Wiadomości

KILKA UWAG o możliwościach wpływania przez pracodawcę na działalność pracowników w mediach społecznościowych

2 571

Wraz ze wzrostem popularności mediów społecznościowych, zaczęły być one wykorzystywane jako potężne narzędzie budowania wizerunku, w tym także wizerunku potencjalnego pracodawcy.

Wobec możliwości „oznaczania” przez pracowników miejsca pracy na ich prywatnych profilach, niektóre ich działania w sieci mogą mieć zarówno pozytywny, jak i negatywny wpływ na wizerunek pracodawcy. W tej sytuacji nie dziwi fakt, że pracodawcy próbują wpływać na aktywność pracowników w social media i poszukują narzędzi, które im to umożliwią.

Niestety, za dynamicznym rozwojem nowoczesnych technologii, w szczególności związanych z Internetem, nie zawsze nadążają procesy legislacyjne. W polskim prawie pracy brak jest obecnie uregulowań, które jasno określałyby, co pracownikowi w social media wolno, a czego nie oraz jak pracodawca może wpływać na aktywność swoich pracowników w kanałach społecznościowych. Zasady postępowania w takich sytuacjach trzeba wobec tego ustalać na podstawie dotychczas obowiązujących przepisów, odnosząc je do nowych okoliczności.

Jednym z podstawowych obowiązków pracownika jest określony w art. 100 §2 ust. 4) Kodeksu pracy obowiązek dbania o dobro zakładu pracy, ochrony jego mienia oraz zachowania w tajemnicy informacji, których ujawnienie mogłoby narazić pracodawcę na szkodę. Na pracowniczy obowiązek dbałości o dobro zakładu pracy składać mogą się różne elementy. W orzecznictwie pojęcie „dobro zakładu pracy” interpretuje się dosyć szeroko – jako wspólne dobro pracowników i pracodawcy, przy czym przedmiotem obowiązku dbałości jest całokształt uprawnień majątkowych i niemajątkowych pracodawcy. W niektórych sytuacjach od pracowników oczekiwane będzie powstrzymanie się od działań godzących w dobro zakładu pracy, w innych – podejmowanie pewnych pozytywnych działań.

Poza przypadkiem zatrudnienia na stanowisku związanym z promocją pracodawcy w ten właśnie sposób, pracodawca nie może jednak wymagać od pracownika, by ten założył i prowadził pod własnym imieniem i nazwiskiem konto na portalu społecznościowym, na którym będzie promował działalność pracodawcy. Nie powinien też ingerować w aktywność pracownika w mediach społecznościowych – do momentu, dopóki ta działalność nie jest dla niegoszkodliwa. W sytuacji, gdy zamieszczane przez pracownika w Internecie informacje mogą jednak obiektywnie zagrozić wizerunkowi pracodawcy, pracodawca ma prawo ten wizerunek chronić. A jeżeli naruszenie wizerunku pracodawcy ma charakter szczególnie poważny, może on podjąć decyzję o rozwiązaniu z pracownikiem umowy o pracę.

Aby zminimalizować ryzyko takich sytuacji, warto określić w przepisach wewnątrzzakładowych, jakie zachowania pracownika w social media są przez pracodawcę niepożądane i co pracodawca uważa za naruszenie obowiązku dbałości o dobro zakładu pracy w tym zakresie. Pracodawcy coraz częściej normują te kwestie w regulaminach pracy lub innych wewnętrznych aktach – tzw. Social Media Policy. Przyjmując takie regulacje należy pamiętać, że pracodawca nie może ograniczyć swobody pracownika w wyrażaniu ich poglądów czy publikowaniu prywatnych materiałów. Może jednak uregulować zasady np. oznaczania pracodawcy w postach pracownika, ujawniania w mediach społecznościowych miejsca pracy, projektów nad jakimi w danym momencie pracownik pracuje, czy kontrahentów, z jakimi współpracuje. Takie wewnętrzne regulaminy czy polityki pozwalają na jasne określenie oczekiwań pracodawcy wobec pracownika, mają więc duże znaczenie edukacyjne i prewencyjne. Jednocześnie wyraźne określenie sankcji za niedopełnienie obowiązków przez pracowników, w przypadku naruszenia tych regulacji przez pracownika, ułatwia wyciagnięcie wobec niego konsekwencji prawnych.

Przy ustalaniu treści takich dokumentów pamiętać należy o zdrowym rozsądku i wyważeniu interesów pracodawcy i pracownika. Pracodawca nie może bowiem w swoich działaniach ingerować w prywatność pracownika i jego prawo do swobodnego wyrażania swoich opinii czy przekonań, ale jednocześnie ma prawo chronić się przed działaniami, które mogą rzutować na jego wizerunek.

Autor: Aleksandra Konicka, Aplikant radcowski w Kancelarii Prawnej „Chudzik i Wspólnicy Radcowie Prawni” sp.p.