Dobre projekty przyciągają ekspertów, a eksperci przyciągają dobre projekty
Na pytania odpowiada Katarzyna Bucka, Head of HR&Recruitment w j-labs
Katarzyna Czylok-Dąbrowska: Kiedy przeglądam ogłoszenia HR, najczęściej rzuca mi się w oczy, że „specjalista IT pilnie poszukiwany…”. Ofert pracy na rynku IT nie brakuje, ale różnie bywa z dostępnością kandydatów. Jaką ofertą zatrudnienia firmy mogą skusić specjalistów IT? Czy wysokie zarobki są kluczowe dla kandydatów?
Katarzyna Bucka: To prawda. Rynek pracy w branży IT w ostatnim czasie mocno przyspieszył, ofert nie brakuje i wynagrodzenia istotnie wystrzeliły w górę. Mam poczucie, że jest to przede wszystkim spowodowane sytuacją pandemiczną, która zmieniła nasz sposób pracy i miejsce, w którym mieszkamy, nie ma już takiego znaczenia dla pracodawcy. Praca zdalna skłoniła do otwarcia się firm z zagranicy na kandydatów z Polski, a jak wiemy nasi inżynierowie uchodzą za bardzo kompetentnych i utalentowanych programistów. Pojawiło się bardzo dużo ofert z firm, których do tej pory nikt w Polsce nie znał. Oczywiście to nie jedyny powód mocno rosnących stawek i tak ostrej konkurencji firm poszukujących pracowników. Sytuacja - najogólniej mówiąc podatkowo-inflacyjna - w naszym kraju również ma na to ogromny wpływ. Odpowiadając na pytanie, czy wysokie zarobki są kluczowe dla kandydatów – owszem, jest to jeden z ważniejszych czynników, jaki decyduje o zmianie pracy, choć nie jedyny. Wszystko oczywiście zależy od danego kandydata, ludzie są różni i nasze motywacje również mogą być inne. Jeśli jednak miałabym generalizować i wytypować inne czynniki jakie mogą być ważne i kluczowe, to uzależniłabym je od poziomu doświadczania. Dla seniora istotna poza wynagrodzeniem jest również stabilna i ugruntowana pozycja firmy, dobry projekt, wartości i kultura pracy (kandydaci zwracają uwagę na to, czy firma takowe wartości w ogóle posiada – jeśli ma je zdefiniowane to jest to sygnał, że jest dojrzałą i dbającą o dobre środowisko pracy organizacją), możliwość pracy z innymi seniorami i oczywiście opinia firmy na rynku. Dla osób z mniejszym doświadczeniem, poza wynagrodzeniem ważne są benefity (ale nie owocowe czwartki - to już było i mam nadzieję, że działy HR nie będą więcej skręcać w ten ślepy zaułek), dobra atmosfera i możliwość rozwoju zarówno w ścieżce karier, ale też poprzez pozyskiwanie wiedzy od bardziej doświadczonych osób w zespole.
Zatrudniacie głównie doświadczonych inżynierów, których doświadczenie oscyluje wokół nawet dziewięciu lat. Jak wiadomo nie od dziś, ciężko takich pozyskać. Jak to robicie, że nadal rośniecie w takim tempie, jednocześnie nie tracąc na jakości?
To prawda, nasze oferty kierujemy głównie do seniorów, choć oczywiście w gronie j-labsowiczów są też utalentowane osoby o nieco mniejszym doświadczeniu. Jak udaje nam się ich zachęcić do dołączenia do j-labs i zachować wysoką jakość? Myślę, że po prostu nasza oferta i środowisko pracy jakie tworzymy rezonuje z takimi osobami – eksperci przyciągają ekspertów. Nasz zespół rekrutacji ma w tym ogromny udział, stawia na partnerską relację z kandydatami i merytoryczną rozmowę, a sam proces rekrutacji jest na wysokim poziomie - kandydaci oceniają nas w badaniu candidate experience na 4.8/5. Nie bez znaczenia w tej układance są również dział sprzedaży oraz strategia firmy. Zakłada ona bowiem pozyskiwanie klientów, których projekty są bardzo wymagające, klasy enterprise. Rozwój tego typu oprogramowania z jednej strony przyciąga ekspertów, a z drugiej strony wymaga ekspertów. Innymi słowy dobre projekty przyciągają ekspertów, a eksperci przyciągają dobre projekty.
Przeczytałam na Waszej stronie, że praca w j-labs to nie "pełna wyzwań przygoda w świetnej atmosferze, z młodym dynamicznym zespołem". Czym zatem jest praca w j-labs i dlaczego warto dołączyć do Waszego zespołu?
j-labs to miejsce, w którym robimy albo dobre IT, albo nie robimy go wcale. To nasza misja i tym samym komunikat, jaki kierujemy do naszych kandydatów. Dołączając do j-labs będą oni mogli pracować w dobrych jakościowo projektach w gronie seniorów – średnie doświadczenie naszych specjalistów to prawie dziewięć lat, z czego jesteśmy bardzo dumni. Przyciągamy do naszej firmy osoby o wysokich kompetencjach, dla których stabilne i przyjazne miejsce pracy jest ważne. Stawiamy na rozwój, inicjatywy merytoryczne (takie jak np. Talk4Devs, gildie technologiczne, meetup’y wewnętrzne), tworzymy środowisko i społeczność, w której swobodnie można dzielić się wiedzą i czerpać ją od innych. Eksperci przyciągają ekspertów, a nasz program poleceń wewnętrznych pokazuje, że tak faktycznie się dzieje w j-labs. Budujemy wysoką kulturę merytoryczną, w której zawsze pamiętamy o tym, że to ludzie są najważniejsi. Mam nadzieję, że każdy j-labsowicz czuje się u nas szanowany – wyznajemy zasadę „employee first” tj. traktuj pracownika tak, jak sam chciałbyś być traktowany jako pracownik.
