głosy na 1 udział, a wprowadzenie uprawnienia osobistego wspólnika do wykonywania prawa głosu w danej proporcji procentowej budzi wątpliwości prawne i może być (i z dużym prawdopodobieństwem będzie) uznane za sprzeczne z naturą spółki, ergo niezgodne z prawem. 

Mało formalności, ale i ich nie brakuje

Mniejszy stopień formalizacji wcale nie oznacza braku formalności. Przekonała się o tym chociażby spółka Canapharm P.S.A., której to emisji akcji w ramach crowdfundingu dotyczył niedawny komunikat Komisji Nadzoru Finansowego. Brak dopełnienia kluczowych formalności ma daleko idące skutki – cała emisja w świetle prawa jest wówczas nieważna, a dodatkowo KNF może nakazać publikację oświadczenia o niezgodnym z prawem działaniu w zakresie publicznej emisji akcji, co znacznie uderza w reputację emitenta.

O co należy zatem zadbać? Przede wszystkim należy zapewnić odpowiednią podstawę prawną do emisji akcji, czyli de facto podniesienia kapitału akcyjnego PSA.

Najbardziej praktycznym rozwiązaniem jest wprowadzenie do umowy PSA postanowienia, że emisja akcji w liczbie X do dnia np. 31.12.2030 r. nie stanowi zmiany umowy spółki. Następnie konieczne jest podjęcie przez Walne Zgromadzenie uchwały w przedmiocie emisji akcji. Dopiero uchwała, tj. działanie organu PSA stanowi podstawę prawną do dokonania emisji. Tego zabrakło właśnie w modelu wyżej wspomnianej spółki.

Brak wprowadzenia do umowy spółki postanowienia o limicie emisyjnym nie oznacza jednak, że spółka nie może już nigdy więcej dokonać emisji nowych akcji. Po prostu wiąże się to z koniecznością zmiany umowy spółki, również w drodze uchwały Walnego Zgromadzenia, w przedmiocie emisji akcji (Walne Zgromadzenie musi zatwierdzić emisję oraz nowe akcje muszą zostać wpisane do umowy). W konsekwencji mamy do czynienia z większą ilością formalności i dłuższą procedurą obejmującą zgłoszenie zmian do KRS.

Ostatnią z formalności wymaganą przez Kodeks Spółek Handlowych jest umowa objęcia akcji. Nowy akcjonariusz (subskrybent) powinien zawrzeć umowę ze spółką w formie dokumentowej pod rygorem nieważności. Umowa obejmuje zobowiązanie się spółki do wyemitowania akcji na rzecz subskrybenta, a subskrybent zobowiązuje się do wniesienia wkładu.

Niezależnie od powyższego należy pamiętać, że emisja publiczna i crowdfunding wiąże się z koniecznością spełnienia dodatkowych wymogów wynikających z ustawy o ofercie publicznej i warunkach wprowadzania instrumentów finansowych do zorganizowanego systemu obrotu oraz o spółkach publicznych i ustawy o obrocie instrumentami finansowymi (ilość i charakter wymogów zależą od zakładanej wielkości wpływów z emisji).

Podsumowanie

Prosta Spółka Akcyjna może w znaczny sposób przyczynić się do popularyzacji crowdfundingu dzięki bardziej przystępnej i osiągalnej formie. Jednocześnie PSA zapewnia instrumenty pozwalające na stosunkowo łatwe pozyskanie kapitału z zachowaniem kontroli ze strony założycieli.  Nie można jednak zapominać o najważniejszych prawnych aspektach związanych z prawidłową procedurą emisji i wymaganiami stawianymi przez odpowiednie ustawy związane z obrotem instrumentami finansowymi.

Arkadiusz Szczudło, adwokat, wspólnik Creativa Legal, wiceprezes fundacji Creativa Education