Wiadomości

Czy szkoły stać na oszczędność?

10 028

Outsourcing po raz pierwszy!

„Jeśli jest coś, czego nie potrafimy zrobić wydajniej, taniej i lepiej niż konkurenci, nie ma sensu, żebyśmy to robili i powinniśmy zatrudnić do wykonania tej pracy kogoś, kto zrobi to lepiej niż my”.

To słowa Henry’ego Forda, które obiegły świat już w 1923 roku. Jednak, mimo tak wczesnego powstania samej koncepcji outsourcingu, po raz pierwszy pojęcie to zostało użyte dopiero w 1979 roku podczas skupowania niemieckich projektów przez brytyjski rynek motoryzacyjny. Samo pojęcie outsourcingu jest skrótem pochodzącym od połączenia angielskich słów outside-resource-using, które w wolnym tłumaczeniu oznacza wykorzystywanie zasobów zewnętrznych firmy.

Harvard Business Review określa to zjawisko jako największe odkrycie ostatniego stulecia. W Polsce outsourcing jest stosowany od lat 90. i pierwotnie przybierał formę dodatkowej umowy wspierającej działalność firmy o usługi proste, np. ochronę mienia i utrzymanie czystości. Dzięki elastyczności pozwalającej na dopasowanie outsourcingowego modelu do strategii firmy, obecnie może być on wykorzystywany na większą skalę, nie tylko przez przedsiębiorców, ale także urzędy i szkoły.

Od lat z powodzeniem stosują one outsourcing sprzętu i wyposażenia, pomieszczeń specjalistycznych (laboratoria, warsztaty), personelu, a nawet wiedzy (wykłady i prezentacje specjalistów w formie wystąpień gościnnych oraz wykorzystanie patentów). Jednak to wdrażanie rozwiązań informatycznych i rozwój interaktywności szkół budzi najwięcej dyskusji. Elektroniczny dziennik i plan lekcji, programy do usprawniania nauczania, oceniania i bezpiecznego przechowywania dokumentacji, interaktywne lekcje i teksty – polskie szkoły nadal niechętnie korzystają z takiego modelu zarządzania.

Co w outsourcingu piszczy…

Badania wskazują na coraz większą aktywność w sektorze BPO (Business Process Outsourcing) i prognozują, że ze względu na wciąż zwiększającą się ilość danych, najszybciej będzie rozwijało się ITO (Information Technology Outsourcing), analizujące informacje. Badanie outsourcingu w Polsce, przeprowadzone w latach 2011-2012 przez Instytut Outsourcingu i Związek Liderów Sektora Usług Biznesowych w Polsce, pokazuje, jak rynek ten rośnie i zyskuje coraz większą popularność. W 2011 roku łączna wartość polskiego sektora outsourcingowego przekroczyła 13 mld złotych, z czego wartość rynku wewnętrznego oszacowano na 4 mld złotych. Polskie firmy dorównują już światowym liderom w outsourcingu – posiadają nie tylko doświadczenie, ale także specjalistów, którzy tworzą wysokiej jakości rozwiązania i narzędzia optymalizujące biznes swoich klientów. Jeżeli więc z racjonalnego punktu widzenia outosurcing zwyczajnie się opłaca, dlaczego polskie szkoły i urzędy są wobec niego tak nieufne? Oszczędności z wprowadzenia oraz korzyści z funkcjonowania takiego rozwiązania w instytucjach publicznych mogą być przecież ogromne.

Czy to się szkole opłaca?

Outsourcing jest elementem wpływającym na długofalową strategię zarządzania, wykorzystywanym nie tylko ze względu na redukcję kosztów czy elastyczność. Prawidłowo prowadzony proces outsourcingu IT w szkołach może nieść ze sobą inne korzyści, m.in.: koncentrację na podstawowej działalności, czyli realizowanie programu kształcenia, usprawnianie procesów oceniania i dokumentowania, zmianę sposobu funkcjonowania wewnętrznej komunikacji czy promowanie kultury, która ciągle ukierunkowuje się na doskonalenie. – Rynek outsourcingu w Polsce rozwija się i nabiera dojrzałości. Oznacza to nie tylko zlecanie firmom zewnętrznym przeprowadzenia zaawansowanych procesów, ale także coraz większą świadomość korzyści, jakie z tego wynikają. Obecnie outsourcing często stanowi ważny i starannie przemyślany element strategii firmy, który redukuje koszty oraz pozwala na skupienie się na kluczowej działalności. Coraz częściej klienci wiedzą, czego mogą oczekiwać od dostawców, a oni sami zapewniają rozwiązania dostosowane bezpośrednio do potrzeb i obszaru działania – mówi Marcin Kempka, prezes Librusa, firmy dostarczającej oprogramowanie dla blisko 10.000 polskich szkół.

Szkoły czy nadzorujące je organy prowadzące są jednak bardzo ostrożne w swoich działaniach. Dlaczego? Często starają się samodzielnie budować rozwiązania IT i wdrażać kosztowne narzędzia, co niestety wiąże się z wysokimi kosztami już na etapie planowania i budowania strategii. Późniejsze utrzymanie autorskiej infrastruktury IT to również nie lada wyzwanie. Podczas, gdy w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii outsourcing traktuje się jako pewien standard, w Polsce to wciąż proces budzący wiele wątpliwości.

outsourcing IT

Wykres: Najbardziej popularne formy wykorzystania outsourcingu IT

Źródło: Opracowanie własne na podstawie Ogólnopolskiego Badania Rynku Outsourcingu 2011

Z usług outsourcingu w branży IT korzystają w Polsce przede wszystkim przedsiębiorcy. Niestety, instytucje publiczne, a przede wszystkim szkoły, nadal nie dostrzegają korzyści tego modelu zarządzania i są nieufne wobec wprowadzania nowych rozwiązań. To jednak dzięki wdrażaniu interaktywnych programów i systemów, placówki mają szansę rozwijać się szybciej, sprawiając, że nauka będzie bardziej przyjemna i mniej absorbująca. Profesjonalne wsparcie i specjalistyczna wiedza zwiększa przecież efektywność, zmniejszając koszty. Czy jednak polskie finanse publiczne stać na tańsze, lepsze rozwiązania?

Żarówka PR i Marketing