Wiadomości

Outsourcing zatrudnienia

17 794

Polskie prawo zna szereg instytucji, które mogą być efektywnie wykorzystane zamiast klasycznej umowy o pracę. Oczywiście liczyć należy się z tym, że kiedy od naszego współpracownika wymagamy stałej obecności, w określonych godzinach, w konkretnych miejscu i pod naszym kierownictwem i nadzorem, umowa o pracę będzie niezbędna. Powyższe bowiem elementy składają się na definicję stosunku pracy.

Nasze wymagania wobec współpracowników, ich obowiązków, zakresu i czasu ich wykonywania, zależą oczywiście od specyfiki danej branży. W każdym jednak sektorze wiele czynności można powierzyć naszym podwładnym na podstawie umów cywilnoprawnych.

Pierwszą za takich umów jest umowa zlecenia, którą można zawrzeć z osobą, która dokonywać będzie dla nas określonych czynności prawnych. Przykładem może być zlecenie obsługi prawnej, księgowej i wiele innych. Obok wynagrodzenia będziemy musieli uiścić na rzecz naszego współpracownika również zwrot wydatków w pełnej wysokości, jakie zleceniobiorca poczynił w celu należytego wykonania zlecenia. Umowę zlecenia można rozwiązać w każdym czasie i nie dotyczą jej żadne ograniczenia związane z przepisami prawa pracy. Przepisy dotyczące zlecenia stosuje się również do bardzo popularnych umów o świadczenie usług.

Kolejną umową, którą warto rozważyć w ramach szerokiej przecież swobody kontraktowej, jest umowa o dzieło, poprzez zawarcie której nasz współpracownik zobowiąże się wobec nas do wykonania oznaczonego dzieła za wynagrodzeniem. Umowy te są najbardziej popularne w branży medialnej, ale, jak wspomniałem na początku, w większości, jeśli nawet nie we wszystkich sektorach, część usług zaklasyfikowana może zostać właśnie jako dzieło. Wysokość wynagrodzenia za wykonanie dzieła można określić przez wskazanie podstaw do jego ustalenia. Jeżeli określimy wysokości wynagrodzenia ani nie wskażemy podstaw do jego ustalenia, uznać należy, że umówiliśmy się na zwykłe wynagrodzenie za dzieło tego rodzaju. Jeżeli także w ten sposób nie da się ustalić wysokości wynagrodzenia, należy się wynagrodzenie odpowiadające uzasadnionemu nakładowi pracy oraz innym nakładom przyjmującego zamówienie. Jeżeli natomiast określimy wynagrodzenie na podstawie zestawienia planowanych prac i przewidywanych kosztów (wynagrodzenie kosztorysowe), a w toku wykonywania dzieła zarządzenie właściwego organu państwowego zmieniło wysokość cen lub stawek obowiązujących dotychczas w obliczeniach kosztorysowych, każda ze stron będzie mogła żądać odpowiedniej zmiany umówionego wynagrodzenia. Nie dotyczy to jednak należności uiszczonej za materiały lub robociznę przed zmianą cen lub stawek. Jeżeli w toku wykonywania dzieła zajdzie konieczność przeprowadzenia prac, które nie były przewidziane w zestawieniu prac planowanych będących podstawą obliczenia wynagrodzenia kosztorysowego, a zestawienie sporządził zamawiający, przyjmujący zamówienie może żądać odpowiedniego podwyższenia umówionego wynagrodzenia. Jeżeli zestawienie planowanych prac sporządził przyjmujący zamówienie, może on żądać podwyższenia wynagrodzenia tylko wtedy, gdy mimo zachowania należytej staranności nie mógł przewidzieć konieczności prac dodatkowych. Jeżeli zaś umówimy się o wynagrodzenie ryczałtowe, przyjmujący zamówienie nie może żądać podwyższenia wynagrodzenia, chociażby w czasie zawarcia umowy nie można było przewidzieć rozmiaru lub kosztów prac. Jednak jeśli wskutek zmiany stosunków, której nie można było przewidzieć, wykonanie dzieła groziłoby przyjmującemu zamówienie rażącą stratą, sąd może podwyższyć ryczałt lub rozwiązać umowę. Jeżeli materiałów na wykonanie dzieła dostarczamy sami, przyjmujący zamówienie powinien ich użyć w sposób odpowiedni oraz złożyć rachunek i zwrócić nie zużytą część. W razie gdy nasz współpracownik opóźnia się z rozpoczęciem lub wykończeniem dzieła tak dalece, że nie jest prawdopodobne, żeby zdołał je ukończyć w czasie umówionym, możemy bez wyznaczenia terminu dodatkowego od umowy odstąpić jeszcze przed upływem terminu do wykonania dzieła. Jeżeli przyjmujący zamówienie wykonywa dzieło w sposób wadliwy albo sprzeczny z umową, możemy wezwać go do zmiany sposobu wykonania i wyznaczyć mu w tym celu odpowiedni termin. Po bezskutecznym upływie wyznaczonego terminu będziemy mogli od umowy odstąpić albo powierzyć poprawienie lub dalsze wykonanie dzieła innej osobie na koszt i niebezpieczeństwo nierzetelnego współpracownika. Jeżeli wreszcie okaże się, że dzieło ma wady, będziemy mogli żądać ich usunięcia, wyznaczając w tym celu przyjmującemu zamówienie odpowiedni termin z zagrożeniem, że po bezskutecznym upływie wyznaczonego terminu nie przyjmiemy naprawy. Gdy zaś wady usunąć się nie dadzą albo gdy z okoliczności wynika, że nasz współpracownik nie zdoła ich usunąć w czasie odpowiednim, zamawiający może od umowy odstąpić, jeżeli wady są istotne; jeżeli wady nie są istotne, zamawiający może żądać obniżenia wynagrodzenia w odpowiednim stosunku. To samo dotyczy wypadku, gdy przyjmujący zamówienie nie usunął wad w terminie przez nas wyznaczonym.

Ostatnią umową, którą chciałbym krótko dziś omówić jest kontrakt managerski, definiowany niekiedy jako „umowa cywilnoprawną, na mocy której przyjmujący zlecenie (menadżer) zobowiązuje się za wynagrodzeniem do wykonywania czynności zarządu przedsiębiorstwem zleceniodawcy (przedsiębiorcy) na jego rachunek i ryzyko, przy czym prowadzi przedsiębiorstwo w imieniu własnym, bądź cudzym”. Przypomina on umowę zlecenia, tyle, że zawierany jest z osobą, która prowadzi własną działalność.

Radca prawny Jacek Świeca, Kancelaria Prawna Świeca i Wspólnicy, ekspert Business Centre Club

Jacek Świeca