Wiadomości

W „Kopalni Start-upów” zakończyła się druga szychta

696
W „Kopalni Start-upów” zakończyła się druga szychta

Wagonik pełen start-upów znowu wyjechał na powierzchnię. Druga edycja konkursu na najlepszy katowicki start-up „Kopalnia Start-upów” już za nami. Tegoroczna edycja była drugą z zaplanowanych trzech, podczas których zgodnie z Umową z Mieszkańcami prezydent Katowic na lokalne start-upy przeznaczył okrągły milion złotych.

Za uczestnikami proces konkursowy, podczas którego ich projekty przeszły długą drogę. Na początku zespół ekspertów spośród 33 złożonych projektów dokonał wyboru 10 najlepiej rokujących. Projekty były oceniane pod względem potencjału biznesowego, potencjału na skalowanie, innowacyjności, dojrzałości oraz przygotowania zespołów do kolejnych etapów rozwoju. Ta dziesiątka najlepszych, przygotowując się do finału, wzięła udział w programie mentoringowym. W czasie tego programu każdy z finalistów w ramach indywidualnych sesji z praktykami miał szansę na doszlifowanie swojego pomysłu. Cały ten proces pozwolił wszystkim uczestnikom stanąć przed jury i w 5 minutowym pitch speech oraz sesji pytań i odpowiedzi przekonać jurorów, że to właśnie ich projekt zasługuje na nagrodę finansową i dalsze wsparcie w rozwoju.

– Wszystkim, którzy doszli do finału gratuluję i składam wyrazy uznania za ciężką pracę, którą musieli wykonać w czasie wszystkich etapów konkursu. Widzę, że „Kopalnia Start-upów” wzmacnia środowisko start-upowe i jest zachętą do rozwijania swoich innowacyjnych pomysłów, bo poziom przygotowania i dojrzałości projektów rośnie. Zwycięzcom gratuluję jeszcze raz i gwarantuję, poza nagrodą finansową, wsparcie Miejskiego Inkubatora Przedsiębiorczości Rawa.Ink, które pomoże dobrze ukierunkować rozwój Waszych projektów – podkreśla Marcin Krupa, prezydent Katowic.

Laureatami II edycji konkursu „Kopalnia Start-upów” zostali:

  1. Adrian Kukofka za „ECO-Factories” – 150 000 zł brutto, w tym dwuletni pakiet najmu biura w Miejskim Inkubatorze Przedsiębiorczości Rawa.Ink,
  2. Sławomir Stolarski za „Locatick” – 100 000 zł brutto, w tym dwuletni pakiet najmu biura w Miejskim Inkubatorze Przedsiębiorczości Rawa.Ink,
  3. Dominik Koziarski za platformę edukacyjną „Little Bit Academy” – 80 000 zł brutto, w tym dwuletni pakiet najmu biura w Miejskim Inkubatorze Przedsiębiorczości Rawa.Ink.

Uczestnicy byli oceniani przez jury w składzie: Daria Domaradzka-Guzik – Prezes Fundacji Class Ladies; Magdalena Jackowska-Rejman – Prezes Zarządu TechBrainers Sp. z o.o.; Tomasz Zjawiony – Prezes Regionalnej Izby Gospodarczej w Katowicach; Janusz Michałek – Prezes Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej S.A.; Bartosz Sokoliński – Dyrektor Podprogramu Aerotropolis i Rozwój w Centralnym Porcie Komunikacyjnym; Paweł Poneta - Dyrektor Wykonawczy ds. Badań i Innowacji w Tauron Polska Energia S.A.; Marek Kubara – Prezes Zarządu Kubara Sp. z o.o., twórca marki „Dobra Kaloria”.

– Do współpracy udało nam się zaprosić wielu cenionych ekspertów. Stanowili oni o sile jury, towarzyszyli uczestnikom jako mentorzy, a także oceniali projekty pod względem potencjału. W całym zespole eksperckim pracowały 24 osoby, które wywodzą się z sieci kontaktów i instytucji współpracujących z miastem Katowice i z Miejskim Inkubatorem Przedsiębiorczości Rawa.Ink. Te kontakty nie kończą się dzisiaj, a cała ich sieć pozostaje do dyspozycji laureatów i pozostałych uczestników konkursu – dodaje prezydent Katowic.

Dodatkową nagrodą dla zwycięzcy będzie możliwość zaprezentowania się przed międzynarodowym gronem inwestorów, innowatorów miejskich i gości Światowego Forum Miejskiego WUF11, które 26 czerwca rozpocznie się w Katowicach. Poza tym cała trójka laureatów weźmie udział w specjalnym programie akceleracyjnym przygotowanym wspólnie z UN-Habitat.

Wszystkie informacje dotyczące konkursu można też znaleźć na stronie internetowej www.kopalniastartupow.katowice.eu. Warto ją śledzić, bo przed nami jeszcze trzecia edycja. Która odbędzie się w przyszłym roku.

Zdjęcie: Finał konkursu, który otworzył prezydent Katowic Marcin Krupa, odbył się w Rawa.Ink, fot. S. Rybok