Wiadomości

Regiony mogą stracić najwięcej na zmianach zasad delegowania pracowników

1 478

Warszawa, Kraków i Poznań oraz ich regiony mogą stracić najwięcej na zmianach zasad delegowania pracowników. Największy cios otrzymają jednak mniej zamożne obszary, z których do pracy za granicę wyjeżdża niewiele mniejsza liczba osób. Są to m.in. regiony, których oddziały ZUS znajdują się w Opolu, Zabrzu, Rzeszowie, Kielcach i Lublinie. Nad nowymi regulacjami pracują wspólnie Parlament Europejski i Rada Europejska. W ich wyniku dziesiątki tysięcy polskich firm utracą międzynarodowe kontrakty. Inicjatywa Mobilności Pracy szacuje, że od 400 do 900 tys. pracowników wykonujących zadania przy zagranicznych projektach może stracić pracę w sektorze szeroko rozumianych usług. Jest ona średnio dwa do trzech razy lepiej opłacana niż w kraju.

Skutki wprowadzenia zmian w dyrektywie o delegowaniu odczuje cala Polska. Z wyliczeń Inicjatywy Mobilności Pracy, największego w Europie think tanku zajmującego się mobilnością pracy i delegowaniem pracowników, wynika, że sam ZUS może stracić nawet 5 miliardów złotych rocznie. To suma składek wpłacanych przez polskich pracodawców i pracowników realizujących projekty za granicą, m.in. w takich branżach jak budownictwo, transport, rolnictwo, opieka zdrowotna, IT czy usługi biznesowe. Ale to tylko jedna z wielu konsekwencji planowanych ograniczeń.

- Polscy specjaliści zarabiali w ramach zagranicznych kontraktów netto dwa do trzech razy więcej, niż mogliby dostać za tę samą pracę w kraju. Zyskiwał na tym nie tylko ZUS czy Urząd Skarbowy, ale przede wszystkim sami pracownicy, ich bliscy, lokalny handel i drobne usługi - podkreśla dr Marek Benio, wiceprezes Inicjatywy Mobilności Pracy.

Z informacji ZUS wynika, że w zeszłym roku wydano ponad pół miliona zaświadczeń A1 potwierdzających fakt, że dana osoba, pracując czasowo w innym kraju, wciąż powinna mieć opłacane składki w Polsce.

- To w tej chwili nasze główne źródło wiedzy na temat tego ile osób jest delegowanych do pracy w innych krajach. Warto jednak pamiętać, że wielu pracowników wyjeżdżających za granicę, np. w branży transportowej, nie pobierało dotąd zaświadczeń – informuje dr Marek Benio.

Regiony, które stracą najwięcej

Najwięcej zaświadczeń wydały oddziały ZUS zlokalizowane w Warszawie (w sumie było to ponad 57 tys. dokumentów), w Krakowie (blisko 35,7 tys.) i w Poznaniu (34,7 tys.). Niewiele mniej było w Opolu (27,9 tys.), w Gdańsku (25,7 tys.), Zabrzu (23,7 tys.) i Rzeszowie (20,9 tys.).

Kolejne oddziały ZUS, które wydały najwięcej zaświadczeń A1 zlokalizowane były w Szczecinie, Wrocławiu, Kielcach, Lublinie i Chorzowie.

- Wszystkie te regiony boleśnie odczują zmiany unijnych przepisów. Gdyby porównać liczbę poświadczeń A1 do liczby ludności i poziomu bezrobocia w poszczególnych regionach, to najwięcej na ograniczeniu delegowania pracowników straci Opolszczyzna i Podkarpacie – wskazuje dr Marek Benio

Zagrożenie bezrobociem

Jakie to może mieć znaczenie dla regionów? Dla przykładu oddział ZUS w Kielcach (odpowiedzialny za powiaty kielecki i Kielce) wydał w 2016 roku 15,5 tys. zaświadczeń. Tymczasem w marcu tego roku w powiatach tych zarejestrowanych było w sumie 18 tys. bezrobotnych[1],[2]. Łatwo sobie wyobrazić jak bardzo wzrośnie liczba osób bez pracy, gdy dołączą do nich ci, których firmy upadły.

Co roku w Polsce rośnie liczba wydawanych zaświadczeń A1. W 2014 roku było to niecałe 430 tys., w 2015 roku już blisko 460 tys. W 2016 roku ZUS wydał ich 10% więcej. Nasze firmy wysyłają swoich pracowników do pracy przy realizacji zagranicznych projektów najczęściej spośród wszystkich państw UE. W 2016 roku było to 23% wszystkich delegowań w Unii.

Nad zmianami w dyrektywie pracuje obecnie Parlament Europejski. Jeśli wejdą w życie, polskie firmy wysyłające swoich pracowników za granicę będą musiały wypłacać wynagrodzenie według wszystkich zasad obowiązujących w kraju, do którego pracownik został wysłany, a dodatkowo maksymalny okres delegowania zostanie mocno ograniczony. Usługi tych firm staną się droższe niż przedsiębiorstw lokalnych, a biurokracja i skomplikowane procedury sprawią, że realizacja zagranicznych kontraktów stanie się bardzo trudna. Wiele firm upadnie.

Tab. 1. Liczba wydanych zaświadczeń A1 w oddziałach ZUS w poszczególnych miastach, ZUS, 2017:

Zmiana przepisów o delegowaniu niebezpieczna dla regionów

Firmy, które chcą być na bieżąco z obowiązującymi przepisami, dotyczącymi wysyłania pracowników za granicę, IMP zaprasza na Otwartą Pracownię Legalnego Delegowania 26 maja w Krakowie http://inicjatywa.eu/11108/delegowanie-pracownikow-a-zapraszamy-otwarte-warsztaty/


[1]http://mupkielce.praca.gov.pl/documents/3539402/4220545/Marzec%202017/fdf70bea-4e9e-44b7-9ba7-c3c75613db58?t=1491463402284

[2]http://www.echodnia.eu/swietokrzyskie/wiadomosci/powiat-kielecki/a/w-gminie-gorno-regularnie-spada-bezrobocie,11917867/

Stowarzyszenie Inicjatywa Mobilności Pracy