Wiadomości

Windykacja międzynarodowa a różnice kulturowe

1 343

W czasach globalizacji przedsiębiorstwa coraz częściej zmuszone są dochodzić swoich należności poza granicami swojego ojczystego kraju. Podejmując w tym celu różne działania zarówno firmy windykacyjne, jak i sami zainteresowani muszą uwzględniać czynniki formalno-prawne, które obowiązują w kraju zamieszkiwanym przez dłużnika i znacząco wpływają na skuteczność w egzekwowaniu wierzytelności. Te czynniki to między innymi obowiązujące w danym państwie etapy procesu ściągania długów, środki, jakie można w nim legalnie stosować, regulacje prawne dotyczące czasu trwania ewentualnego procesu sądowego, a także związane z jego przebiegiem koszty. Warto również wziąć pod uwagę różnice kulturowe, takie jak skłonność mieszkańców poszczególnych państw do terminowego opłacania swoich rachunków oraz średni czas, w jakim płatności te są przez nich realizowane.

Najmniejsze ryzyko

Według badania „Europejski Indeks Płatniczy 2014” przeprowadzonego przez Intrum Justitia, egzekwowanie zaległych świadczeń powinno najłatwiej przebiegać w Finlandii, która została określona jako kraj z najniższym wskaźnikiem ryzyka płatności w Europie. Oznacza to, że w Finlandii długi spłacane są najszybciej oraz są najrzadziej umarzane w porównaniu do pozostałych europejskich państw. Średni czas, jaki zajmuje Finom uregulowanie swoich zobowiązań wynosi 26 dni.

Najskuteczniejsze środki stosowane przez wierzycieli oraz firmy windykacyjne do polubownego odzyskania długów w tym kraju, to wezwania do zapłaty dostarczane drogą listową. Istnieje również możliwość wysłania specjalnego listu, którego treść zostaje dołączona do ogólnej informacji o zdolności kredytowej dłużnika w przypadku nieopłacenia przez niego zaległej kwoty. Sądowy proces odzyskiwania niespłaconych należności zajmuje w Finlandii średnio od 2 do 4 miesięcy i wymaga od wierzyciela zainwestowania kwoty około 200 euro. Czas trwania oraz koszty rozprawy sądowej mogą być oczywiście różne w zależności od poszczególnych przypadków.

Kłopotliwi partnerzy

Robiąc interesy ze swoimi geopolitycznymi sąsiadami, polscy przedsiębiorcy mogą natknąć się na poważne trudności związane z egzekwowaniem swoich należności u mieszkańców Republiki Czeskiej. Według analityków firmy Intrum Justitia ten kraj ma jeden z najwyższych wskaźników płatniczego ryzyka w Europie, a więc proces odzyskiwania wierzytelności w Czechach może przebiegać w dość kłopotliwy sposób. Średni czas, jaki Czechom zajmuje opłacanie swoich faktur wynosi 44 dni, a około 3,3 proc. długów zostaje w tym kraju umorzone. Do najskuteczniej działających środków stosowanych w tzw. polubownej windykacji należą negocjacje telefoniczne oraz listy z wezwaniem do zapłaty, a proces sądowego odzyskiwania długów może pochłonąć okres od paru miesięcy do paru lat i kwotę praktycznie niemożliwą do wstępnego oszacowania.

Z wysokim ryzykiem nieotrzymania zapłaty w terminie muszą się także liczyć osoby nawiązujące relacje biznesowe z obywatelami Portugalii. Po poważnym kryzysie ekonomicznym Portugalczycy wciąż mają kłopot z terminową spłatą swoich zobowiązań i zajmuje im to średnio nawet 85 dni. Odsetek umarzanych w tym kraju długów również jest wysoki, bo sięga aż 3,9 proc., a prawna ścieżka dociekania swoich należności dzieli się na dwa etapy, których łączny czas trwania może przekraczać 2 lata. Wierzyciel musi zwykle zainwestować równowartość około 10 proc. od wartości długu, który próbuje odzyskać, a chcąc załatwić sprawę polubownie może być poproszony o dostarczenie większej ilości dokumentów niż jest to oczekiwane w większości europejskich państw.

Profesjonalne wsparcie

Ze względu na zmieniającą się sytuację gospodarczą na świecie, firmy są i będą zmuszone do poszukiwania klientów oraz partnerów biznesowych na zagranicznych rynkach. To warunek konieczny dla zachowania dynamiczności rozwoju większości przedsiębiorstw, a ewentualne problemy związane z otrzymaniem zapłaty za swój towar czy oferowane usługi mogą przytrafić się każdemu przedsiębiorcy. Jeśli takie trudności w uzyskaniu zapłaty pojawią się i dotyczyć będą mieszkańców obcego dla przedsiębiorcy kraju, to najlepiej jest poręczyć odzyskiwanie swoich należności specjalizującym się w tym firmom windykacyjnym. Nieznajomość lokalnych przepisów oraz konieczność samodzielnego dopilnowania przebiegu ewentualnego procesu sądowego w obcym kraju mogą być dla wierzyciela nie tylko kłopotliwe, ale i narażać go na zbędne koszty.

Intrum Justitia