Wiadomości

W kogo uderzy Brexit

740

Do 29 marca pozostało już tylko 81 dni, a warunki opuszczenia przez Wielką Brytanię struktur Unii Europejskiej nadal nie są jasne. Zdaniem analityków Polskiego Instytutu Ekonomicznego brak porozumienia i tak zwany „twardy Brexit” przełożą się na wzrost stawek celnych, utrudnienia dla firm transportowych, a także ograniczenia w dostępie do brytyjskiego rynku pracy.

Twardy Brexit uderzy w eksporterów żywności do Wielkiej Brytanii

Wyjście Wielkiej Brytanii z UE bez umowy oznaczać będzie powrót stawek celnych oraz zwiększenie poziomu barier pozataryfowych we wzajemnym handlu. Przy zachowaniu obecnej struktury towarowej średnia ważona stawka celna w polskim eksporcie do Wielkiej Brytanii może wzrosnąć do 8,5% - wynika z szacunków Łukasza Ambroziaka, analityka Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Twardy Brexit w szczególności uderzyłby w producentów mięsa i przetworów mięsnych oraz produktów mleczarskich, sprzedających na rynek brytyjski. Średnia ważona stawka celna w eksporcie rolno-spożywczym do Wielkiej Brytanii może bowiem przekroczyć nawet 28%. Żywność stanowi około 20% polskich dostaw do Wielkiej Brytanii, która jest drugim pod względem wielkości jej odbiorcą – podkreśla analityk PIE.

Wpływ na sektor transportu

Jak zaznacza Łukasz Ambroziak, przywrócenie kontroli celnych w sytuacji twardego Brexitu spowoduje także duże zakłócenia w działalności polskich firm przewozowych transportujących towary przez Kanał La Manche. Wydłuży się bowiem czas transportu ładunków oraz wzrosną jego koszty. Większa część ładunków może docierać na rynek brytyjski drogą morską, co wykluczy polskie firmy przewozowe. Dodatkowo twardy Brexit może oznaczać dla transportu drogowego powrót do zezwoleń na wykonywanie przewozów – dodaje Ambroziak.

Wyjazdy do Wielkiej Brytanii

Według zapewnień brytyjskich polityków, z Premier Theresą May na czele, Polacy przebywający na Wyspach powinni być spokojni o swój byt. Ich dotychczasowe prawa mają być w pełni zachowane. Należy się jednak spodziewać wprowadzenia nowej polityki migracyjnej, która obejmie osoby dopiero planujące przyjazd do Zjednoczonego Królestwa. Jej głównym założeniem jest zakończenie swobody przepływu osób, a tym samym ograniczenie napływu pracowników, szczególnie tych niskowykwalifikowanych. W tym celu mają pojawić się wizy i pozwolenia na pracę. Dla osób zarabiających powyżej poziomów 30 tysięcy funtów rocznie, które definiowane są jako osoby wykwalifikowane, ma powstać specjalna ścieżka przyznawania wiz na okres pięciu lat. Z kolei osoby poniżej tego progu dochodowego będą mogły liczyć jedynie na roczne wizy wjazdowe połączone z pozwoleniem na pracę. Co istotne wizy nie będą konieczne w przypadku podróży służbowych czy turystycznych, a więc w przypadku pobytu tymczasowego. Należy się spodziewać, że Brexit przełoży się na ograniczenie wyjazdów zarobkowych Polaków na Wyspy Brytyjskie, szczególnie w sytuacji, gdy na polskim rynku pracy występuje rekordowy popyt na pracowników – podsumowuje Andrzej Kubisiak, Ekspert ds. Rynku Pracy w Polskim Instytucie Ekonomicznym.



Założenia przyjęte do szacunków:



  1. Przyjęto, że w sytuacji „twardego Brexitu” Wielka Brytania przyjmie taryfę celną UE.
  2. Stawki celne w przywozie UE dotyczą 2017 r. Dla stawek celnych specyficznych zastosowano ekwiwalenty ad valorem dostępne w bazie WITS-Trains.
  3. Wartości eksportu do Wielkiej Brytanii z 2017 r. pochodzą z bazy GUS.
  4. Obliczenia wykonano na poziomie ośmiocyfrowym klasyfikacji CN, a następnie zagregowano je do odpowiedniego poziomu.

Polski Instytut Ekonomiczny