Edukacja

Idea Work-life balance w kontekście relokacji pracowniczej

1 375

Idea zachowania równowagi pomiędzy pracą i życiem jest coraz częściej spotykanym elementem korporacyjnej (pracowniczej) rzeczywistości. Co ciekawe, na początku swojego istnienia koncepcja work-life balance była określana przez antropologów jako definicja szczęścia. Obecnie, w związku z rozwijającym się rynkiem pracowniczym, promowanie idei pozwalającej na pogodzenie kariery zawodowej z życiem prywatnym jest wyrazem zmiany środka ciężkości w podejściu firm do pracowników. Koncepcja ta bardzo mocno zakorzeniła się w świadomości pracowników zwłaszcza w Europie i ostatnio stała się jednym z głównych czynników, który wpływa na ich decyzję o relokacji.

Dynamicznie rozwijający się pomorski sektor BSS osiąga obecnie pełną dojrza-łość co powoduje, że tempo wzrostu zatrudnienia w niektórych specjalnościach zaczyna doganiać liczby absolwentów dorocznie kończących studia na odpowiednich kierunkach, przez co firmy stanęły przed ogromnym wyzwaniem: w jaki sposób przyciągnąć i zatrzymać pracowników. Mając na względzie tak zdefiniowane ryzyko, Agencja Rozwoju Pomorza (koordynator inicjatywy Invest in Pomerania) zleciła Ośrodkowi Badań i Analiz Społecznych przeprowadzenie badania „Pomorski rynek pracy w kontekście relokacji pracowniczej. Wyzwania i potencjały”.

W badaniu wzięła udział między innymi grupa pracowników wiodących firm usługowych, zarówno Polaków jak i obcokrajowców, oraz grupa studentów pomorskich uczelni. W kontekście omawianego przez nas zagadnienia najważniejszym wnioskiem z badania jest fakt, że idea work-life balance jest jednym z najważniejszych czynników wpływających na relokację pracowników do Trójmiasta.

W trakcie badania próbowano zrekonstruować proces poprzedzający decyzjęo podjęciu zatrudnienia w Trójmieście. Respondenci, mając do dyspozycji listę czynników oraz 5-punktową skalę ocen, ocenili czynnik „Możliwość zachowania równowagi między pracą a życiem osobistym na danym stanowisku” na 4,11 – co plasuje go na wysokim 3 miejscu, zaraz po perspektywach rozwoju i stabilności zatrudnienia. Co ciekawe, tak oczywisty czynnik jak wysokie wynagrodzenie znalazł się dopiero na 4 miejscu.

Okazuje się, że work-life balance staje się pryzmatem przez jaki oceniana jest dana lokalizacja. Wyniki te pokazują również jak zmienia się percepcja pracowników. Już nie wynagrodzenie, a możliwość rozwoju i jednoczesnego zachowania równowagi między pracą a życiem osobistym jest dla nich kluczowe. Niezależnie od indywidualnej interpretacji pojęcia work-life balance, idea ta jest samodzielnym czynnikiem, który nie jest tylko abstrakcyjnym pojęciem promowanym w kontekście budowania wizerunku pracodawcy (employer branding), ale jest poważnym aspektem wpływającym na decyzje pracowników o wyborze konkretnego miejsca pracy.

Pośród polskich lokalizacji dla centrów BSS Trójmiasto cieszy się dużym powodzeniem ze względu na wysoki poziom jakości życia, na który składa się między innymi nadmorskie położenie i otoczenie miasta pierścieniem lasów Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego, co sprzyja zachowaniu work-life balance. Bliski kontakt aglomeracji z naturą powoduje, że mimo codziennego natłoku obowiązków zawodowych, mieszkający tu pracownicy znacznie mniej odczuwają skutki szybkiego tempa życia. To spostrzeżenie przede wszystkim zauważalne jest u pracowników, którzy przeprowadzili się do Trójmiasta z innych dużych lokalizacji w kraju i za granicą.

Na zachowanie work-life balance, oprócz jakości życia, znaczący wpływ ma także styl i atmosfera miejsca pracy, jak również wyzwania zawodowe. W ubiegłych latach nacisk na udoskonalenie miejsca pracy widać zwłaszcza na rynku nieruchomości – parki biznesowe zamieniają się w kompletnie wyposażone, samowystarczalne miasteczka, gdzie pracownik oprócz obowiązków zawodowych, jest w stanie skorzystać z wielu dodatkowych usług, np.: opieki medycznej, siłowni, przedszkola, pralni czy fryzjera. Coraz częściej widzimy także ogólnodostępne tarasy widokowe, strefy zieleni czy ogrody zimowe.

Typowe środowisko pracy z nieodzownym ‚open space’ i surowo wyposażonymi kuchniami, ustępuje miejsca wygodnym, nowoczesnym wystrojom, pozwalającym zarówno na optymalną organizację pracy, ale również na przyjemne i komfortowe spędzenie czasu wolnego. W biurach na porządku dziennym są ‚fun zones’ gdzie pracownicy mogą pograć na konsolach lub w piłkarzyki, czy nawet przespać się w hamaku lub na plażowym leżaku. Nikogo nie dziwią już nawet zjeżdżalnie łączące kilka pięter wynajętych przez jedną firmę.

Specyfika pracy także się zmienia i dostosowuje do zróżnicowanych potrzeb pracowników. Praca zmianowa, zdalna – z domu, hot-desking, czy niemal obowiązkowe już elastyczne pory pracy mają sprawić, że nawet kilkutysięczne organizacje są w stanie w skali mikro dostosować się do potrzeb konkretnego pracownika i zapewnić mu elastyczność niezbędną do pogodzenia intensywnej pracy zawodowej z życiem osobistym. Duży nacisk na samorealizację wśród nowych pokoleń pracowników powoduje, że pracodawcom, w trosce o zapewnienie sobie możliwie najlepszych kadr na przyszłość, nie przychodzi już dziś do głowy kwestionowania idei work-life-balance.