Wiadomości

Zmiany polityczne i gospodarcze w 2020 roku

1 427

PROGNOZY NA 2020 R.: Schyłek rządów Merkel, wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych oraz plany Lagarde to tematy, którym europejscy inwestorzy będą musieli się przyglądać w 2020 r., pomimo prawdopodobnej dominacji Brexitu na pierwszych stronach gazet.

Rozwój sytuacji związanej z Brexitem prawdopodobnie wciąż będzie odbijał się na rynkach europejskich w 2020 r., w miarę ostatecznego ustalania charakteru stosunków pomiędzy Wielką Brytanią a Unią Europejską. Niemniej jednak, podczas gdy Brexit będzie prawdopodobnie dominował na pierwszych stronach gazet, inwestorzy mogą przeoczyć inne tematy, które mogą znacząco zwiększać zmienność rynkową.

Odejście Merkel pozostawi próżnię na najwyższym szczeblu władz w samym sercu Europy

Ostatnie osłabienie niemieckiej gospodarki interpretowane jest na różne sposoby, jednak my uważamy, że wydarzenia na niemieckiej scenie politycznej mogą nas bardziej zaskoczyć w nadchodzącym roku, wraz ze zbliżaniem się terminu ustąpienia kanclerz Angeli Merkel w 2021 r. Gospodarka Niemiec wciąż ma, według nas, solidne fundamenty, pomimo wrażliwości sektora produkcji na globalne tarcia handlowe. Wskazanie następcy Merkel może być trudne, zważywszy na jej słabnące wpływy jako głowy delikatnej koalicji znajdującej się pod silną presją związaną z wyborczymi wynikami skrajnie prawicowej Alternatywy dla Niemiec.

W kraju znanym z płynnych i rzadkich zmian przywódców politycznych, nie ma jednoznacznego faworyta, który mógłby zastąpić niemiecką kanclerz. Poczucie próżni na szczytach władzy nasila mało przekonujący wizerunek preferowanej przez obecną kanclerz kandydatki, Annegret Kramp-Karrenbauer, która przejęła od Merkel stery rządzącej Unii Chrześcijańsko-Demokratycznej pod koniec 2018 r. Sposób rozwiązania problemu z przywództwem w najważniejszym państwie członkowskim strefy euro, w połączeniu z implikacjami dla roli Niemiec w Europie, prawdopodobnie będzie miał daleko idące konsekwencje i wymaga uważnego obserwowania.

Oprócz sytuacji politycznej w Niemczech, kampania wyborcza i wynik wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych w 2020 r. z pewnością będą miały wpływ na europejskie rynki instrumentów o stałym dochodzie. Jeżeli polityka kolejnego prezydenta Stanów Zjednoczonych będzie obejmowała bardziej ekspansywną politykę budżetową, rentowność obligacji europejskich może pójść w górę wraz ze wzrostem rentowności na całym świecie, niezależnie od tego, czy Europa zdecyduje się na podobną ekspansję budżetową.

Lagarde stara się forsować odważną politykę przyjazną dla klimatu

Jedną ze zmian na wysokim szczeblu władzy, jaka już miała miejsce i może mieć duże znaczenie dla Europy w 2020 r., było powołanie Christine Lagarde na stanowisko prezesa Europejskiego Banku Centralnego (EBC) po ustąpieniu Maria Draghiego. Jej program na przyszłość ma trzy priorytety: działanie na rzecz pełnej unii bankowej w całej strefie euro, wywieranie presji na państwa członkowskie z nadwyżkami budżetowymi, by zapewniły stymulację budżetową na rzecz przyspieszenia wzrostu, a także umieszczenie zmian klimatycznych w samym sercu polityki EBC.

Jeżeli chodzi o konwencjonalną politykę pieniężną, pole manewru Lagarde wydaje się być ograniczone przez już silnie poluzowaną politykę pieniężną banku centralnego. Gdyby jednak doszło do silniejszej dekoniunktury gospodarczej, Lagarde prawdopodobnie rozważy rozszerzenie luzowania ilościowego na rynki innych aktywów finansowych, w tym prawdopodobnie także fundusze ETF i kredyty bankowe. Powiązanie takich planów ze skupem przyjaznych dla klimatu aktywów utrudniają względnie niewielkie rozmiary rynku „zielonych” obligacji, jednak ostatnio pojawiły się sygnały zapowiadające możliwe alternatywy. Podczas gdy Europejski Bank Inwestycyjny rozważa zaprzestanie udzielania jakichkolwiek pożyczek spółkom eksploatującym złoża paliw kopalnych, nowa przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen argumentuje za wiodącą rolą banku w procesie finansowania transformacji regionu w kierunku gospodarki niskoemisyjnej.

Pomimo pesymizmu wokół wyników gospodarczych strefy euro w 2019 r., uważamy, że inwestorzy powinni uważnie obserwować względnie solidny rynek pracy w tym regionie oraz jego pozytywny wpływ na wydatki na konsumpcję. Jeżeli napięcia w handlu światowym osłabną, gospodarka Niemiec może zanotować szybkie odbicie, co z kolei, w połączeniu z solidną bazą w postaci popytu krajowego, może doprowadzić do stabilizacji wzrostu w 2020 r. Mało prawdopodobne wydaje się jednak dostatecznie silne przyspieszenie wzrostu w całej strefie euro, które mogłoby zmienić „gołębie” nastawienie EBC obejmujące skrajnie niskie stopy procentowe i luzowanie ilościowe.

Jeżeli chodzi o europejskie rynki instrumentów o stałym dochodzie w 2020 r., przebieg Brexitu będzie jednym z wielu czynników mających wpływ na te rynki. Z punktu widzenia wielu inwestorów, rosnąca dywersyfikacja tego regionu (związana z wykorzystywaniem przez światowych emitentów względnie niskich kosztów finansowania) jest atrakcyjna i oferuje potencjał dla zagranicznych uczestników rynków, nawet po uwzględnieniu kosztów hedgingu walutowego. Zachowujemy jednak pewną ostrożność, aby móc wykorzystywać możliwości wynikające ze zmienności rynkowej gdy tylko będą się pojawiać, co wydaje się nieuniknione, zważywszy na zmiany polityczne i gospodarcze, jakich spodziewamy się w nadchodzącym roku.

David Zahn, CFA, FRM