Wiadomości

Jak rozbudowa metra zmieni Warszawę po drugiej stronie Wisły?

1 741

Przez najbliższe lata mieszkańcy Warszawy będą doświadczali licznych utrudnień w związku z rozbudową metra na osi wschód-zachód. Mimo tych niedogodności Warszawiacy są zgodni, że dalszy rozwój tej inwestycji przełoży się na większy komfort komunikacyjny i poprawi jakość życia mieszkańców miasta. Zgodnie z założeniami, w 2019 r. Warszawa zyska po trzy nowe stacje po obu stronach Wisły.

Wydłużenie drugiej linii metra w znaczący sposób wpływa na rozwój inwestycji. Trend ten jest już widoczny, jednak ma odmienny charakter po obu stronach Wisły. Na Pradze zdecydowaną większość projektów stanowią inwestycje mieszkaniowe. Wiele z nich wpisuje się w starą, praską architekturę, podążając ścieżką przetartą przez Centrum Praskie Koneser. Jednym z najbardziej spektakularnych jest Projekt Bohema - adaptacja zabudowań dawnej fabryki Pollena na Szwedzkiej. Dzięki rewitalizacji XIX-wiecznych budynków przemysłowych i budowie nowych, powstanie niepowtarzalna przestrzeń miejska. Docelowo Lofty Szwedzka (alternatywna nazwa inwestycji) pomieszczą 33.000 m2 powierzchni mieszkaniowej i 23.000 m2 komercyjnej (biura, restauracje, punkty usługowe, galeria handlowa). Inwestycja ma wsparcie władz miasta – kompleks zostanie połączony pasażem ze stacją metra Szwedzka. Za projekt części komercyjnej odpowiada pracownia Sud Architekci, która ma na koncie łódzką Manufakturę. Na terenie Bohemy powstanie Food Market, nawiązujący do tradycji praskich targów spożywczych. Oprócz Bohemy realizowanych jest wiele mniejszych projektów, trwa również proces rewitalizacji starych praskich kamienic.

Jak rozbudowa metra zmieni Warszawę po drugiej stronie Wisły?

Łukasz Jędrychowski, Senior Property Broker w Nuvalu Polska,– Pojawienie się metra na Woli wywołało lawinę nowych inwestycji biurowych, które błyskawicznie znajdowały najemców. Można spodziewać się dalszej ekspansji deweloperów w związku z rozbudową drugiej linii, jednak o innym niż na Pradze, bardziej komercyjnym charakterze – tłumaczy Łukasz Jędrychowski, Senior Property Broker w Nuvalu Polska, agencji doradztwa na rynku nieruchomości komercyjnych. Intensywna rozbudowa dzielnicy sprawiła, że stała się ona realną alternatywą dla Służewca. Coraz więcej firm przenosi swoje siedziby do wolskich biurowców. Kusi ich dobra infrastruktura komunikacyjna, bliskość centrum i atrakcyjne stawki czynszów, które obecnie kształtują się na poziomie 10-19 EUR za m2 w zależności od standardu powierzchni biurowej.

Naturalną konsekwencją dalszej rozbudowy metra jest zwiększona aktywność inwestorów na Woli. Grupa Waryński oddała w ubiegłym roku do użytku budynek EQlibrium przy ulicy Jana Kazimierza LC Corp planuje budowę Wola Retro, kompleksu przy Skierniewickiej o łącznej powierzchni niespełna 23.000 m2, zaprojektowanego przez pracownię Kuryłowicz & Associates. Ci sami architekci stoją za projektem Spark, realizowanym przez Skanska na serku wolskim. Inwestycja ma na celu stworzenie nowej przestrzeni miejskiej o docelowej powierzchni biurowej wynoszącej 70.000 m2. U zbiegu ulic Kasprzaka oraz Karolkowej w 2019 roku nową inwestycję rozpocznie Yareal, burząc obecny budynek z lat 90. Planowany budynek zostanie w całości zajęty przez bank BGŻ BNP Paribas. W okolicy Al. Prymasa Tysiąclecia i Obozowej powstanie Vector Plus, nowoczesny budynek oferujący najemcom ponad 13.000 m2 powierzchni biurowej, realizowany przez City Level. Wiele innych projektów jest jeszcze w fazie uśpienia, inwestorzy czekają na odpowiedni moment, aby zacząć prace. Inne są w trakcie procesów administracyjnych.

Przewidywaną koniunkturę na wolską przestrzeń biurową chcą wykorzystać właściciele starszych budynków, funkcjonujących na terenie dzielnicy od wielu lat.

– Napływ nowych najemców i intensywne akcje marketingowe związane z biznesową rozbudową Woli to świetna okazja, aby przywrócić życie nieco zapomnianym biurowcom. Przy odpowiednim podejściu do rewitalizacji i modernizacji, mogą wciąż być atrakcyjną ofertą dla najemców. Wykorzystują to właściciele takich budynków jak G9 (d. Victoria) czy Renaissance Tower, które niedawno przeszły gruntowne modernizacje. Ich atutem będzie atrakcyjna lokalizacja i korzystne warunki najmu – tłumaczy Jędrychowski.

Istnieje obawa, czy Wola nie stanie się drugim warszawskim korporacyjnym Mordorem – dzielnicą, która będzie tętniła życiem w godzinach pracy i pustoszała w godzinach wieczornych. Łukasz Jędrychowski zapewnia, że nie ma takiego ryzyka.

- Wola ma silną, historyczną tkankę miejską. Nowe inwestycje biurowe nie wypierają zabudowy mieszkaniowej, powstają na działkach, które były dotąd niezagospodarowane lub miały zabudowę przemysłową, tak jak tereny dawnych Zakładów Wytwórczych Lamp Elektrycznych im. Róży Luksemburg przy Karolkowej. Powstało lub powstaje wiele nowych projektów mieszkaniowych – Bliska Wola, Dobra Wola, Intenso, Espresso czy Stacja Kazimierz. Spółka związana z PKP planuje budowę 25 tys. mieszkań na Odolanach. Developerzy biją się o działki z inwestorami komercyjnymi, dzięki czemu ta część miasta rozwija się harmonijnie, bez wyraźnej przewagi takiej czy innej zabudowy. Tworzy się nowa, przyjazna przestrzeń miejska z wieloma punktami usługowymi, terenami zielonymi. Można się spodziewać rozbudowy infrastruktury dla mieszkańców – szkół, przedszkoli, obiektów sportowych czy parków – tłumaczy.

Kolejnym impulsem sprzyjającym rozwojowi Woli jest planowana modernizacja linii obwodowej kolejki SKM, która zgodnie z planami przeistoczy się w formę naziemnego metra. Kolejarze planują przebudowę stacji Warszawa Koło, Warszawa Kasprzaka i Warszawa Zachodnia oraz budowę nowych przystanków – Warszawa Powązkowska i Warszawa Obozowa. Stacja na Kole stanie się zintegrowanym centrum przesiadkowym, łączącym kolej z komunikacją miejską i drugą linią metra. Tramwaje Warszawskie odbudują linię wzdłuż ul. Kasprzaka. Duże znaczenie ma bliskość obwodnicy Warszawy i lotniska Chopina. – Wola ma wszystkie atuty, aby stać się jedną z najbardziej nowoczesnych i najszybciej rozwijających się części miasta. Bardzo dobra komunikacja, która będzie jeszcze lepsza za sprawą nowych projektów, bliskość centrum oraz wiele nowoczesnych, innowacyjnych projektów developerskich to wszystko, czego potrzeba, aby przyciągnąć mieszkańców i najemców nowych przestrzeni komercyjnych. Proces, który na Woli zainicjowała budowa metra, będzie miał odzwierciedlenie w innych częściach miasta. Wszędzie tam, gdzie dotrze podziemna kolejka, można spodziewać się boomu inwestycyjnego – prognozuje Jędrychowski.