Nadchodzą dotacje na DUŻE inwestycje

Ministerstwo gospodarki uchwaliło pakiet dotacji szacowany na około 727 mln złotych, dla sześciu priorytetowych sektorów polskiej gospodarki. Duże firmy z sektora motoryzacyjnego, elektronicznego, biotechnologii, nowoczesnych usług oraz badawczo rozwojowego, mogą ubiegać się o wsparcie rządowe dla tak zwanych "dużych inwestycji".

Dotacja będzie dzielona na dwa filary. Pierwszy zrekompensuje inwestorowi koszty inwestycji np. w nowy zakład produkcyjny, a drugi dofinansuje stworzenie nowych miejsc pracy.

Ministerstwo podzieli 727 milionów złotych na pięć konkursów dla dużych firm w ciągu pięciu następnych lat. Otrzymanie dofinansowania jest niedostępne dla każdej firmy, która skorzystała z dofinansowania unijnego lub posiada siedzibę w specjalnej strefie ekonomicznej. Aby nie ograniczać się do wyśrubowanych regulacji uniemożliwiających rozwój innowacyjnym przedsiębiorstwom np. korzystającym już z dotacji unijnych, ministerstwo gospodarki pozostawiło furtkę.

W przypadku, kiedy firma otrzymała już dofinansowanie ze strony unijnej lub jej siedziba znajduje się na terenie specjalnej strefy to może w drodze wyjątku aplikować do ministerstwa gospodarki. Przy przycholności do wniosku, ministerstwo może rekomendować inwestycję do wpisania na listę aplikujących firm o dotację.

Głównym założeniem udzielanych dotacji jest dofinansowanie firm interesujących się inwestycjami na terenach powiatów, na których poziom bezrobocia jest o 25% wyższy niż średnia krajowa. Odstępstwem od wyjątku będą inwestycje z sektora nowoczesnych usług oraz sektora badawczo- rozwojowego, których lokalizacja w dużych miastach o niskim bezrobociu jest również dopuszczana bez specjalnego podania do ministerstwa.

Przy akceptacji programu poprzez międzyresortowy zespół ds. inwestycji zagranicznych, ustawy po podpisaniu przez ministra gospodarki nie będzie musiał akceptować rząd, co umożliwi szybsze wdrożenia projektów.

Michał A. Gromek