Wiadomości

Okiem eksperta - rynek magazynowy Górnego Śląska

1 222

Magazyny.pl: Jaki jest dzisiaj rynek magazynowy Górnego Śląska?

Wojciech Zoń, Associate Director, JLL: Rynek Górnego Śląska już od kilku lat jest jednym z wiodących rynków w Polsce i nie zapowiada się na zmianę.

Dlaczego?

WZ: Deweloperzy i najemcy cały czas są na Śląsku bardzo aktywni. Pojawiają się nowe duże projekty. W związku z ogromnym zainteresowaniem najemców z regionu, między innymi firma Panattoni postanowiła rozszerzyć swoje portfolio o kolejne inwestycje magazynowe w Sosnowcu i Czeladzi oraz dodatkowo w Bielsku Białej.

Warto wspomnieć również o tym, że w Gliwicach już wkrótce rozpocznie się budowa nowego parku Goodmana, Segro z kolei zakupiło grunt w Tychach, na którym powstanie kolejny park w tym mieście. Taki park posiada 7R Logistics w Milowicach i jest on w pełni wynajęty. Oferował on moduły już od 500 mkw. Kolejne tego typu obiekty są w przygotowaniu. Najemcy obiektów SBU charakteryzują się tym, że nie potrzebują dużej powierzchni, a obiektu A-klasowego w bardzo dobrej lokalizacji i mogą zapłacić nieco wyższy czynsz.

Czy zmiany widać również w pustych powierzchniach?

WZ: Tak, ponieważ miejsca do tej pory niewynajęte zyskują najemców. Tutaj dobrym przykładem jest Prologis Park Chorzów, gdzie na przełomie 2014 i 2015 było około 50 tyś m kw. wolnej powierzchni, a teraz jest już połowę wakatu mniej.

Pozostali deweloperzy również sukcesywnie schodzą z wolnej powierzchni.

Czy Górny Śląsk może pochwalić się niskimi czynszami?

WZ: Nawet najniższymi w historii.

Na przykład?

WZ: Wzdłuż trasy S1 klienci mogą wynegocjować czynsze około 2 euro lub poniżej. Trudno powiedzieć, jak długo potrwa taka sytuacja. Dopóki deweloperom będzie się udawało kupić grunt w dobrej cenie i dopóki będzie powierzchnia do budowania – będzie taniej. Musimy się jednak liczyć w tym wypadku z umowami długimi na okres min. 3-5 lat i więcej.

Jeżeli klient chciałby wynająć powierzchnię na krótszy okres, jest taka możliwość, natomiast musi liczyć się z wyższym czynszem. Takie okresy najmu są oferowane w parkach magazynowych, które są w rękach funduszy inwestycyjnych typu Logicor i Heinz.

Czy na Górnym Śląsku jest spore zainteresowanie budynkami BTS?

WZ: W regionie Górnego Śląska widać coraz większe zainteresowanie budynkami szytymi na miarę, czyli BTS.

Co ciekawe, jest zainteresowanie nie tylko tak dużymi projektami jak General Electric w Bielsku Białej o powierzchni 48 000 m kw, ale również mniejszymi obiektami od 7 do 10 tys. m kw. Deweloperzy chętnie podejmują się ofertowania i ich realizacji.

Który sektor wynajmuje najwięcej na Górnym Śląsku?

WZ: Numerem jeden są oczywiście operatorzy logistyczni, co nie powinno dziwić ponieważ Górny Śląsk ma świetną infrastrukturę.

Wspomniane firmy logistyczne obsługują klientów między innymi z branży automotive, retail, FMCG. Ze względu na obecność w regionie koncernów Fiat i General Motors, możemy zaobserwować, że sporą grupą najemców są usługodawcy i poddostawcy wspomnianych marek.

Magazyny do wynajęcia na Górnym Śląsku mają doskonały dostęp do kluczowych arterii komunikacyjnych w regionie. Wzdłuż kierunku wschód-zachód przebiegają tu autostrada A-4, obsługująca ruch dalekobieżny (w tym tranzyt) oraz Drogowa Trasa Średnicowa (DTŚ), pełniąca funkcję autostrady miejskiej. Trasa ta jest częścią korytarza Berlin-Wrocław-Katowice-Kraków-Lwów.

Z kolei autostrada A1 – zwana również europejską drogą E75 – tworzy korytarz transportowy północ-południe (Gdańsk-Katowice-Żylina), łączący Skandynawię z krajami Morza Śródziemnego.

Jakie będą najbliższe miesiące w tym regionie?

WZ: Będę pracowite. Widzimy stałe zainteresowanie firm zachodnich, które chcą inwestować w Polsce i rozwijać tu swoje zakłady. Dodatkowo wiele firm, które mają już swoje magazyny, decydują się na ekspansję powierzchni w ramach parków, w których są lub w ramach nowych lokalizacji.

2-3 lata temu firmy chciały raczej oddawać powierzchnię, niż dobierać. To pokazuje, że mamy do czynienia z gorącym okresem na rynku magazynowym.

Magazyny.pl