Wiadomości

Przyczyną numer jeden outsourcingu nie są już oszczędności, ale raczej zapewnienie elastyczności przy prowadzeniu działalności

1 790

Wiktor Doktór: Debi – kierujesz IAOP, największym na świecie stowarzyszeniem zajmującym się outsourcingiem. W jaki sposób zaczynaliście? Czy branża potrzebowała takiego stowarzyszenia jak IAOP?

 Debi Hamill, Prezes IAOPDebi Hamill: IAOP ma bogatą historię. Chociaż stowarzyszenie ma dopiero 10 lat, nasza praca w branży outsourcingu rozpoczęła się już we wczesnych latach dziewięćdziesiątych XX w., od programów szkoleń z outsourcingu opracowywanych i prowadzonych przez przewodniczącego IAOP, Michaela Corbetta oraz zorganizowania pierwszego Światowego Szczytu Outsourcingu (Outsourcing World Summit®) w 1998 r. Jednakże nie było wcześniej stowarzyszenia, którego wyłączną misją byłoby wspieranie specjalistów z branży i organizacji, którym służą, w doskonaleniu wyników outsourcingu i rozwijaniu mocnych relacji. Takie cele stawia sobie IAOP, poprzez kształcenie, współpracę, nawiązywanie kontaktów i opracowanie pakietu standardów dla outsourcingu zapewniających wspólny język dla całej społeczności pracującej w outsourcingu – zleceniodawców, dostawców i doradców. Taki był cel utworzenia w 2005 r. IAOP w trakcie Światowego Szczytu Outsourcingu w San Diego, w Kalifornii, któremu towarzyszyło silne wsparcie ze strony kilku wiodących w branży firm. Wspomniani liderzy do dziś służą IAOP swoim wsparciem i pracują w naszej Radzie Doradztwa Strategicznego.

WD: Siedziba główna IAOP mieści się w USA, ale prowadzicie swoją działalność na całym świecie. Jakie są wasze główne projekty o zasięgu międzynarodowym?

DH: Ponieważ IAOP jest stowarzyszeniem międzynarodowym, jego głównym celem jest służenie swoim członkom i społeczności międzynarodowej za pośrednictwem naszej rozbudowanej sieci oddziałów, programów szkoleń i certyfikacji oraz programów, konferencji i forów kadry zarządzającej dostosowanych do potrzeb i interesów naszych członków w danym regionie. Wspomniane prace prowadzimy przy wsparciu naszych 11 regionalnych rad doradczych, zespołów kierowniczych w oddziałach globalnych, firm będących członkami naszego stowarzyszenia, współpracujących organizacji, partnerów akademickich i grup ds. rozwoju gospodarczego. Na przykład, w samej Europie IAOP ma siedem aktywnych oddziałów i cztery regionalne miejscowe rady doradcze, wspomagające kierowanie naszą ogólną strategią w tym regionie. Organizowaliśmy konferencje w Paryżu, Brukseli, Lizbonie, Kopenhadze, Barcelonie, i z niecierpliwością czekamy na EOS15, który odbędzie się w październiku we Frankfurcie. Poza organizacjami będącymi członkami naszej organizacji, na poziomie indywidualnym współpracują z nami setki specjalistów.

WD: W Polsce największy rozwój sektora BPO/SSC obserwuje się w ciągu ostatnich lat. W ostatniej dekadzie w Polsce założono niemal 700 centrów operacyjnych, a zatrudnienie w branży wzrosło do 170 000 osób. Jakie są oczekiwania firm amerykańskich dotyczące lokalizacji nearshoringowych i offshoringowych przy podejmowaniu decyzji o otwarciu nowego Centrum BPO/SSC? Jak postrzegana jest w tym kontekście Europa, w porównaniu do Indii, Filipin czy też Ameryki Środkowej i Południowej?

DH: Ponieważ sektor outsourcingu nadal dojrzewa, a firmy szukają nowych, innowacyjnych dróg dostarczania wartości, zmieniają się również ich oczekiwania wobec partnerów i lokalizacji. Na pewno istotną rolę odgrywa łatwość prowadzenia działalności, dostęp do talentów, podobieństwa kulturowe, oszczędności oraz umiejętności językowe. Oczywiście, Europa jest atrakcyjna dla nabywców z różnych względów, w zależności od regionu, ale wyróżnia się w szczególności ze względu na połączenie znajomości wielu języków, dobrze wykształconej i silnie zmotywowanej siły roboczej i konkurencyjnych cen. Nasze ostatnie badanie State of the Industry, przeprowadzone we współpracy z ISG, przyniosło interesujące wyniki: Przyczyną numer jeden outsourcingu nie są już oszczędności, ale raczej zapewnienie elastyczności przy prowadzeniu działalności. Firmy chcą również mieć dostęp do utalentowanych i innowacyjnych partnerów. Są to kluczowe czynniki motywujące przy podejmowaniu decyzji nabywczych.

WD: Tej jesieni IAOP organizuje Europejski Szczyt Outsourcingu w Niemczech. Jaki jest cel tego wydarzenia, i kto weźmie w nim udział?

DH: W ostatnich latach nasza obecność w Europie ogromnie wzrosła, ale nie ma w tym nic dziwnego, biorąc pod uwagę, że jest to najszybciej rozrastający się rynek na świecie. Wydarzenie to jest odpowiedzią na prośby naszych członków. Spodziewamy się prezesów, dyrektorów operacyjnych i finansowych oraz innych osób z grona najwyższego zarządu: dyrektorów i menadżerów, specjalistów ds. zarządzania zasobami ludzkimi, finansami, zakupami, zagadnieniami prawnymi, administracją, IT, obiektami, produkcją, logistyką, i dostarczaniem usług oraz zajmujących pokrewne stanowiska; przedsiębiorców rozwijających przyszłościową działalność, inwestorów, analityków i przedstawicieli środowisk akademickich, konsultantów i doradców firm; przedstawicieli władz i osób mających wpływ na kształtowanie polityk; specjalistów w dziedzinie marketingu, sprzedaży i dostaw z całego sektora outsourcingu, usług wspólnych, pozyskiwania zasobów i zakupów.

Przewidujemy, że będzie to wydarzenie, które zjednoczy społeczność, a jednocześnie skupi się na wyzwaniach – i sukcesach – każdego regionu, od przełomowych technologii do zagrożeń geopolitycznych, zarządzania relacjami, ładu i zagadnień wykraczających poza tę tematykę, wykorzystując na skalę globalną połączone przywództwo naszych członków oparte o dogłębną znajomość branży.

WD: Dziękuję, Debi.

DH: Ja również dziękuję. Do zobaczenia w październiku w Niemczech!