Wiadomości

Czy wciąż opłaca się sprowadzać auta z zagranicy?

1 065
Czy wciąż opłaca się sprowadzać auta z zagranicy?

Wraz ze spadkiem dostępności i wzrostem cen samochodów, zarówno nowych, jak i używanych, wielu kierowców szuka możliwości sprowadzenia wymarzonego auta z zagranicy. Na drodze do udanego zakupu mogą stanąć jednak niestabilne kursy walut i nieuczciwi sprzedawcy. O czym trzeba pamiętać, kupując auto poza granicami Polski oraz jakie wiążą się z tym opłaty, podpowiadają eksperci serwisu autobaza.pl.

Import coraz mniej popularny

Jak podaje Instytut Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar, w 2022 roku łącznie sprowadzono do kraju 772 348 aut – najmniej od 2013 roku (spadek o 17,8% na przestrzeni roku). Wynik styczniowy jest co prawda o 6% większy niż uzyskany w grudniu, jednak niższy o 4,0% w stosunku rok do roku – zaledwie 53 082 sztuki. 

Importowane są coraz starsze auta - w styczniu średni wiek sprowadzonego samochodu to ponad 13 lat, a w przypadku tych, wyposażonych w silniki benzynowe, blisko 14 lat. Jeśli chodzi o najczęściej kupowane za granicą modele – tu od lat niewiele się zmienia. W czołówce są Volkswagen Golf, Opel Astra i Audi A4.

Warto zwrócić uwagę na duży spadek importu z Niemiec, które mimo wszystko wciąż stanowią najpopularniejsze źródło używanych samochodów (z udziałem 53,1%). Jednocześnie systematycznie rośnie import aut ze Stanów Zjednoczonych (9,6%).

Jak nie dać się oszukać?

Dominuje powszechne przekonanie, że auta z zagranicy – szczególnie te, sprowadzane od naszego zachodniego sąsiada – są bardziej zadbane i lepiej wyposażone. Statystyczny Niemiec lub Amerykanin może sobie pozwolić na wymianę auta na nowe już po kilku latach, dzięki temu na rynek wtórny trafiają samochody stosunkowo młode i z małym przebiegiem. Z kolei tych nawet lekko uszkodzonych nie opłaca im się naprawiać. Aby jednak nie paść ofiarą własnej niewiedzy czy nieuczciwego sprzedawcy warto się do takiego zakupu dobrze przygotować.

W pierwszej kolejności warto sprawdzić aktualne kursy walut, niestety spadek wartości polskiego złotego może znacząco wpłynąć na finalny koszt zakupu. Do wyboru mamy opcje skorzystania z pośrednika, który pomoże nam znaleźć wymarzone auto i dopełnić formalności, w tym przypadku należy jednak zweryfikować jego działalność.

Jeśli zdecydujemy się na znalezienie odpowiedniego egzemplarza na własną rękę, warto przede wszystkim sprawdzić jego historię. Nie trzeba na szczęście posługiwać się ojczystym językiem sprzedającego, nasz serwis autobaza.pl posiada dostęp do zagranicznych baz danych. Wystarczy podać numer VIN konkretnego auta, aby sprawdzić jego dane techniczne, zweryfikować czy nie uczestniczył w wypadku, jakie ma aktualne wskazania licznika lub czy nie jest wciągnięty do rejestru aut kradzionych. To powinien być pierwszy krok do kupna auta używanego, bez względu na to, czy na terenie kraju czy importowanego – wyjaśnia Piotr Korab, ekspert serwisu autobaza.pl.

Gdy już znamy historię pojazdu, warto mimo wszystko sprawdzić jego stan techniczny u mechanika. Nie zawsze jest możliwe, aby zabrać auto do warsztatu, dlatego warto zaprosić na oględziny zaprzyjaźnionego znawcę tematu, który sprawdzi miernikiem grubość lakieru, ewentualne wycieki z silnika lub skrzyni biegów oraz stan zawieszenia podczas jazdy testowej.

Czy import się opłaca?

Wielu wciąż twierdzi, że zakup auta za granicą jest dużo bardziej opłacalny. Auta w Stanach Zjednoczonych często są tańsze od modeli krajowych ze względu na duży popyt, mniejsze koszty produkcji oraz niskie bądź zerowe podatki. W Polsce ok. 23% wartości pojazdu to opłaty podatkowe. Im wyższa wartość pojazdu, tym większa różnica w cenie, dlatego najbardziej opłacalne jest importowanie z USA modeli wyższej klasy, bogato wyposażonych i z większym silnikiem. Dobrym wyborem są też SUV-y, które w Stanach są wciąż bardziej popularne niż nad Wisłą.

Z jakimi opłatami musimy się liczyć, sprowadzając samochód?

  1. Podatek akcyzowy. Jego wysokość uzależniona jest od wartości pojazdu oraz pojemności silnika i wynosi 3,1% w przypadku pojemności silnika mniejszej niż 2000 cm3 lub 18,6% w przypadku auta o pojemności silnika większej niż 2000 cm3. Najmniejsza akcyza jest na samochody hybrydowe plug-in i wynosi zaledwie 1,5% ich wartości.
  2. Rejestracja samochodu. Od września 2022 r. opłata za rejestrację samochodów importowanych została zmieniona na korzyść kierowców i wynosi 161,50 zł.
  3. Opłata celna (w przypadku importu spoza UE). Jej koszt zależy od wartości celnej samochodu (cena zakupu + koszt transportu + koszt ubezpieczenia do granicy Polski lub UE) i wynosi 10%.
  4. Koszty transportu.
  5. Badanie techniczne (nie jest wymagane, jeśli pojazd został sprowadzony z państwa członkowskiego Unii Europejskiej, Konfederacji Szwajcarskiej lub państwa członkowskiego Europejskiego Porozumienia o Wolnym Handlu (EFTA) i posiada aktualne badania techniczne).
  6. Tłumaczenie umowy kupna-sprzedaży przez tłumacza przysięgłego (o ile nie została sporządzona w dwóch wersjach językowych).
  7. Dostosowanie pojazdu do wymogów UE, jeśli zostało sprowadzone ze Stanów Zjednoczonych (wymiana reflektorów, montaż świateł przeciwmgielnych oraz wymiana licznika, jeśli jest wyskalowany w milach).

Auta importowane z pewnością wciąż są atrakcyjne. Często są to bogatsze wersje, szczególnie jeśli mówimy o modelach z rynku amerykańskiego, z reguły są też lepiej utrzymane. Decydując się na zakup auta poza granicami, trzeba jednak brać pod uwagę koszty transportu samochodu do kraju, podatków, cła – w przypadku importu spoza Unii Europejskiej oraz akcyzy, które znacząco mogą wpłynąć na ostateczną cenę samochodu. Uwzględniając również obecne kursy walut, opłaca się importować głównie auta klasy premium, sportowe lub pick-upy, których w Polsce jest jeszcze stosunkowo mało  – komentuje Piotr Korab, ekspert serwisu autobaza.pl.

 

 Autoiso