Lockdown dla namiotów ale nie kamperów
Najnowsze przepisy zakazujące prowadzenia działalności hotelarskiej w całym kraju, choć dotyczą także pól namiotowych i korzystania z przyczep kempingowych to nie obejmują kamperów. Samochody turystyczne mogą dalej korzystać z profesjonalnych kempingów.
Przepisy z 1997 r. sprawiają, że lockdown nie obejmuje tych pól, które przyjmą tylko kampery, kampervany czy busy. Mimo zakazu świadczenia usług hotelarskich w całym kraju – nadal pozostał sposób na bezpieczne i legalne podróżowanie.
Rozporządzenie covidowe zakazuje prowadzenia działalności hotelarskiej. Ta obejmuje również prowadzenie pól kempingowych, ale ustawa o usługach hotelarskich nie pozostawia tutaj wątpliwości – tylko w zakresie odnoszącym się do obsługi namiotów i przyczep kempingowych, a także wynajmowania miejsc na ich ustawianie. Udostępnianie miejsc na ustawienie pojazdu kempingowego, nie będącego przyczepą samochodową, a także jego obsługa nie stanowią działalności hotelarskiej. Lockdown nie ma więc do nich zastosowania.
Ustawa definiuje usługi hotelarskie w odniesieniu do namiotów i przyczep samochodowych, ani słowem nie wspomina o pojazdach specjalnych kempingowych czy pojazdach ciężarowych, a tak rejestrowana jest znaczna większość kamperów. To nie jest luka w rozporządzeniu covidowym, a stan prawny, który mamy w Polsce od co najmniej dwudziestu lat, zaznacza radca prawny Paweł Geremek z kancelarii Legal Geek. Nie można więc w oparciu o obecne przepisy przedsiębiorcy prowadzącemu pole kempingowe zabronić udostępnienia go pod kampera, nawet z zamiarem biwakowania. Artykuł 3 ust. 1 pkt 8) ustawy o usługach hotelarskich oraz usługach pilotów wycieczek i przewodników turystycznych zawiera zamknięty katalog tych usług, obsługi kamperów tam nie ma. Zakazu nie można interpretować rozszerzająco, precyzuje Geremek.
Turystyka kamperowa staje się w Polsce coraz popularniejsza, a kolejne lockdowny tylko zachęcają do korzystania z takiej formy podróżowania. Osoby korzystające z takiego pojazdu mogą być niemal samowystarczalne, zaś fakt, że pola kempingowe mogą być dla nich otwarte na pewno jeszcze bardziej spopularyzuje ten trend. Fakt, iż udostępnianie miejsca dla kamperów i ich obsługa nie stanowią działalności hotelarskiej, czyli tej aktualnie zabronionej, potwierdza również jeden z serwisów pomagających rezerwować takie pojazdy.
Zleciliśmy obsługującym nas prawnikom analizę możliwości podróżowania w okresie lockdownu i efekty ich pracy nas zaskoczyły. Kampery są poza zakazami, z opinii prawników wynika to jednoznacznie. Przy czym podkreślają oni, że trudno tu mówić o błędzie autorów lockdownu, bo działalność hotelarska została zdefiniowana dawno temu, mówi Monika Samelzon z platformy CampDeck.com, pośredniczącej w rezerwacji kamperów.
Oczywiście można się spodziewać, że przy dużym obłożeniu kampingów ustawodawca postanowi zmienić przepisy z 1997 roku, które określają czym są usługi hotelarskie. Rząd już wielokrotnie udowadniał, że zmiana ustawy może nastąpić z dnia na dzień, a w stanie pandemii pewność prawa jest niewielka. Niemniej na chwilę obecną osoby prowadzące kempingi, jeśli ograniczą działalność do obsługi wyłącznie samochodów turystycznych i nie będą przyjmować namiotów czy przyczep, pozostają poza ograniczeniami. Dodatkowo wiele osób nie odróżnia kampera i przyczepy kempingowej, co także może być przyczyną zignorowania tych pojazdów przez autorów przepisów covidowych. Prawnicy są jednak zgodni – obecne zakazy dotyczą tylko namiotów i przyczep, a nie samodzielnych pojazdów, takich jak kampery.
Pozostawienie kempingów otwartych na kampery na pewno zwiększy zainteresowanie tymi pojazdami, choć już teraz większość z nich jest na sezon wakacyjny zarezerwowana. Kampery stanowią dziś jedną z niewielu bezpiecznych opcji na wakacje, nawet jeśli jakieś województwo czy kraj będzie zamknięte to można przemieścić się gdzieś indziej – wyjaśnia przedstawicielka serwisu CampDeck. – Nie wydaje nam się prawdopodobne, aby ustawodawca chciał rozszerzać zakres lockdownu na kampery, raczej spodziewamy się działań w drugą stronę. Dodatkowo przyjmowanie kamperów jest opcją dla agroturystyk, które mają infrastrukturę, a nie mogą prowadzić innej działalności hotelarskiej, dodaje Monika Samelzon.
W Polsce jest zarejestrowanych ponad 20 tys. kamperów. W samym tylko 2020 roku zarejestrowano w kraju ponad 3 tys. takich pojazdów. Eksperci podkreślają jednak, że infrastruktura pól kempingowych pozwala na obsłużenie nawet dziesięciokrotnie większej liczby pojazdów, więc jeśli pola kempingowe pozostaną otwarte dla kamperów to z pewnością nie wpłynie to na ryzyko epidemiologiczne.
Prowly
